PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=111562}

Maria łaski pełna

Maria Full of Grace
7,0 7 811
ocen
7,0 10 1 7811
Maria łaski pełna
powrót do forum filmu Maria łaski pełna
pawel_maron

może być. obejrzałam do końca, nawet z zainteresowaniem. mam tylko dwie wątpliwości: 1.zastanawia mnie dlaczego policja się nią nie zainteresowała (po śmierci Lucy)?? normalnie powinno być śledztwo. 2.nie rozumiem dlaczego ten film ma taki tytuł.

ocenił(a) film na 8
blue_bird86

Dla mnie też to było niewiarygodne, miała ogromne szczęście w nieszczęściu. Oglądając myślałam o tym że to dzięki jej sile charakteru, potrafiła zachować spokój. To zapamiętam.

Tytułu również nie rozumiem...

ocenił(a) film na 8
blue_bird86

Śledztwo nie jest wykluczone, równie dobrze mogło być a linia fabularna je po prostu pominęła, nie o to tu chodziło. Najważniejszy ogólny sens filmu i to co pokazuje. Co do tytułu, to myślę że chodzi tu po prostu o kontrowersje, nawiązanie do chrześcijaństwa i symbolikę.

ocenił(a) film na 8
blue_bird86

Co do tytułu, to myślę, że jest dwuznaczny... a nawet "trójznaczny":
1. "Łaska" - określenie narkotyków, a TA Maria była ich pełna.
2. Była w ciąży.
3. Ona była dobra - pełna łaski.

blue_bird86

Tytuł wydaje się na pierwszy rzut oka z dupy wzięty. Pełna łaski dla rodziny, że im dawała kasę, choć były chamskie i chciwe, dla swojego dziecka pełna łaski, bo nie otruła go tymi woreczkami, a mogła przecież jak Lucy się uraczyć, mogła też nawet poddać się aborcji i nie bawić w zostanie przestępczynią. Pełna łaski dla ojca dziecka, bo nie wymusiła na nim ślubu ani alimentów. A do tego opuściła go i dała szansę na znalezienie sympatyczniejszej dziewczyny. Pełna łaski dla Lucy i jej siostry, bo dała im kasę z działalności przestępczej za to, że parę dni u tej siostry nocowała wraz z chciwą koleżanką.

ocenił(a) film na 8
pawel_maron

Uważam, że film jest dobry, daje do myślenia. Oceniając ten film widzę dwie strony. Jedna to Maria handlująca heroiną, przemycająca ją do Ameryki, zapewne dla kolumbijskiej mafii. Jest jednocześnie osobą trzeźwo myślącą, nie boi się, a jeśli nawet to nie pokazuje tego. Ogromnie zaradna, zrównoważona, analizuje konsekwencje, nie zginie. Liczy się z tym co może ją spotkać będąc mułem. Druga strona to bilet do Ameryki, przepustka do lepszego życia, którą wykorzystuje, moim zdaniem rozsądnie. Polecam film, warto poświęcić godzinkę.

Insomnia19

Nie liczy się za to z tym, co może spotkać rodzinę. Trzeźwo nie myślała, gdy uciekła z hotelu, zabierając narkotyki. Wydaje się, że się przestraszyła, że je też zabiją po zwrocie woreczków, jak gdyby nie wiedziała, że tamta była już trzeci raz z woreczkami. Jak bierzesz udział w przestępstwie i akceptujesz wykonywanie rozkazów oraz możliwość śmierci wskutek ludzkiego błędu lub pecha, to po co robić cyrk, że komuś, kto zgodził się na te warunki po raz trzeci, się zmarło. A rozcinanie brzucha w tej sytuacji to minimalizowanie strat, jak bezdusznie by to nie brzmiało. Dla takich bandytów to żaden wyczyn.

ocenił(a) film na 10
pawel_maron

Film zrobił na mnie spore wrażenie i chyba będę o długo o nim myśleć przed zaśnięciem.

pawel_maron

Jestem mile rozczarowana filmem. Wcale nie miałam zamiaru go oglądać, trafiłam na niego przypadkiem podczas "skakania" po kanałach :)
Interesujący i poruszający. Polecam.
8/10

ocenił(a) film na 7
Panna_Freddy_K

Ja także nie oglądałam tego filmu z wcześniejszym zamiarem, gdyby nie to, że nic jak zwykle nie było w tv to pewnie bym nie oglądała. Film jak dla mnie b. dobry. Było pare takich momentów, że aż mnie można powiedzieć "brzuch rozbolał" np wtedy jak połykała te ampułki.. miała już koło 30 już widać, że nie mogła a oni przynieśli druga turę. masakra. jak dla mnie jest głupia że pomimo tego iż wiedziała, że jest w ciąży potrafiła narazić się na takie niebezpieczeństwo no i oczywiście ten moment w którym wyzywałam ją jak nie wiem czyli wtedy jak uciekała z hotelu i zabrała te narkotyki. Ja się pytam po co? Zostawiła by to i by miała może spokój.

