PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=691927}

Magia w blasku księżyca

Magic in the Moonlight
6,4 50 900
ocen
6,4 10 1 50900
5,5 23
oceny krytyków
Magia w blasku księżyca
powrót do forum filmu Magia w blasku księżyca

Ponieważ ilość mugoli na forum, która ogląda ten film i później nazywa go "infantylnym" przekracza już dopuszczalne normy pozwolę sobie wyjaśnić to co dla mnie jest oczywiste: film jest o wierze.
O tym, że warto wierzyć w cokolwiek. W Boga, w miłość, w duchy, w medium. Ważne po prostu żeby wierzyć, bo wiara czyni cuda a niewiara nic.

W zupełnie pozbawiony wiary sposób wiedzie życie Stanley, który spotyka młodą Sophie i z niewyjaśnionych przyczyn ulega magii dziewczyny. Wbrew rozsądkowi, wbrew temu, że oboje są już zaręczeni, zakochuje się choć nie mają wspólnych zainteresowań i znają się krótko. Wszystko przez tą niewytłumaczalną magię, wiarę w to, że to ktoś wyjątkowy jest w życiu ważny a nie ktoś wykalkulowany z wad i zalet.

Reżyser nie daje też jednoznacznej odpowiedzi o wiarę w Boga. Bo jak słusznie zauważa Sophie, możliwe, że to modły kogoś innego zostały wysłuchane i dlatego ciotka przeżyła. Mimo wszystko jednak pokazuje, że wiara pozwala łatwiej pogodzić się np. ze stratą bliskiej osoby.

Uważam, że to jeden z lepszych filmów Allena od lat. Oczywiście pod warunkiem, że uwierzycie.

ocenił(a) film na 7
Natchan23

Gdybym miala odebrac na ten film wlasnie pod katem tego, co napisales/las, to moje ocena bylaby znacznie nizsza. Nie dlatego, ze temat uwazam za malo istotny, ale dlatego, ze w tematyce glebszej, czyli np sensu wiary, na ten temat juz wiele filmow powstalo i to duzo lepszych niz mialby byc to film wlasnie Woodego Allana. Nie za bardzo widze jego filmy w roli ambitnego podejscia do tematu, dlatego jednak wole ten film ogladac jako gatunek niewymagajacej rozrywki i tu Woody Allan dla mnie jest jednym z mistrzow.

Natchan23

"Reżyser nie daje też jednoznacznej odpowiedzi o wiarę w Boga".

Czyli nie ma nic do powiedzenia. Po co więc kręci film?

Dworzanin

Ma do powiedzenia, że wiara jest ważna. Coś nieuważnie czytasz ;)

Ale nie jest pewny tego czy Bóg istnieje. Nikt nie jest pewny.

ocenił(a) film na 6
Natchan23

Przecież Allen jest 100% ateistą, w każdym filmie to pokazuje, w tym również.

ocenił(a) film na 5
Natchan23

Film propaguje pogląd, że warto wierzyć w cokolwiek irracjonalnego, co samo w sobie jest irracjonalne i pozbawione sensu dla człowieka posługującego się swoim rozumem. Wiara jest ważna? Czyli ważne jest to, abyśmy koniecznie, jak dzieci z przedszkola, wierzyli w coś, nie mając na to dowodów? Toż to naiwność, woda na młyn wszelkiej maści politykierów, ideologów, klechów - i reklamodawców. Tymczasem w dzisiejszym świecie człowiek MUSI mieć odporność na to, co mu się bez dowodów wmawia, sceptycyzm jest jedyną dostępną obroną.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones