Piękny przykład na to jakie potrafią być kobiety. Nikt ich nie zrozumie. Albo lepiej, nie warto się wysilać by je zrozumieć ;)
Już podaję przykłady z filmu. Najlepszym tego przykładem jest postać Kate. Najpierw knuje intrygę by Merton rozkochał w sobie szukającą miłości i umierającą Millie. Powód - Millie jest jej przyjaciółką i Kate chce by przed śmiercią poznała smak miłości. I tu zaczynamy się zastanawiać czy chodzi tylko o miłość czy również o pieniądze.
Intyga się udaje. I teraz mamy zwrot akcji. ( panowie nie próbujcie tego pojąć :). Kate zaczyna być zazdrosna że Merton zbyt blisko i zbyt namiętnie zbliżył się do nieszczęśliwej Millie. I zaczyna knuć intrygę w drugą stronę. Umawia się z lordem Markiem i wyjawia mu całą prawdę , wiedząc że lord z takimi sensacjami zaraz pobiegnie do Milie (w końcu sam poluje na jej posag).
Facet to by taką intrygę wymyślał rok a kobiecie, jeszcze zakochanej wystarczy 15 minut.
O kochane kobiety trzeba wiedzieć czego się chce. Igranie z miłością może skończyć się tak jak filmie. Najprawdopodobnie na skutek tych zdarzeń miłość między Kate a Mertonem gaśnie jak płomień na wietrze. I kochankowie się rozchodzą...........
Za babami nie trafisz. Nikt jeszcze nie trafił !
PS Film waro oglądnąć choćby dla samej Wenecji :)