PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=772194}

Mięso

Grave
5,8 21 660
ocen
5,8 10 1 21660
7,0 37
ocen krytyków
Mięso
powrót do forum filmu Mięso

Prawda jest taka,że to jeden z najlepszych horrorów tego roku, a filmwebowa średnia/hejty są zasługą ludzi o bardzo ograniczonej tolerancji i otwartości umysłu,jak zwykle w takich przypadkach.
Wydaje mi się,że opis/zwiastuny/plakaty już wystarczająco nastawiają - to jest horror o kanibalizmie, w związku z tym wiemy na co się piszemy oglądając go,a jeśli wiemy,że to nie dla nas,to po prostu nie oglądajmy,please.

Rzecz w tym,że oprócz tego,co już wiemy - jest horror i jest kanibalizm to ten film ma dużo więcej - genialnie dobraną muzykę,całkiem ciekawą i zwięzłą fabułę mknącą przez wiele kontrowersyjnych wątków (dorastanie i seksualność,toksyczne relacje rodzinne itd.),nie tylko ten główny, mnóstwo zaskoczeń i zwrotów akcji,no ale najważniejsze - przesłanie :
Dla mnie Raw/Grave to film o tym,jak konformizm zżera konformistów, tyle.

ocenił(a) film na 7
TheFierceLunatic

"- to jest horror o kanibalizmie"
Na moje - ani to horror, ani to o kanibalizmie, ale mogę się mylić :)

Film całkiem apetyczny, 7/10 ode mnie...

ocenił(a) film na 8
balrog84

O kanibalizmie jest bez cienia wątpliwości,bo pierwsza,najbardziej oczywista warstwa interpretacyjna to - losy wegetarianki,która po zjedzeniu mięsa zaczyna mieć coraz większy apetyt na mięso ludzkie i z tym apetytem coś konkretnego robi, z resztą nie tylko ona je ludzkie mięso w tym filmie. To gołe są fakty. Że do tego bez dwóch zdań "jest o " wielu innych( wymagających intensywniejszej pracy zwojów mózgowych) zagadnieniach swoją drogą, ale to jest ten pierwszy, najbardziej powierzchowny,ale też rzucający się tu na pierwszy plan temat - kanibalizm.

Co do tego,czy ten film jest horrorem też stoję przy swoim,bo zawiera mnóstwo elementów konwencjonalnie uznawanych za wzbudzające strach i odrazę. Zgodnie z normami mamy tam sceny, wywołujące u tzw. większości widzów emocje,których wywołanie jest celem właśnie horrorów.
To,że moim zdaniem, znowu, (oprócz horroru) ociera się o wiele innych gatunków, to już zupełnie inna sprawa. Ale filmweb jest znany z tego,że nie zawsze ma adekwatną klasyfikację gatunków filmowych.

ocenił(a) film na 2
TheFierceLunatic

Żaden to horror tylko thriller, odrazę wzbudza, obrzydzenie, ale nie strach.

ocenił(a) film na 8
Marieka

Wedle oficjalnych definicji horror wcale nie musi wzbudzać strachu, a jedynie być thrillerem z postaciami fantastycznymi, nierzeczywistymi ;)

lew890

No i dlatego nadal nie jest to horror. Tutaj nie ma postaci nierzeczywistych, no chyba, że liczyć to, że córki dziedziczą kanibalizm po matce, co jest totalnym absurdem.

ocenił(a) film na 6
balrog84

W sumie, to jednak jest. Od "klasycznego" horroru o kanibalach różni się tylko tym, że tu nie wabi się ofiar w pułapki, nie wiesza na hakach oraz nie rozczłonkowuje i zjada na oczach wciąż żywych ofiar.

