Zgadzam się :) Telenowela była emitowana na TVN-ie kiedy chodziłam jeszcze do podstawówki :) To zdecydowanie jedna z moich ulubionych - w ogóle mam sentyment do starszych telenowel... ;) Ach....niezapomniana Gabriela Spanic i Fernando Colunga... Właśnie udało mi się znaleźć w sieci i obejrzeć tą krótką kontynuację - "Mas alla de la Usurpadora". Zawsze to jakiś fajny "dodatek" chociaż nie zastąpi serialu, na którego kolejne odcinki kiedyś zawsze czekałam z niecierpliwością ;)

właśnie skończyłam oglądać "Mas...", wcześniej obejrzałam znowu całą telkę i zakończyłam tym krótkim epizodzie, bo razem tworzą przecież spójną całość ;) po latach zupełnie inaczej się to odbiera, ech... świetna! a z kontynuacją nieźle pojechali z tym drugim odcinkiem, ale bardzo mi się podobało w całości ;) dla mnie "Paulina" i "Angela" wybijają się spośród pozostałych telek. polecam ;)

Nie wiedziałem, ze jest kontynuacja. Serial mi się podobał. Esmeraldy za bardzo nie oglądałem, ale jak się skończyła trochę nieufnie powitałem Paulinę, ale szybko się do niej przekonałem i starałem się oglądać każdy odcinek.