Film bliźniaczo podobny do wcześniejszego Dziecka Rosemary. Rosemary według mnie nieco lepsze.
to fakt wykonany w tym samym klimacie, tez uważam Dziecko Rosemary za lepszy nawet za duzo lepszy, choć Lokator nie jest zły ,co do Lokatora bardziej jest porównywalny do filmy WSTRĘT który jest godny polecenia
Ja bym obstawiał poczucie wyobcowania w małej społeczności (kamienica), narastającą paranoję bohatera i jego przemianę (w Lokatorze do roli tej kobiety a w Dziecku do roli matki). Rosemary oglądałem dawno temu, ale nasunęły mi się podobne spostrzeżenia, chociaż "bliźniaczy" to dużo powiedziane.
To popularne motywy dla całej twórczości Polańskiego, a dla Trylogii Apartamentowej szczególnie. W tym sensie "Wstręt" byłby "trojaczo" podobny do "Lokatora" i "Dziecka...".