TheFierceLunatic

"Prawda jest taka" i już wiesz, że rozmawiasz z fanatykiem

ocenił(a) film na 8
painmaker83

Z tego,co widzę nie miało to nic wspólnego z rozmową.
Pierwsza wypowiedź ma charakter komentarza wyrażającego opinię jednostki o filmie, a dopiero potem włączają się inni użytkownicy i rzeczywiście wywiązuje się coś podchodzącego już bardziej pod rozmowę.
Nie wiem,co jest fanatycznego w użyciu tego stwierdzenia w kontekście : "ja to widzę tak,takie jest moje postrzeganie tej sytuacji = moja prawda" O_o

TheFierceLunatic

o, wybacz, nie zauważyłem, że napisałeś "moja prawda jest taka"

ocenił(a) film na 8
painmaker83

Hmm....może dlatego, że.....nie napisałem ?
A napisałem za to w komentarzu powyżej,że istnieje coś takiego jak kontekst wypowiedzi (W tym przypadku opinia jednostki o filmie. "Prawda jest taka" jest tam jednoznaczna z "Ja tak to postrzegam"). Bawisz się w coś, z czego słynni są tzw. pudelkowi dziennikarze - łapanie kogoś za zwrot kompletnie wyrwany z kontekstu i zmienianie sensu wypowiedzi.
Co więcej, nie napisałem,że uważam się za niepodważalny,światowej-klasy autorytet, więc wolałbym,żeby nie było ze mnie na siłę robione coś,czym nie jestem.

TheFierceLunatic

nie dość, że używasz zwrotów autorytarnych, twierdzisz, że są one jednoznaczne z wyrażaniem własnego zdania to jeszcze nie wiesz, co znaczy wyrwanie czegoś z kontekstu. Brawo, dostajesz ode mnie medal z ziemniaka.

ocenił(a) film na 8
painmaker83

Kontekst, w którym ten zwrot został użyty ma kluczowe znaczenie w tym jak powinien być odbierany. Ty na cały kontekst, okoliczności lejesz strumieniem prostym i w dalszym ciągu wyciskasz ile możesz z tego jednego, określenia, które rzeczywiście samo w sobie może być odbierane tak jak to postanowiłeś sobie przyjąć,tylko problem leży w tym,że nie było samo,był kontekst.

Ale okej polecam dalej tak tylko rzucać ocenami,zamiast przytoczyć jakiś argument/przykład na poparcie tychże pustych ocen.

Z tego,co napisałeś wynika,że Ty wiesz, co to znaczy "wyrwać coś z kontekstu" w odróżnieniu od ograniczonego mnie, tak więc byłbym wdzięczny jeszcze za wskazanie jakichś konkretów, to zobaczę jak bardzo kontekst nie jest wytłumaczeniem tego mojego arcykarygodnego użycia zwrotu "Prawda jest taka"...

TheFierceLunatic

nie, leję na to prostym strumieniem.

ocenił(a) film na 6
painmaker83

Eeee, niech mnie ktoś sprostuje, jeśli jestem w błędzie, ale nie ma czegoś takiego, jak "zwrot autorytarny". No chyba, że w kontekście obrania kierunku ku autorytaryzmowi.

Na mój chłopski rozum, "Prawda jest taka" ma podkreślić przekonanie i wagę słów autora tekstu do ich prawdziwości. Nie mniej, nadal jest to tylko i wyłącznie jego zdanie/opinia, z którą można polemizować(szczególnie, że forum właśnie do tego służy).

ocenił(a) film na 4
TheFierceLunatic

"najbardziej oczywista warstwa interpretacyjna to...", "Że do tego bez dwóch zdań "jest o " wielu innych( wymagających intensywniejszej pracy zwojów mózgowych) zagadnieniach...", "ale to jest ten pierwszy, najbardziej powierzchowny", a resztę pominę :)

Jesteś taki wybitny i open-minded, że od wodzenia po tekście stwardniały mi sutki i chyba się zakochałem. Ale chyba nic z tego nie będzie, bo mówią na mieście, że jesteś niski - nie tylko wzrostem.
"To gołe są fakty" - i co to, do cholery, za konstrukcja jest? Takich kwiatków jest o wiele więcej. Na przyszłość: najpierw zimny prysznic, później, już z chłodną oceną i po rozładowaniu napięcia, sprzedawaj innym swoje narcystyczne wynurzenia. Przykład opinii, recenzji masz na głównej (a opinii pod twoim założycielskim postem, patrz balrog84) i chcąc na przyszłość faktycznie podzielić się z kimś własnym zdaniem, opatrzonym sensownym argumentem i puentą prześledź wpierw wzorce, jak robią to inni, (zaboli) lepsi, mądrzejsi, a potem próbuj.