FankaKina0016

Nie miałaby spokoju. Ten gość, który jej to zlecił z pewnością szukałby jej, w Ameryce prędzej czy później by ją odnalazł. A tak "załatwiła" robotę i była wolna.

ocenił(a) film na 8
Panna_Freddy_K

o ile oddałaby im cały towar to nie szukaliby jej. Mnie również film pozytywnie zaskoczył. Z niedowierzaniem patrzyłam jak Maria połyka te dawki jedna po drugiej, do tej pory nie wiem jak ona zmieściła ich aż 60 ;O 8/10

ocenił(a) film na 8
Panna_Freddy_K

zgadzam się w 100 % . również myślałam że bdz słabszy . daje 8/10 lecz czuję pewien niedosyt .

ocenił(a) film na 9
pawel_maron

To jeden z tych filmów, których się nie zapomina. Polecam!
Ja go oglądałam jakiś rok temu, wczoraj tylko odświeżyłam sobie sceny między reklamami innego filmu i załapałam się na końcówkę. Pamiętam jak zrobił na mnie wtedy wrażenie. Temat nie wszystkim jest znany. Już z uwagi na główny wątek filmu oraz fakt, że nie ograniczył się do niego warto się zaciekawić.

ocenił(a) film na 9
GreenGlass

Gra aktorska dobra, myślę np. że aktorka odgrywająca rolę koleżanki Marii (Carla?) nie zrobiła tego za słabo - ta postać może miała być taka "mało wyrazista", w życiu też tak bywa. Zakończenie niektórym wydaje się nieszczególne.. Ale co miało się zdarzyć?? Dziewczyny miały nie dostać zapłaty (być może, wtedy pojawiły by się zarzuty, że za dużo nieszczęść, i tak nie dostały pieniędzy od swojej zmarłej koleżanki, a mężczyźni oddając im należne zrobili to jakby z łaski, kpiąco) a może siostra tej która nie przeżyła miała zachować się agresywnie wobec Marii i zarzucić, że jest temu współwinna, albo film mógł zawierać jeszcze to co stało się później z Marią (nieumiejętność odnalezienia sie w USA czy utrata dziecka, bo przecież nie wiadomo czy to czego dokonała nie miało wpływu na jego zdrowie)? Naiwne wydaje sie trochę, to że nie było reakcji ze strony władz. Ale może tak to właśnie wygląda? Może właśnie z uwagi na orientowanie się, że taki proceder istnieje czasem nic się nie robi. Albo niewiele.. no bo Maria bezpośrednio nie przyczyniła się do śmierci Lucy, a do tych którzy za nią odpowiadają i tak policja nie dojdzie ..(?)

GreenGlass

Zapłatę dostały, bo dla przestępców to tzw. żadne pieniądze, a zależy im na tym, aby wytrenowane przemytniczki wracały, bo nie każdy będzie chętnie połykać takie woreczki. Można tylko podejrzewać, że chciwa Blanca wróci do USA w wiadomym celu. No a María została nielegalną imigrantką, na którą w następnych WIELU latach będzie czyhać urząd ds. imigracji.

ocenił(a) film na 9
GreenGlass

Może nie chodzi przede wszystkim o przemyt narkotyków, tamtejszą biedę, ale o przemianę głównej postaci. Dobrze napisali o tym bartgoodman i dredhead.
Tytuł i plakat mają prowokować, choć jak najbardziej wiąże się z historią, choć co to za "łaska" że pozwoliła swemu dziecku przeżyć? Jednak Maria mimo wszystko nie podjęła się ryzykownego działania "dla draki" (nie oceniaj), a później chciała podjąć się odpowiedzialności i urodzić swoje dziecko mimo "niesprzyjających okoliczności" w świecie, który wydawał się jej lepszy. 9/10

pawel_maron

Film bardzo fajny, ale ten tytuł to niezupełnie...

ocenił(a) film na 8
kredkaxdd

Dlaczego tak uważasz?

ocenił(a) film na 7
pawel_maron

Też uważam, że tytuł trochę nie bardzo, oczywiście pewnie jest dobry i trzeba się zagłębić w cały film, żeby znaleźć odpowiedz. To pewnie głupie, ale jak zaczęłam oglądać film to oczywiście musiałam zobaczyć na nazwę i jak widziałam tytuł to od razy skojarzyło mi się z jakimś filmem religijnym do tego ta wiadomość o dziecku to już przyszła mi myśl, że to film religijny tylko unowocześniony.

