Miałem podobnie jak ty, szukałem tego filmu kilka lat aż znalazłem:) Musiałem obejżeć go 2 raz ponieważ ma niepowtarzalny klimat

Ja również kiedyś oglądałam tenże film na Polsacie, lecz nigdy nie było sposobności aby go ponownie obejrzeć. Jedyne co pamiętałam, to tytuł zaczynający się na ,,M", związany z miastem, a jednak udało się i znalazłam. Pozdrawiam i polecam film!

Też go widziałam lata temu (i chyba też na polsacie) i jakoś zapadł mi w pamięci. Nie pamiętałam tytułu, w końcu po długich poszukiwaniach znalazłam i.... jestem potwornie rozczarowana. Ledwo przez to przebrnęłam, a i tak oglądałam na raty. Nie podobała mi się warstwa wizualna, muzyczna, fabularna też jakoś niespecjalnie. Zupełnie nie podobał mi się ten film. Cóż, jako dzieciak człowiek miał jednak inny gust...

Ciężko w to uwierzyć, że Polsat swego czasu puszczał tego rodzaju filmy. ;)

A nawet HBO (gdzie pierwszy raz obejrzałem ten film) :)

Nom, film mojego dzieciństwa, ubóstwiam go i w sumie min. dzięki niemu tak bardzo kocham tego typu filmy. *-* Płaczę za każdym razem. Po prostu KOCHAM. Szkoda, że tak mało znany.

Nie rozumiem jak, Twoim zdaniem, ma się Animatrix do Metropolis?

A co z Ghost in the Shell? A co z królem s-f anime - Akira? A co z Appleseed?

Ja tez!!!!

Również znalazłem to po latach! Właśnie dzisiaj!