ocenił(a) film na 5
painmaker83

Dokładnie painmaker. Po tym można właśnie poznać ćwierćinteligenta, który dowartościowuje się na filmwebie pisząc zdania w stylu "film jest super, a jeśli ktoś uważa że jest inaczej to się nie zna i nie jest tak inteligentny jak ja". Każdy NORMALNY człowiek wie, że rożni ludzie mają rożne gusta. Tak się złożyło że akurat ten film trafił w gusta tego typa i zamiast napisać coś w stylu "mnie się akurat spodobał, nie rozumiem tak niskich ocen ale szanuję je, bo każdy człowiek ma swoją wizję świetnego horroru, mi akurat taka odpowiada", to od razu szkaluje, wartościuje ludzi na lepszych, o "bardziej otwartym umyśle" (nawiasem mówiąc nie trzeba mieć bardziej otwartego umysłu niż absolwent przedszkola żeby dostrzec o czym ten film traktuje. Ale może dla niektórych to nie lada wyczyn... cóż... bywa i tak), takich nieograniczonych w żaden sposób i na takich, którzy tacy właśnie rzekomo nie są. Koleś nie ma pojęcia kto ten film oglądał, ale już wie że to on sam jest wybitnym użytkownikiem i koneserem, który potrafił jako jeden z nielicznych dostrzec głębię i ukrytą treść. No po prostu pusty śmiech mnie ogarnia jak czytam wypociny tak "tęgich umysłów". Wychodzą właśnie takie dziwolągi ze swoich piwnic i szkalują wszystkich, którym wg nich jakiś "fantastyczny" film się nie spodobał. Po tym się właśnie malutkich ludzi poznaje, o naprawdę ciasnym umyśle bo nie rozumieją że każdy ma swój gust (to jak w tym filmie na końcu - to niczyja wina, że jednemu się taki film podoba, a drugiemu inny. Stąd właśnie się wzięło "de gustibus non est disputandum", bo to od nikogo nie zależy. Jednemu smakują lody truskawkowe, a innym czekoladowe. I weź tu przekonaj tego drugiego, że czekoladowe są lepsze. No bardziej uprościć się nie da). I jeszcze próbują z siebie na siłę elitę robić komentując paradnie, wzgardliwie wobec innych i wyniośle. To jest najbardziej przerażające. Pozdro panmaker! :)

ocenił(a) film na 1
TheFierceLunatic

Chyba jednak nie wiesz, co to jest tolerancja którą - jak przypuszczam - mylisz z akceptacją. Masz rację w jednym - ten film ociera się o wiele gatunków, ociera, ocierał, a potem poszedł w stronę bardzo zlewicowanej publiczki pod festiwalowy smaczek. Bref, jak mówią Francuzi, wyszło wielkie merde. Smacznego.

ocenił(a) film na 8
Krzypur

Chcesz powiedzieć,że hejt w zasłonie dymnej pt. "to lewackie gówno,ale niech sobie będzie lewackim gównem,ja to toleruję" to w Twoim mniemaniu tolerancja ?
Bo ja jeżeli się z czymś np.politycznie nie zgadzam,ale to toleruję to zachowuję to dla siebie i nie wylewam na to ścieków przy pierwszej-lepszej okazji,bo TOLERUJĘ to,że istnieje na tym świecie coś odmiennego niż moje ja.

ocenił(a) film na 1
TheFierceLunatic

Chciałbyś, żeby człowiek tolerancyjny nie zabierał głosu? Tylko ci, którzy coś lubią, mają prawo pisać (mówić) na ten temat? Tak się tworzą towarzystwa wzajemnej adoracji.

ocenił(a) film na 8
Krzypur

Skoro tak bardzo przejmujesz się tym,czego bym chciał to owszem - chciałbym,żeby ludzie byli pozytywni, a kiedy nie mają do powiedzenia nic pozytywnego, albo chociaż konstruktywnego,( tak, żeby to skutkowało na korzyść)<i tak wypowiada się człowiek tolerancyjny> powstrzymali się przed destrukcyjnym działaniem i nie mówili nic.


