W Polsce też tacy byli, co to ich głowy bolały od nadajnika GSM. Okazało się jednak, że głowy ich bolały zanim nadajnik został uruchomiony. To objaw lekkiej paranoi ale w sumie jak sobie żyją tak blisko natury i nikomu nie wadzą to niech żyją. Bo jaka jest alternatywa? Zlikwidować cywilizację, bo kilka osób głowa boli? Ten wątek w "Lo and Behold" był zdecydowanie najgorszy i najbardziej męczący.