Tak, to fakt, ale polski głos Meridy jak dla mnie całkowicie zepsuł naszą wersję. Za dużo krzyczy, brzmi jakby cały czas brzmiała jakby była podenerwowana, wściekła i tragicznie wręcz niewychowana (co poniekąd było prawdą, ale nie aż tak!). Gdybym nie obejrzała tego w oryginale, film dostałby ode mnie najwyżej 6, może nawet 5. :)