Jednak rozczarowanie.Przed seansem spodziewałem się,iż film poruszy więcej wątków z życia Lincolna,anie skupi się tylko na 13 poprawce.Film jest zdecydowanie za długi,przez co momentami zwyczajnie przynudza.Brak w nim emocji i napięcia,za to dużo jest politycznych podchodów i gierek kręcących się wokół 13 poprawki(kupczenie stanowiskami było już znane w 19 wieku w USA,a i prędko to zjawisko nie zginie i w naszych czasach).Na minus również kiepskie momentami pełne patosu typowe dla takich produkcji dialogi,prawie pominięcie zamachu na Lincolna(w filmie kwestia ta zajmuje około 1 minuty),oraz strasznie jednoznacznie i tendencyjnie ukazanie samego konfliktu "Północ-Południe".Nie ma w tym filmie nawet próby ukazania racji jakie kierowały konfederatami podczas tej wojny.Na plus film nieżle zagrany,solidne zdjęcia,ale bez jaj z tymi nagrodami.Choć z drugiej strony jest to typowy obraz,skrojony na potrzeby akademii.Podsumowując film do zobaczenia i zapomnienia.