No mi akurat nie przypadł du gustu. Może ze względu na rodzaj humoru (może niektóre scenki były i śmieszne , ale były to wyjątki) i te nieco zbyt wulgarne scenki sexoerotyczne.
Miejscami po prostu brzydził.
Gdyby nie filmik "The Diary of Anne Frankenstein" to na pewno 4 bym nie dał.
Popieram. Trzecia historia to jedyny powód dla którego można w ogóle obejrzeć ten film. Pierwsze dwie to kompletna strata czasu.
Także uważam, że trzecia historyjka bije na głowę pozostałe. W poprzednich było kilka momentów, w których można było się uśmiechnąć, ale w ostateczności były bardziej żenujące niż śmieszne, za to z "The Diary of Anne Frankenstein" wyszła bardzo przyzwoita parodia. Tą część mógłbym ocenić nawet na 9/10, pozostałe zasługują na 2, ewentualnie 3, średnia wychodzi na 4 w skali Filmwebu.