PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=127846}

Lot Feniksa

Flight of the Phoenix
6,5 18 160
ocen
6,5 10 1 18160
Lot Feniksa
powrót do forum filmu Lot Feniksa

................................................................................ ................................................................................ ......
................................................................................ ................................................................................ ......
.........................

Moje pierwsze wrażenie - psychopata, socjopata itd. Ale po przemyśleniu był to najbardziej
odpowiedzialny i racjonalnie myślący człowiek w całej ekipie. Gdyby od początku do końca
był realizowany jego plan Feniks nie musiałby uciekać przez dziką hordą, a skrzydła byłyby
pełne pasażerów... Ciekawa postać. Oburzyłem się, kiedy zastrzelił jeńca. Ale czy to nie było
jedyne racjonalne wyjście w tak skrajnych warunkach? Wykonał przecież karę śmierci na
mordercy, którego nie byli w stanie odizolować, a co dopiero mówić o jego napojeniu i
nakarmieniu. Jest usprawiedliwiony nawet w świetle Katechizmu KK. Scena, w której żądał
od wszystkich powiedzenia "proszę" też trąciła jakimś sadyzmem i upokarzaniem. Ale czy
nie trzeba złamać ludzi, aby byli bezwzględnie posłuszni? Czy faktycznie inaczej miałby
podstawy, żeby im zaufać? Łebski gość.

ocenił(a) film na 10
wiktoratgmail

Nadawał się, na przywódce-był bezwzględny i wyrachowany,kiedy było trzeba-by osiągnąć cel,ale np. na koniec kiedy startowali już-znowu okazał ludzkie odruchy-tak się powinien zachowywać przywódca!

ocenił(a) film na 10
920

Zastrzelenie jeńca było najlepszym rozwiązaniem-ty byś tak nie zrobił,gdyby twoja rodzina,albo twoi ludzie mieli cierpieć głód?Gdybym był odpowiedzialny,za grupę ludzi,,w tak ważnej sprawie-życia i śmierci,to nie pozwoliłbym im cierpieć,przez jeńców,którzy,w dodatku próbowali mnie wcześniej zabić!Bardzo dobrze postąpił,wręcz humanitarnie-mógł go tam zostawić,by tamten umierał powoli,na słońcu.Ja nie wiem,czy bym zmarnował cenny pocisk,z cennym prochem, w takich warunkach-kiedy wystarczyło nie dać mu wody,by umarł.

ocenił(a) film na 6
wiktoratgmail

Moje pierwsze wrażenie też było że to psychol i socjopata i od razu go polubiłem, no i jak przystało na psychola był najinteligentniejszy ze wszystkich a przez resztę idiotów mało co z tego nie wyszli

ocenił(a) film na 6
wiktoratgmail

Dokładnie, w ekstremalnych warunkach nie ma miejsca na "zbędne czułości" że tak się wyrażę. Liczy się natomiast chłodna kalkulacja, myślenie, motywowanie, racjonalne zachowanie, nawet poświęcenie życia jednostki dla dobra większej grupy. Niedoceniany na początku przez zadufanego w sobie pilota Elliot okazał się najbardziej cenną jednostką w tych warunkach. Szkoda, że takich ludzi jak Elliot docenia się dopiero w takich sytuacjach, bo na co dzień traktowani są raczej z dystansem, właśnie traktuje się ich jak psychopatów, do których zdecydowana większość boi się podejść.

wiktoratgmail

Eliot miał władzę i pewność siebie więc był nielubiany przez nikogo - typowe.

ocenił(a) film na 7
wiktoratgmail

Ja tam uważam, że bycie psychopatą, to nie taka znowu tragedia. Uwierzcie mi, da się z tym żyć.


(żart)

ocenił(a) film na 7
wiktoratgmail





(żart)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones