Spojrzenie z trzech różnych perspektyw na miłosny trójkąt, który łączy młodego chłopca i starszą rozwiedzioną parę.
Niestety, ja się zawiodłem. Temat ukazywania miłości z różnych perspektyw, dziecięcej, ludzi starszych, czy małżeństw w jednym obrazie, przejawiał się już kilka razy w kinematografii i z lepszymi efektami (choćby "Ja i ty i wszyscy, których znamy"). Najbardziej kuleje gra aktorska, bo jest zwyczajnie przeciętna i rzuca...
więcej