wyłysiał na starość? szok ;)

Chryste...
1. Jeff Daniels jako szef looperów sprawdził się przecież fantastycznie. Twoim problemem jest to, że nie patrzysz na niego jako na świetnego aktora (którym jest), tylko właśnie jako "kolesia z filmu Głupi i Głupszy".
2. Czepianie się tego, że Joe wyłysiał jest śmieszne. Napisz za 30 lat i opisz nam swoje owłosienie. Co do wzrostu, zakładam, że po prostu przeczytałeś, ile mierzy każdy z aktorów, a w filmie nawet tego nie zauważyłeś.
3. Tak -w filmie NA SAMYM POCZĄTKU wyjaśniono, po co wysyła się tych ludzi w przeszłość. Żebyś nie musiał szukać: w przyszłości przez rozwiniętą kryminalistykę niemożliwe jest zatajenie morderstwa, zapewne przez mikrochipy i temu podobne (tu akurat to moje domysły, nie są one istotne) i wysyła się ich żywych trzydzieści lat wstecz, gdzie dopiero są zabijani. W przyszłości te osoby po prostu znikały z powierzchni Ziemi.
4. Nie oglądałeś filmu chyba zbyt uważnie. "Bruce" nie miał pewnych informacji co do tego, które dziecko wyrośnie na Rainmana, więc niestety poszedł "sprawdzić" każde. Kiedy już zlokalizował Cida nie mógł czekać, bo był poszukiwany przez innych

Znaczy, rozwinięta jest kryminologia, nie kryminalistyka i Cid wyrósł na Rainmakera, nie Rainmana ;)

Ale "Bruce" miał wspomnienia młodszego siebie, więc wiedział na kogo wyrośnie Cid.

Nie mógł przywoływać sobie dokładnie tego wszystkiego, "pamiętał" te rzeczy jak przez mgłę. Poza tym nie było przypadkiem takiego momentu zanim Kid Blue go obezwładnił i uprowadził, że Cid miał ten swój wybuch złości (wtedy, gdy rozsadził na kawałki jednego z patrolujących looperów), że "Bruce" nagle sobie uświadomił kim jest chłopiec? Bo to był moment, w którym młody Joe też sobie to uświadomił.

Mnie zastanawia jedno. Skoro stary Joe przybył z przyszłości gdzie był Rainmaker (aby go zabić gdy ten był jeszcze dzieckiem) ( i jak wynika z wizji młodego Joe) zabija jego matkę przez co mały rozgoryczony Cid poznaje zło świata i wyrasta na złego i okrutnego Rainmekera który pragnie zamykać pentle. Pojawia się pytanie: skąd w świecie/czasie starego Joe pojawia cię Rainmaker skoro stary Joe(za młodu) zabił starego siebie przez co automatycznie ten nie mógł zabić matki Cida. Czy to oznacza że mimo dobrego wychowania Cid i tak w przyszłości zostanie Rainmakerem, przez co poświęcenie młodego Joe staje się bezsensowne ? Trochę to zawiłe ale chyba dostatecznie dobrze przekazałem o co mi chodzi.

W filmie chodzi o to, że poświęcenie młodego Joe tworzy nową rzeczywistość i linię czasową, w której Cid nie zostaje Raimnakerem. Tyle teorii. W praktyce gówniarz już wielokrotnie zabił, a jego matka z nim sobie nie radzi, więc koniec końców szczyl pewnie i tak wyrósłby na gnoja z niemalże nieograniczoną mocą i chęcią zabijania za byle co - matkę pewnie skosiłby najpóźniej w ramach "buntu młodzieńczego". Ale końcówka filmu każe nam sądzić, że dla "biednego dziecka" jest szansa na normalne życie - śmieszne...

hmm jest moment przelamania kiedy cid naywa sare mamą, byc moze byłaby jednak dla niego nadzieja.. przynajmniej w tej jednej jedynej mozliwosci na nieskonczonosc i mlody joe uznal ze warto dlatego zginac hehe. inna sprawa ze troche pokochal dzieciaka, a ten film niczego nie kaze tylko przedstawia

Taka ciekawostka, czy może raczej pytanie (bo nie ukrywam, dokładnie tego nie oglądałem). Młody Joe' nie był aby może praworęczny? Bo jeżeli dobrze zauważyłem, to ten starszy Joe, czyli Bruce W. strzelał lewą ręką (nie wiem, może Willis w ogóle jest leworęczny, nie interesuje się tym). :D