FankaKina0016

Jakbym nie przeczytała opisu w telegazecie, to też bym myślała że to film religijny

ocenił(a) film na 8
FankaKina0016

Pamiętajcie dziewczyny że to przecież "Kocham Kino", raczej nie serwują filmów z dosłownymi tytułami. Film na pewno nie jest religijnym, ale ma z nią tyle wspólnego co sam tytuł. Nie można zapominać, że marzeniem głównej bohaterki było zerwanie z dotychczasowym życiem, więc to czego się podjęła nie było "fuchą za parę dolarów" żeby udowodnić rodzinie że potrafi zarabiać pieniądze, a próbą na nowe życie - którą (pomimo wielu przeszkód) świetnie wykorzystała. Wiele poświęciła, przyjęła na siebie ogromny ciężar przez który mogła zginąć, myślę że stąd te odniesienia do "kontrowersyjnego" plakatu.

ocenił(a) film na 6
pawel_maron

czemu nie zabili dwóch uciekinierek? i jeszcze dali im pieniądze? jakim cudem wierzyli w to, że ich nie "sprzedały"?? czy połknięcie narkotyków i ich przewiezienie jest tak trudne i jest tak mało potrzebujących ludzi w Kolumbii że musieli oszczędzić "wyszkolone muły" ?Zdaje mi się że rzeczywistość jest o wiele bardziej brutalna.
I ten tytuł filmu... taki wielce kontrowersyjny o_O film oceniam jako niezły

ocenił(a) film na 8
bumbleble

Mam wrażenie że trochę przesadzasz, "zarzuty" które podałaś pod adresem filmu są tak samo łatwe do wyjaśnienia co ich znalezienie. Postacią bezwzględną w tym filmie był ten dziadek, który pomagał Marii w połknięciu narkotyków. Można odnieść wrażenie, że Ci dwaj chłopcy odbierający towar na miejscu, boją się go niemal równie bardzo jak te dziewczyny, co potwierdza kwestia wypowiedziana przez tego z warkoczykami, żeby powiedziały Javier'owi jak dobrze je potraktowali. Ja np. wcale nie dziwie się że zaczekali chwilę zanim zawiadomili "centralę" w Kolumbii. Masz rację że rzeczywistość bywa dużo brutalniejsza, ale w tej sytuacji można odnieść wrażenie że już w Stanach wszyscy boja się wszystkich.
Trochę za surowo go oceniasz ;)

ocenił(a) film na 6
pawel_maron

nie oceniam tego filmu surowo bo jest lekki i niezbyt wymagający

ocenił(a) film na 8
bumbleble

Spoko, jak uważasz, ale ja jestem zdania że "niezła" to jest komedia z de Niro, a nie taki film o tej tematyce.

ocenił(a) film na 6
pawel_maron

oh tak, tematyka powinna napawać go powagą i powinien być oceniany tylko wysoko - przecież porusza tak ważną tematykę.

ocenił(a) film na 8
bumbleble

Wyluzuj, przecież tylko rozmawiamy o filmie.

ocenił(a) film na 6
pawel_maron

sorry - miałam zły humor :)

ocenił(a) film na 8
pawel_maron

bardzo podobało mi się jak to wszystko było pokazane, konkretnie cały proces przemytu. Mam nadzieje że wszyscy którzy chcieli się imać takiej profesji zrezygnują z tego. Podoba mi się że pokazali to że jak Ci się coś zacznie dziać to nikt nie będzie wzywał lekarza tylko Cię rozprują wezmę co ich i nara - myślę że todaje dużo do myślenia. Trochę śmieszyła mnie głupota bohaterek, nie w sensie tego co zrobiły ale coś takiego jakby by były tępe?? potem doszłam do wniosku ż to być może kwestia słabej edukacji i rozwoju kraju a co za tym idzie braki w logicznym myśleniu i nieznajomość świata. Np. ta naiwność jak ona mówi że Lucy musi do lekarza. Na prawdę sądziła że wezwą jakiegoś lekarza?? Momentami denerwowała mnie ta naiwność. Ja bym się mega wkurzyła jak bym się dowiedziała na miejscu tej siostry że oszukała ją co do Lucy, ba że ona nie żyje a tej jej o tym nie powiedziałai mieszkała sobie u niej jak gdyby nigdy nic... Ale ogólnie film fajny. A co do tytułu to wydaje mi się on bardzo jasny wręcz banalny. Chodziło o to że była w ciąży. Nigdy nie słyszeliście jak się mówi o kobietach w ciąży że są w błogosławionym lub łaskawym stanie???

iwona1510005

Niezły film, aczkolwiek walory rozrywkowe ma niewielkie. Mam wrażenie, że jest nakręcony jak typowy dramat i gdyby nie tematyka, tak byłby klasyfikowany.

ocenił(a) film na 8
pawel_maron

Film pokazuje rzeczywistosc o ktorej niektorzy nie maja pojecia . Warto obejzec

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones