Film zapowiadał się naprawdę obiecująco. Miał swój urok... Ale od momentu gdzie zostały dodane wątki typu Mały Książę sprzątacz, czar prysł i pojawiła się ogromna nuda i rozczarowanie. Umęczyłam się, niestety. A szkoda..
dając temu filmowi 3 stawiasz go na równym poziomie z takimi arcydziełami jak:
- Ciacho
- Ludzka stonoga
- Pirania 3DD
brawo :) widzę, że nie masz złego gustu, dziwne, że ten film Ci się nie podobał
No w sumie racja, może byłam dość surowa w ocenie, ale ocena 3=słaby, a miałam spore oczekiwania po przeczytaniu książki. Poboczne wątki chyba przyćmiły plusy filmu :(
Daj spokój - mały książę sprzątaczem kominów w korporacji - to rozwala system! Albo, zachowanie głównej bohaterki - ma super mamę, która nawet się przeprowadziła, by ją wesprzeć i załatwić jej superowe życie dorosłe, a ona co? Wymyka się z domu, lata samolotem, oszukuje policję, łamie prawo z jakimś starcem...fajnie się zapowiada - 9-letnia dziewczynka...Wielki przykład daje młodej publiczności...Co prawda matka przesadzała z tym planem na życie, ale chciała dobrze. Ale bez urazy - 3/10? Przecież początek i grafika była niesamowita podobnie jak muzyka. Ale ok- twój wybór!