Jak definiujesz "brak finezji"? Według mnie - uwzględniając powstałe wcześniej i później komedie romantyczne - "Masz wiadomość" jest wyjątkowo "finezyjne". Niebanalne, z subtelnymi aluzjami do "Dumy i uprzedzenia" (nie tylko w dialogach, ale i w całej fabule), a przy tym dobrze zagrane i ze świetną muzyką. To nie jest "Ojciec chrzestny", ale też nikt tego nie wymaga. W swoim gatunku najwyższa liga.