Oczywiście, nie powiedziałem, że nie "masz prawa" werbalnie zwymiotować na ten film ,bo takie masz, ale Twój poprzedni komentarz sugeruje,że twierdzisz,że jesteś tolerancyjny wobec filmu ( co więcej próbujesz wmówić mi,że ja sam nie rozumiem tego terminu), po czym, jak już wcześniej napisałem zachowujesz się w sposób,który z terminem "tolerancja" ma tyle wspólnego, co piernik z wiatrakiem.
Jeżeli się z czymś nie zgadzasz i publicznie to coś/kogoś obrażasz, to wyrażasz w ten sposób właśnie swoją NIETOLERANCJĘ.

ocenił(a) film na 1
TheFierceLunatic

Nie masz racji, moim zdaniem. Jeśli robię to, o czym piszesz w ostatnim zdaniu swojej wypowiedzi, to znaczy, że jestem szczery, a to nie ma nic wspólnego z tolerancją czy nietolerancją. Przykład: gdy facet detonuje się gdzieś w Niemczech, to mówię, że to był muzułmanin, islamista, a nie że to był młodzieniec o nieeuropejskich rysach twarzy, jak piszą w Niemczech.

ocenił(a) film na 8
Krzypur

No tak, przecież każdy o nieeuropejskiej urodzie to islamista <a jak jeszcze w tym samym zdaniu są wybuchy to już bez cienia wątpliwości>, zapomniałem.

Jest też coś takiego, jak takt, kultura osobista, szacunek.
Jeżeli wiem,że moja "szczerość" może wywołać krzywdę,albo jakikolwiek negatywny skutek, to wolę tego uniknąć. Po to mamy rozum,żeby wiedzieć,w których chwilach warto się zastanowić, zanim palniemy, co nam ślina na język przyniesie - bo tak sobie właśnie pomyśleliśmy i to jest prawda absolutna, z którą każdy musi się teraz zmierzyć,bo ja "mówię co myślę". Tak zachowują się dzieci do pewnego wieku, zanim nie nauczą się trochę życia. Szkoda,że poza formalnymi sytuacjami, kiedy wiemy,że filtrowanie własnej "szczerości" przyniesie nam bezpośrednie korzyści wolimy zachowywać się jak dzieci w przedszkolu i obrzucać pełnym szczerości szlamem.

PWN głosi,że tolerancja to m.in poszanowanie czyichś wierzeń,upodobań itp. różniących się od własnych. Dalej uważasz,że nazywając coś lewackim gunwem wyrażasz poszanowanie wobec czegoś,co niekoniecznie Ci leży ?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
painmaker83

Nie. Tutaj też zwyczajnie bronię własnego zdania. To forum, może nigdy żadnego nie widziałeś,ale takie anomalie jak dyskusja często mają na forach miejsce.

Ty za to z tego co pamiętam doszedłeś do wniosku,że zlewasz sprawę i jesteś taki ponad wszystko,że nie potrzebujesz nawet szukać rzetelnych argumentów,więc zastanawia mnie tylko, co robisz powyżej, bo to mi wcale nie wygląda, jakbyś cokolwiek zlewał. Wygląda mi to na przewlekły ból dupy. Zdecyduj się,bo zaczynam się gubić w zeznaniach.

Czego oczekuję ? Szacunku wobec drugiej strony, już szczególnie, jeżeli próbuje się pouczać kogoś na temat znaczenia terminu "tolerancja". Jeżeli ktoś najpierw zasłania się terminem "tolerancja", a potem nazywa coś "lewackim gównem" <a ktoś inny BTW twierdzi,że nikogo w ten sposób nie obraził xD> to z tolerancją ma to w sumie tyle wspólnego, co piernik z wiatrakiem. To hipokryzja w czystej postaci.

