PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=525079}
6,6 20 154
oceny
6,6 10 1 20154
5,9 11
ocen krytyków
Matka Teresa od kotów
powrót do forum filmu Matka Teresa od kotów

Z filmu bił taki przytłaczający klimat szarej smutnej codzienności, tak bardzo ciężki klimat. Film oparty na faktach, także być może nie powinnam tego w ten sposób komentować, ale niech będzie... Najbardziej szkoda tej zamordowanej matki. Jej mąż, ojciec, co miał wszystko gdzieś, jak pojawiły się problemy i Teresa prosiła go o jakieś działanie, to w ogóle nie reagował, a w końcu się wyprowadził. Starszy syn to kompletny psychopata, ubzdurał sobie że ma jakieś moce i dręczył nimi wszystkich, okłamywał rodzinę, a w dodatku obwiniał/miał coś za złe tym kotom które przygarniała jego matka. Jestem w stanie zrozumieć, że mieszkanie z gromadą zwierząt do najmilszych pewnie nie należy (choć co kto lubi), ale z tego co było pokazane w filmie to ten cały Adam to już dorosły chłop. Mógł się wyprowadzić, jeśli mu coś nie pasowało, a nie jak totalna niedorajda wyłudzać tylko pieniądze od rodziców, grać w jakieś gierki i mącić w głowie bratu. No właśnie... jego młodszy brat. Też rozumem chyba nie grzeszył (delikatnie mówiąc), skoro wierzył w jakieś magiczne moce braciszka i jego domniemane umiejętności ożywiania ludzi i zwierząt. Nie był już małym dzieckiem, a robił wszystko co brat mu kazał, był totalnie od niego uzależniony. I wszyscy oni byli przeciwko tej biednej Teresie, gdzie tak naprawdę ona nie zrobiła nic złego, była wykończona całą tą sytuacją, przytłoczyły ją problemy stwarzane przez synów. Choć z drugiej strony może powinna jakoś pomóc Adamowi, rozmawiać z nim, nie być dla niego tak obojętną... Odniosłam jednak wrażenie, że kobieta nie miała już po prostu siły i w nikim wsparcia tak naprawdę, była zbyt słaba i stała się ofiarą psychopaty i głupiego naiwniaka mówiąc wprost.
Jak tu niektórzy wspominają o złym wychowaniu, ale kurcze, skąd możecie to wiedzieć, skoro bohaterów w filmie poznajemy gdy są już dorośli i w dodatku znajdują się w bardzo złej sytuacji? Chyba że to wasze domysły.
Jeszcze co do samego filmu, już z pominięciem fabuły to dobra gra aktorska, zwłaszcza p. Skibińskiej i p. Kościukiewicza. I na plus również przedstawienie wydarzeń "od końca". Z minusów to moim zdaniem niepotrzebne były te sceny erotyczne.

Majka7_Fire

ups, co mi się ubzdurało z tym Adamem. Oczywiście mój błąd, syn miał na imię Artur. Poprawka. Szkoda że nie mogę edytować już postu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones