Martin Scorsese: Bava nie był wielkim narratorem, ale nie chciał nim być ani nie starał się nim być. Był dobry- bardzo dobry- w czymś innym. Używał światła, cienia, koloru, dźwięku, ruchu i struktury, aby prowadzić swoich widzów nieodkrytymi ścieżkami czegoś w rodzaju zbiorowego snu.
Bava był mistrzem swojego rzemiosła...