TheFierceLunatic

Ale mnie rozbawiała ta rozmowa, tego szczerego i tolerancyjnego Krzypura, z którym wielokrotnie dyskutowałem czemu to zamieszcza wpisy rasistowskie, antysemickie, ksenofobiczne, homofobiczne, czy mizoginiczne. Pamiętam jedną jego bardzo tolerancyjną i szczerą wypowiedz o filmie, któremu jak wyjaśniał, że zacytuje z pamięci: "obniżam mu ocenę bo film o białych bohaterach wyreżyserował kolorowy". Kręte są ścieżki tolerancji, oj, kręte.

TheFierceLunatic

O jakich argumentach mówisz? Bu u Ciebie stale tylko twierdzenia z wysokości rzucane w motłoch jak ochłapy. Ty nie dyskutujesz, Ty moralizujesz.
Serio, musisz być najbardziej popularnym hipsterem w swojej lokalnej kluboczytelni.

ocenił(a) film na 8
painmaker83

Jeżeli nie podoba Ci się styl mojej wypowiedzi,to sorry,ale taki mamy klimat. Nie zmienia to faktu,że ja argumenty podałem i Tobie i tolerancyjnemu koledze od "lewackiego merde". Ty zbaczasz sobie z tematu, maskując *brak argumentów?* infantylnymi próbami ciśnięcia po mojej osobie.

To jeszcze raz,chociaż nie lubię się powtarzać :
Zarzucasz mi moralizowanie,bo w pojedynczym komentarzu, mającym na celu wyrażenie własnego,indywidualnego zdania o filmie użyłem zwrotu "Prawda jest taka". Order spostrzegawczości Ci się należy,że nie było słowa "moja" przed prawda,ale mój argument był taki,że kontekst,w jakim stwierdzenie zostało rzucone zastępuje to "moja". To,że chodzi o moją rację,prawdę jest oczywiste, wynika z kontekstu.

TheFierceLunatic

A więc to taka dyskusja. Więc tak, Moje zdanie jest moje, stwierdziłem fakt, a prawda jest taka, że dupa z Ciebie nie inteligent. Nie podoba się? takli mamy klimat.

ocenił(a) film na 8
painmaker83

Niee nie ma żadnej dyskusji,bo w dyskusji dwie strony rzucają argumentami. Tu jedna strona próbuje racjonalnie odpowiedzieć na bezpodstawny zarzut,a druga pokazuje jak bardzo jest "ponad to " wypisując kolejne głupio-mądre pseudodissy.

ocenił(a) film na 7
painmaker83

Zamiast pisac merytorycznie na temat filmu to łapiesz za słówka i zaśmiecasz temat.

ocenił(a) film na 1
TheFierceLunatic

1. Rozum to nie wszystko. Najgorsze w historii ludzkości zaczęło się od rozumu, czyli tzw. Oświecenia, którego konsekwencjami były francuska a potem bolszewicka rewolucje.
2. A dlaczego mam szanować ludzi, którzy niczego nie szanują?
3. Życie nasze społeczne winna organizować moralność, słowo wyszydzane przez Twoich ulubieńców, baaardzo tolerancyjnych.

Krzypur

Retoryka rodem z reżimowej telewizji. W haniebnym kierunku idzie polska moralność.
Nie tak nauczał Jezus. Ale co on tam wiedział...

TheFierceLunatic

Tolerować to nie znaczy zapominać, że to co tolerujemy na nic więcej nie zasługuje.

ocenił(a) film na 8
Xerox1991

To nie brzmi,jakby Twoja postawa miała cokolwiek z tolerancją wspólnego, więc trochę off topic ta wypowiedź.

ocenił(a) film na 2
TheFierceLunatic

"ograniczona tolerancja i otwartosc umyslu...???
calkiem Ci juz bije...

ocenił(a) film na 8
pio5151

Nie zamknąłeś cudzysłowu.

ocenił(a) film na 3
TheFierceLunatic

Doszukiwanie się przesłania w tym filmie jest dla mnie jak psikanie dezodorantem w psie gówno na podłodze, żeby mniej śmierdziało... Jakieś tam artystyczne zapędy widać w tym filmie, ale jest słaby i głupi aż do ostateczności.

ocenił(a) film na 6
egonn87

Przypomniała mi się "artystka", która karmiła psa piersią i zapładniała in vitro swoje komórki psimi. Dostała za to nawet nagrodę na jakimś festiwalu. Jak dla mnie, to zboczone babsko pochwaliło się swoimi dewiacjami, a kolesie lubiący perwersje na poziomie Super Ekspres Plus Plus się jarają. W przypadku filmu mam podobne odczucia, choć dostrzegam jeszcze tragizm sytuacji ludzi, którzy muszą z tym żyć, a otoczenie nie chce lub nie potrafi tego zrozumieć czy zaakceptować. Dlatego też dałem trochę więcej gwiazdek, choć dla mnie film jest z kategorii zbytecznych.

ocenił(a) film na 5
TheFierceLunatic

Nie przeszkadza mi to, że film jest obrzydliwy czy brutalny. A i doceniam próby przesłania czegoś ciekawszego. Problem jest taki, że zrobiono to chujowo

ocenił(a) film na 7
TheFierceLunatic

Jak dla mnie to dość nietypowy dramat psychologiczny, horroru tu nie zauważyłem

ocenił(a) film na 1
TheFierceLunatic

Po 1wsze to nie jest horror, straszy tyllko swoją glupotą, plytkoscia i naiwnoscią ze mozna bylo wogole takie gowno wymyslec.
Jakie 2gie dno, glebsze przeslanie, no litosci. Konformizm? Otoczenie sprawilo, ze zachcialo jej sie wcinac bebechy ludzkie? Sprawdz co znaczy ten termin, bo raczej nie masz pojecia. W tym filmie nie ma zadnego przeslania, ukrytego dna, wszystko jest sztuczne i pokazane bardzo silowo. Nic tutaj nie 3ma sie kupy, kazdy watek pod publiczke, aby zszokować. Autor stosuje najprostsze proby wywolania jakiegos chorego efektu zażenowania, robi to tak prymitywnie, ze wywolac to sobie moze, ale jedynie smiech i irytacje. Do tego dialogi masakrycznie slabe, jak i gra aktorska. Nic tutaj sie nie 3ma kupy. Wychodzi tania kupa o pseudo ukrytym wymiarze zaglebiania sie w psychike ludzką. Zero realizmu, jak te kocenie, albo proba przedstawienia srodowiska weterynaryjnego jakby to byla najwieksza dekadencja swiata. Dawno juz takie szrota nie widzialem.

użytkownik usunięty
master_of_vinyl_donuts

Napisałeś tak głupią, płytą, bezsensowną wypowiedź odn, tego filmu, ze nikt nawet tego chłamu nie skomentował. Ani in plus, ani in minus. Wiec metodą kopiuj/wklej wrzucasz ten bełkot, do każdego wątku, którego założyciel ocenił film na więcej niż 5. Zdajesz sobie sprawę, jakie to żałosne? Takie miauczenie, żeby ktoś na ciebie zwrócił uwagę? Wątpię. Tak jak ameba, nie zdaje sobie sprawy ze tego, ze jest jednokomórkowcem.

