Marion Byron nie potrafiła pływać i podczas sceny na rzece została zastąpiona przez siostrę Bustera Keatona, Louise. Podczas kręcenia tych scen było bardzo chłodno i dla rozgrzania się Buster i Louise wypili kilka kieliszków brandy.
Zdjęcia do filmu powstały w mieście Sacramento oraz nad rzeką Sacramento (Kalifornia, USA)
W scenie, gdy ściana domu upada na Bustera Keatona, w taki sposób, że mieści się on w niewielkim oknie, ściana miała naturalną wagę. Gdyby Keaton był ustawiony nieznacznie dalej, przewracająca się ściana zabiłaby go. Keaton wspominał, że w dzień poprzedzający kręcenie tego skeczu jego studio było zamknięte, tak by nikt nie naruszył zaplanowanej konstrukcji i nie spowodował zgniecenie aktora podczas kręcenia filmu.
Początkowo kataklizmem, który nawiedza miasteczko miała być powódź. Jednak prawdziwa powódź na rzece Missisipi oraz nieporozumienia wśród producentów, spowodowały, że powódź zastąpiono cyklonem.
Film zainspirował tytuł pierwszej kreskówki o Myszce Miki "Willie z parowca".
Podczas sekwencji huraganowej, jest scena, w której Buster Keaton upamiętnia swoje dzieciństwo spędzone na scenie wodewilowej. Przez pewien moment, bohater ukrywa się przed wichurą w teatrze i natyka się na marionetkę, która zwraca się twarzą w jego kierunku. Przestraszony Keaton ucieka. Kiedy aktor był dzieckiem fascynował się popisami brzuchomówcy Trovollo i jego marionetki o imieniu "Red Top". Często rozmawiał z lalką i pewnej nocy, gdy teatr był zamknięty postanowił wykraść kukiełkowego przyjaciela. Trovollo przewidując zamiary Keatona, przygotował dla niego niespodziankę. Gdy młody złodziejaszek zbliżył się do "Reda Topa", marionetka ożyła i wystraszyła Keatona, który uciekł z teatru.