A twórcom właśnie oto chodzilo ! Niby treść filmu jest tak śmieszna , ale jak się obejrzy to .....
ISTNE ARCYDZIELO! Pierwszy film który wywołał u mnie tyle odruchów wymiotnych !
10/10 !
Nie znam ludzi ktorych obrzydził ale nie znam zbyt wielu ludzi a już szczególnie znających się na tych klimatach, przecież sceny gore były śmieszne :D
Ktoś kogo obrzydzają hektolitry krwi i flaków, nie powinien oglądać filmów gore :P
Żeby to jeszcze była prawdziwa krew i flaki... jeżeli chodzi o prawdziwe autentyczne gore to i mnie niektóre aż obrzydzają ale to przecież tylko zabawne efekty
Może nie jest dziwny, ale ewidentnie NIE łapie klimatu. Ten film wg mnie nie miał obrzydzać... miał śmieszyć, wyśmiewając powszechnie stosowane w filmach gore obrzydliwce... bo to jest taki pastisz na filmy gore. Doskonałym przykładem tego, jak ten film świetnie ironizuje obrzydliwe sceny, jest choćby kultowa scena robienia masakry... kosiarką (no sorry, trudno tego nie obśmiać ;) ) czy uniemożliwiające ucieczkę przed zombie ślizganie się po zakrwawionej podłodze...
No cóż to współczuję,że nia łapiesz klimatu, wczucie się w tą fenomenalną komedią jest bezcenne, ja śmiałem się cały seans, jest mnóstwo kultowych scen. Oczywiscie,że nie miał obrzydzać. Choć dla mnie nawet Piła jest momentami zabawna :) Szkoda P. Jacksona,że zaczął kręcić takie tandetne gówno... no ale na masie zarobi niezłe pieniądze, kręcenie filmów dla koneserów gatunku horror i filmów w zgodzie z własną inwencją nie jest opłacalne.
Czytaj ze zrozumieniem i całość. Umiem używać liter diakrytyzowanych, więc jeżeli piszę "łapiE", to właśnie to mam na myśli, czyli 3.os. (a nie "łapię", czyli 1.os).
Heh sorry niedokładnie bardzo przeczytałem twój post. Obrzydliwy to on mógłby być kręcony w dzisiejszych czasach, choc nie dla mnie. A już na tamte czasy to już w ogóle były komiczne efekty
Był bardziej zabawny niż obrzydliwy, oglądałem go przy browarach i chipsach i odruchu wymiotnego nie miałem.
Parę momentów i mnie obrzydziło, ale tak samo było w ScaryMovie. I tak samo jak ze Scary Movie, ten film nie miał obrzydzać, a śmieszyć, a to, że niektóre żarty były niesmaczne... to już kwestia gustu i wrażliwości.