Opowieść o zagubionym mężczyźnie, który zamyka się w sobie. Pracuje w prosektorium jako dozorca... powoli zaczyna rozmawiać z martwymi. Świat realny zaciera się ze światem wyimaginowanym.
Tadeusz ma 55 lat. Prowadzi samotne życie, którego jedynym urozmaiceniem jest praca w prosektorium. Na skutek życiowych przejść coraz bardziej odsuwa się od ludzi. Przestaje dostrzegać różnicę między rzeczywistością a fantazją. Zaczyna rozmawiać ze zmarłymi. W filmie ukazana jest także przeszłość bohatera, co pozwala lepiej zrozumieć jego obecny stan i sposób postępowania. Film jest refleksją na temat samotności i alienacji.