PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=765212}

Life

6,3 86 510
ocen
6,3 10 1 86510
5,4 21
ocen krytyków
Life
powrót do forum filmu Life

Z obawą szedłem do kina. Okazało się, że nie potrzebnie.

Jestem starszym już pokoleniem, i irytują mnie te remake'i porządnych filmów.
Rozumiem, że robi się je dla nowego pokolenia, ale przeważnie wychodzą gorzej od pierwowzorów. Albo okropnie, sztampowo, powielają temat, albo na siłę szukają nowych pomysłów rujnując originalne idee.

Tym razem nie żałuję tego czasu, to ciekawy i na prawdę porządnie zrobiony film.

Oczywiście można doszukiwać się podobieństw do Alien, czy Prometeusza, ale to tylko naciągane wnioski. Odrzucająć te poszukiwania, pomysły są świeże i oryginalne. W zasadzie nie ma się do czego czepiać. Efekty specjalne na poziomie, bez oszczędności. Dźwięk ok, tworzy atmosferę horroru. Montaż ok. Reżyseria ok. Aktorzy w miarę, mogłoby być lepiej, czasami się gubili, ale potem, pewnie reżyserowi, udawało się ich sprowadzić z powrotem.

Udało się zrobić, porządnie zrobić, dobry horror w realiach fantastyki w kosmosie. Film zostanie w mojej bibliotece.

...tylko tego zakończenia szkoda.


ocenił(a) film na 8
JANGER

Mam bardzo podobne odczucia świeżo po seansie. Wyszedłem zadowolony i nakarmiony kinowo. Ale dlaczego zakończenia szkoda?

ocenił(a) film na 7
Mario

Bo było przewidywalne już w trailerze...

Mario

Mam niesmak po obejrzeniu zakończenia strasznie obniża wartość filmu po prostu jest absurdalnie bzdurne a ciekaw jestem czy taki stworek kieruje też sam łodziami i zna się na żegludze używa narzędzi no to mogę zaakceptować jako całkiem realne rozumiecie moje aluzje bez nieważkości pewnie porusza się jak ślimak poza tym film może się podobać ze wzgl.na napięcie i akcje na 7/10.

ocenił(a) film na 7
JANGER

Również mam podobne odczucia. Dopiero co wyszedłem z sali kinowej i muszę przyznać, ze film na prawdę trzymał w napięciu do samego końca! Zwiastun może nie zapowiadał niczego nadzwyczajnego, ale zwiastun to tylko zwiastun. A końcówka była jak wisienka na torcie! Idealnie to wszystko pasowało, twórcy zapewne mają chrapkę na kontynuację historii.. :D

JANGER

Dokładnie. Film dobry, ale to zakończenie mi się nie do końca podobało. Tzn. po tym jak czytałem, że je chwalą spodziewałem się czegoś lepszego, bo to jak się skończy wiedziałem już jak dr Jordan rzucił swój pomysł. Tak zamiast 8 jest 7.

ocenił(a) film na 6
JANGER

Ludzie maja cos z glowami. "Rozumiem, że robi się je dla nowego pokolenia...", szkoda tylko, ze niektorzy rodzice tak bardzo sobie biora do serca chec wlaczania swoich pociech do zycia "starszych", ze zabieraja na taki film... 6-8 latkow. Film dobry, moze nawet bardzo dobry, ale skutecznie psula mi go czyjas pociecha, ktora pytala o wszystko (a co to, a co on powiedzial, a dlaczego oni lataja). Kxxxa... SERIO?

Malebo

Dlatego wybrałam się do kina wczoraj, jak już film wycofują. I całe kino było dla mnie, bo byłam jedyna osobą na seansie! :D Niczym vip na przed-premierze ;)

Końcówka była dla mnie najlepsza w filmie (trailerów specjalnie nie oglądałam). Domyślałam się, że może tak się skończyć, jak zobaczyłam kapsuły, ale myślałam do końca, że twórcy jednak tego nie zrobią. Na minus jest wygląd obcego, identyczny jak w Prometeuszu i schematyczna fabuła - wiadomo było, jak stwór się zachowa, jak załoga i ile osób przetrwa.

użytkownik usunięty
Anna_Sandstorm

Tak to już jest z nawiązującymi do życiowych realiów fabułami, że zawsze wiadomo jak każdy stwór się zachowa. Prawdopodobnie nie wiedzą tego jeszcze tylko lewaccy propagandziści ;-)

A początek zapowiadał się tak pięknie - walka o komórkę i potem to bliskie spotkanie :)

użytkownik usunięty
Anna_Sandstorm

Bo początki są zawsze super, gdyż osobnik będącym przyszłym obiadem widzi swoje urojone oczekiwania w postaci ślicznie roztańczonego, niewinnego stworzonka, a nie rzeczywistość. A gdy w wyniku kulturalnego ubogacenia znajdzie się już na talerzu, na odwrócenie sytuacji jest już najczęściej za późno.

Byłoby to niezwykle zabawne, gdyby nie dotyczyło nas bezpośrednio jako gości zaproszonych na obiad w charakterze dania głównego...

Malebo

NO Bez jaj film na pewno nie dla dziecka biedna ta myszka była w laboratorium

ocenił(a) film na 7
JANGER

Jestem fanka całej serii Obcego, Prometeusza. Szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś bardziej w stylu rewelacyjnego Nowego Początku czy Interstellar. Liczyłam, że pociągną wątek obcej formy życia jako czegoś nieznanego i probujacego nawiązać kontakt z ludźmi, że będzie dużo więcej rozważań i fascynacji nad nową forma życia. Mam niedosyt bo było tego za mało, ale ze i uwielbiam Obcego jestem usatysfakcjonowana seansem. A końcówka jak dla mnie miażdży, żeby nie ona ten film nie wywarła by na mnie wrażenia.

ocenił(a) film na 8
bast88i

No właśnie ja miałbym małe pytanko odnośnie tego zakończenia......;)


UWAGA SPOJLER , UWAGA SPOJLER !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (Ci co jeszcze nie oglądali nie czytać bo popsujecie sobie zabawe !!!!! )

jak to w końcu wyszło że David który miał się poświęcić i wywieźć "stworka" w przestrzeń kosmiczną wylądował z nim na ziemi a Miranda która z kolei miała lecieć na ziemie poleciała w kosmos ???
i kolejne pytanie , jak ten "przemiły biedny zwierzaczek ;) " dostał się do nogawki Hugha a ten nawet tego nie poczuł ?
gdyby ktoś był łaskaw będe wdzięczny bo coś mi chyba umknęło :/

ROBERTHUNT

Był chyba sparaliżowany, więc nie poczuł że coś mu siedzi na nodze, a poza tyn miał jakieś zwidy i nie zauważył jak obcy go dogania. Co do kapsuł to nie wiem, fakt że zablokował pilotowi ręce, i to by tłumaczyło że może dlatego polecieli innym kursem, z drugiej strony nie wiem w którą kapsułę uderzył element stacji, może wtedy wybił kapsułę z toru...

ocenił(a) film na 8
ROBERTHUNT

Kapsuła Mirandy uderzyła w szczątki ISS i to zmieniło trajektorię jej lotu (i zniszczyło ręczne sterowanie).
David kierował swoją kapsułę w kosmos, ale Calvin też chwycił za dźwignię i był silniejszy.
Hugh wiedział, że ma Calvina w nogawce. Widział go wcześniej przemykającego. Nie czuł go fizycznie, bo był sparaliżowany od pasa w dół (na Ziemi poruszał się na wózku). Nie do końca wiem, czemu nie powiedział reszcie załogi, że ma Calvina na nodze, jedynie "przepraszam" gdy już było za późno. Ale z drugiej strony Hugh był jedynym, który Calvina nie nienawidził, a wręcz trochę nawet podziwiał.

ocenił(a) film na 8
Mario

No i nie zdążyłem tego napisać :D jak wrażenia ?

ocenił(a) film na 8
LuveBlack

wrażenia dobre :) film trzymaący w napięciu do samego końca, bez zbędnych fajerwerków i superbohaterów , taki w starym stylu można powiedzieć

ocenił(a) film na 8
ROBERTHUNT

Hugh jak wiadomo był sparaliżowany od pasa w dół, więc mógł nic nie poczuć. Ja jednak skłaniam się ku stwierdzeniu, że celowo wpuścił Calvina pod nogawkę.

ocenił(a) film na 6
EwelinaRojek

No ja myślę dokładnie tak samo, a swoją drogą SPOJLER SPOJLER ludzie widzą kapsułę, zaglądają do środka i spoczko, otwieramy gościa całego zaklejonego mazią? A po drugie, ludzie w kontroli którzy monitorowali sytuacje z ziemi, nie mogli obserwować tej stacji i na wszelki wypadek jakoś zestrzelić tych kapsuł?

ocenił(a) film na 8
Angelic_Wings

nie mogli , ponieważ stracili kontakt z ziemią , pózniej udalo im sie wysłać wiadomość ale było to bardziej takie s.o.s niż faktyczna ocena sytuacji, innymi słowy na ziemi nie wiedzieli nic o skali zagrożenia. Tam w którymś momencie była mowa że są jakieś procedury "na piśmie" na wypadek takiego rozwoju wydarzeń ale niestety nie rozwinięto tego wątku, szkoda :/ , analogicznie porównując ten film do "Obcego"...tam zła firma weyland-yutani świadomie chciała zdobyć obcy organizm dla własnych korzyści i wszelkim kosztem ( wszystko jasne spójne i logiczne nie mam pytań ) tutaj troche taka sielanka , takie eksperymenty na miedzynarodowej stacji kosmicznej ? i to w dodatku oficjalnie ?, brr... zaczynam sie bać....;)

ocenił(a) film na 7
ROBERTHUNT

Procedury były jasne. Były 3 zapory i ostatnią zaporą miała być ISS. W razie problemów i nawet minimalnego zagrożenia dla ludzkości stacja miała zostać odesłana w przestrzeń. Dlatego właśnie przybyła inna ekipa, ale nie w celu ratunku tylko w celu wypchania ISS. Jak się misja skończyła każdy widział.

