Film bardzo dobry, świetna reżyseria... długo by wymieniać no i oczywiście trzeba wspomnieć o rewelacyjnej Kate Winslet. Jednak jedna rzecz, a mianowicie gra Jackiego Earle Haley po prostu mnie oszołomiła. Dawno nie widziałam tak przejmującej gry, tak realistycznego cierpienia... Jeśli ktokolwiek z obecnie nominowanych najbardziej zasługuje na Oscara to jest to odtwórca roli Ronniego. Ogólnie film 8/10.