To jest na pewno dobry film Urzekły mnie przed wszystkim krajobrazy i sama historia ale w porównaniu z takimi filmami jak np "Pożegnanie z Afryką" (a jest co porównywać - też miłosna historia, piękny i niezwykły klimat) nie wypada bardzo korzystnie Czegoś mi zabrakło w tej miłości Nie przekonałam się do wielkiej zmiany uczuć głownej bohateki co do jej męża (była to dla mnie bardziej fakt, który musi nastąpić, w końcu była tam sama, zdana tylko na niego) Ja osobiście odczuwam niedosyt co do rozwoju samej miłości, bohater za szybko umiera, nie mamy okzaji naprawde się przekonac o ewolucji tego uczucia Tak ja odczuwam