użytkownik usunięty
Angelic_Wings

ludzie tak mają, np. znajdują niewypał z II wojny, wiedzą, że to nie wypał, ale: jedni zaczynają dłubać, drudzy go zabierają, np. do stodoły a inni wrzucają do ogniska. Masa takich przypadków była. Film był niezły, ale za końcówkę dodałem 1 pkt. Bohaterowie byli jednak tak bezbarwni, ze było mi obojętne co się z nimi stanie.

ocenił(a) film na 5
ROBERTHUNT

Kapsułami ciężko manipulować ręcznie szczegulnie że one mają narzucone żeby spadać na ziemię i Jake nie mógł ręcznie sterować szczegulnie kiedy go ten "stworek" trzymał za ręce a w kapsułę tej dziwczyny coś walneło i spadla z kursu a co do nogi tamtego to on w nich nie miał czucia.

użytkownik usunięty
bast88i

- "wątek obcej formy życia jako czegoś nieznanego i probujacego nawiązać kontakt z ludźmi, że będzie dużo więcej rozważań i fascynacji nad nową forma życia"

Mam swoją teorię o spotkaniu z Obcymi opartą na standardowych zachowaniach ludzi i obserwacji dynamiki życia.
Opracowałem trzy możliwe scenariusze :

1. Obcy nas technologicznie i mentalnie przewyższają = nie chcą z nami mieć nic wspólnego.
2. Obcy nas technologicznie - ale nie mentalnie - przewyższają = zostaniemy zjedzeni.
3. Obcy nas technologicznie nie przewyższają = oni zostaną zjedzeni. (scenariusz ćwiczony na co dzień)

Nie ma żadnych innych scenariuszy.

Obcy nas ani technologicznie, ani mentalnie nie przewyższają (wirusy, bakterie - też są pierwotnie kosmicznej proweniencji), a nas zjadają na co dzień. :-P

użytkownik usunięty
kwadracik

Panie Kwadracik, sądząc po awatarze też jest Pan kosmicznej proweniencji ;-) czego dowiódł Pan przedzierając się - podobnie jak Calvin przez rękawiczkę - poprzez moją pierwszą linię obrony, którą stanowiło domyślne założenie, że czytelnik odczyta mój wpis jako odnoszący się do tzw "inteligentnych pozaziemskich form życia", a nie jako zachętę do błyskotliwego wprowadzenia tematu w kontekst tak niezmiernie szeroki, że pozbawiający wszelkie rozważania jakiegokolwiek sensu.

Spieszę się zastrzec, że podobnie jak Pan zapewne, również uważam bakterie za swoiście inteligentne, chodzi mi jednak o specyficzne, pokręcone, ludzkie rozumienie inteligencji, które np. pozwala całkiem inteligentną krowę z grona inteligentnych wykluczyć, aby ze smakiem spożyć ją na obiad prowadząc przy tym inteligentne dysputy o umiłowaniu i fascynacji do pozaziemskiego życia ;-)

JANGER

Przekonałeś mnie

ocenił(a) film na 8
JANGER

Mogę się podpisać.

JANGER

... a największy śmiech na sali to naszywka na kombinezonie Mirandy North, gdzie pod jej oryginalnym nazwiskiem widniało rosyjskie. Co oczywiście zrozumiałe, z tym że zamiast Nopth cyrylicą, to przetłumaczone dosłownie - Cebep (po rusku "północ"). Widać, że zachodni film :D

rallycan

mała wtopa pojawiła się też przy fonetycznym zapisie wyrażenia japońskiego, zamiast: kokyuu shiro (oddychaj) w napisach podali: kokyuu suru (oddychać) - wiadomo, skoro po angielsku bezokolicznik i formy trybu rozkazującego są identyczne, to czemu by nie we wszystkich innych językach? :)

ocenił(a) film na 1
JANGER

Ja też jestem "starszym pokoleniem" ale mam diametralnie odmienne odczucia po seansie ... gniot jakich wiele , zlepek kilku faktycznie kultowych filmów i to bardzo ale to bardzo nieudany .. strata czasu nic więcej ... a miało być tak pięknie ... szkoda
ps. zakończenie (w moim mniemaniu całkiem dobre) niestety zostawiło chyba furtkę do realizacji kolejnej części ... oby film był kasową porażką i oby nie powstała 2 część

ocenił(a) film na 8
JANGER

Dobry film. O niebo lepszy niz Obcy Przymierze.

ocenił(a) film na 8
Amiga600

Zgadza sie, lepszy.

ocenił(a) film na 6
Amiga600

Mocne stwierdzenie, teraz będę się bał Obcego obejrzeć, żeby nie zesrać się z zażenowania, bo przy Life było blisko.

ocenił(a) film na 7
JANGER

Przecież remake'ow nie robią dla młodszego pokolenia tylko dla kasy

ocenił(a) film na 4
JANGER

oglądanie bandy debili nie jest dobre.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones