Mikrobudżet i wynikające z niego słabości nie są w stanie przesłonić eksplozji reżyserskiego talentu. Raimi nakręcił ten film w wieku 20 lat. I mean, come on!
usypia czujność pięknie klimatycznym giallo dla zwiększenia tylko slasherowego impetu, którego zdeformowane twarze kotłują się pod czachą długo oj długo oj dług