Jesteś zadufanym w sobie ćwokiem, którego poziom wypowiedzi jest poniżej poziomu wód. Do tego organiczny zasób słów, do garstki inwektyw. Bo bawet w tak prostackich formach, masz ograniczenia. Analogie na poziomie przedszkolaka
Nikt nie czyta ze zrozumieniem tylko ty. I każdy, kto ma różna opinie od twojej ma, ma nieskalne myślą LICO, buhaha …. :D
Osoba inteligentna nie obraża adwersarza, bo to nie świadczy o jej inteligencji, a zupełnie o czymś innym, o głęboko tkwiących kompleksach. A trąbienie na prawo i lewo, jaka to ja jestem mądry, bystry, i jak się mocno się znam na tym, co wartościowe, a co nie, to tych kompleksów zakrywanie. Uświadom to sobie prostaczku.
Niestety, żeby ci to uświadomić musiałam się zniżyć do twojego poziomu. Chociaż jestem pewna, ze i tak do ciebie to nie dotrze. Tak jak ameba nie jest świadoma swej prostej budowy, tak ty żyjesz w nieświadomości swojego debilizmu.
A twoja opinia o mnie, jest mi równie obojętna, jak finał programu Top Model.


użytkownik usunięty

"Papke to ty wlasnie zaprezentowales, bo nawet nie umiesz cos samodzielnie napisac, tylko malpujesz jak leci, a z reszta po ocenach filmów widze, ze lubisz ciapowata forme wizualizacji, niz prawdziwie wartosciowe kino. Rownie dobrze moglbys dac 2/10 Fargo, bo to podobne filmy.
Tak wogole to czytaj ze zrozumieniem, bo ni w ząb nie zatrybiles mojej wcześniejszej wypowiedzi.
Ja rozumiem, ze do łba ci jednak za daleko, wiec najprostszych tresci w filmie, czy ogolnie nie potrafi przyjac twe nieskalane myślą lico, ale jak juz chcesz komus dowalic, to zrob to w bardziej finezyjny sposob, niz takie powielane do usrania teksty rodem z przedszkola."

Skup się, tylko nie posraj sie przy tym w pantalony, i napisz cos nowego, na poziomie dorosłego człowieka, a nie berbecia z piaskownicy.
Lico .... buhaha

Brawo, 10/10

użytkownik usunięty
master_of_vinyl_donuts

"PS jak ty ogladasz filmy to wyciagni fiuta z dupy swoich kumpli w obcislych spodenkach, ktorzy sie bawia w wielbienie lucyfera. Mam mega ubaw z ciebie."

Kolejny przykład twojej ..... "inteylygencji" ( błedy intencjonalne )

ocenił(a) film na 1

Ale ci siadlem na mózdzek. Tak barwnie mnie opisalas, ale jakos tyle czasu mi poswiecasz, wiec jak to sie ma do tego co twierdzisz. Hipokryzja, albo kompleksy, wychodza, ze ktos naruszyl twoja zalosna sfere emecjonalna. Uwialbiam to, jak cudownie sie gorączkujesz w tej swojej panice, zek tos ci mogl zrobic takie mentalne "kuku". Musialem cie strasznie sponiewierac , ze tak sie pocisz nad tyloma nowymi postami, zamiast marnowac czas w bardziej pozyteczny sposob. Chora zakompleksiona dziewczynka, bez milosci i przyjaciol, łaknie odrobiny uwagi :)

ocenił(a) film na 3
TheFierceLunatic

A jakie wielkie niby przeslanie ma ten film, ktorego nie dostrzeglem ? Moze nas oswiecisz ?

ocenił(a) film na 8
aproxx

Chętnie.
To,co mi zapadło w pamięć, chociaż oglądałem ten film ponad rok temu, to krytyka konformizmu. Tak zwanego : "no ze mną się nie napijesz?". Dziewczyna porzuca własne wartości i ulega naciskom, a ta decyzja jest kluczowa w serii niefortunnych zdarzeń, która się po niej dzieje i w moim odbiorze to trochę takie puszczenie oka od twórców do (nieskromnie powiem,że ambitnego) widza, że może nie zawsze jak się wejdzie między wrony, to trzeba krakać jak i one.

ocenił(a) film na 3
TheFierceLunatic

Nie widze w takim banale zadnego geniuszu. Filmow, ktore traktuja o uleglosci wobec srodowiska jest cala masa. Tak maly teraz potrzeba, zeby ludzie uwazali film za ambitny ? Przeciez to minimalizm w najwyzszej postaci.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones