Sam historia nie jest w sumie zła, ale przedstawiono ją strasznie chaotycznie, przez co wypada niezbyt przekonująco. Realizacja zaś nie jest zbyt dobra. Pojawienie się naszego herosa w średniowieczu już samo w sobie jest komiczne (pomiędzy wściekłym tłumem wieśniaków i inkwizycja pojawia się raptem naoliwiony, półnagi...
więcej