Słaby film nie wywołał u mnie żadnych emocji :) a już ta widoczna lewa ręka od Musiała na ostatnim kadrze
pogrzebała ten film do końca ! Diabeł tkwi w szczegółach.
Obraz dobrze wypromowany, dużo szumu związanego z wejściem na ekrany itp itd. opinie pozytywne, negatywne- wiadomo- gusta i guściki... Temat bardzo ciekawy natomiast film sam w sobie cienki jak sik pająka. Wiele osób broniąc go powołuje się na emocje, którymi "Mój biegun" epatuje do bólu. Młodzież uradowana, że może obejrzeć p. Musiała w nowej roli, w której notabene wg. mnie nie sprawdził się kompletnie.
4/10
Też to zauważyłam. Mimo to film mi się podobał. Temat ciekawy, wykonanie też jak na polski przemysł filmowy niezłe więc ja się nie będę czepiała. Oglądałam film z mamą. Stwierdziłam, że by jej się spodobał i miałam rację. Wydaje mi się, że rzeczywiście osoby, które posiadają własne dzieci lepiej wczują się w film, ale to już kwestia sporna :)
Film pokazuje też znaczącą różnice w podejsciu do syna matki oraz ojca... Brawo dla aktorów - Pani Walch oraz Pana Topy!
Dokładnie, TVN chciał zrobić hit jak nigdy w życiu ;) ale jakoś nie poszło, w porównaniu z Chcę się żyć nie ma porównania, jak się okazało nie wystarczy "historia" aby skręcić dobry film.
Zgodzę w pełni, to już kolejny film ze "stajni" TVN znajdźmy smutną historię jak z Saletą czy "Nad Życie". Ale o realizacji się zapomina.
Proszę nie brać tego cytatu dosłowniea metaforycznie ( O gustach się nei dyskutuje=bądzmy tolerancyjni, bo każdy ma swoją wrazliwosc i poczucie estetyki...). Po co w ogóle jest to forum? Forum jest dla kazdego kto czuje potrzebe podzielenia się swoimi przemyśleniami , ale tak jak jestesmy rózni tak każdy ma prawo różnie spojrzeć na filmy, o których mowa...