Prosto po wyjściu z kina miałam mieszane uczucia, ale teraz myślę, że film jest dobry. Gdyby nie ostrzejsze momenty dałabym mu nawet ocenę bardzo dobry. Momentami śmieszny, wprawdzie nie jest do końca komedią, chwilami jest smutny, ale i tak go polecam.

Film bardzo mnie poruszył . Dobra rola Anne Hathaway :)

Może to i zwykłe romansidło, ale akurat ja bardzo lubię Anne Hathaway za talent. Jej znakomita rola to kreacja w "Alicji w krainie czarów". Film ogólnie "taki sobie", ale Biała Królowa się wyróżnia. Ta rola jest mocno przewrotna, a Anne ją "udźwignęła". jednak, gdybym napisał, ze lubię ją tylko za talent to bym...

Hmm... film był przeciętny. Przez ponad połowę filmu sceny erotyczne. Cały film bardzo
przesiąknięty tym tematem. Ale przesłanie ładne. Żeby kochać drugą osobę nie zważając na
to czy jest chora , czy nie.
Zawiodłam sie trochę na aktorach... No ale cóż , nie mieli za dużego pola do popisu , przy
takiej...

Czy ktoś może mi powiedzieć jaki jest tytuł piosenki z tego filmu, która zaczyna się w 59 minucie? ta taka co leci jak są sceny bez mówienia i kończy się sceną jak Jamie gada ze swoją matką w wannie. Proszę powiedzcie,albo przynajmniej dajcie linka gdzie jest napisana cała ścieżka dzwiekowa bo nie mogę znaleźć !

Niestety, produkcja ta okazała się rażąco przereklamowana ;/ Typowa tandeta dla słodkich nastolatek i zakochanych laików kina ;/ Fascynatom tego g***a polecam choćby NOTEBOOK'A, SŁODKI LISTOPAD CZY BEZSENNOŚĆ W SEATTLE. Porównajcie i dop wystawiajcie kosmicznie zawyżone oceny ;)

Co za bubel. I nie - nie chodzi o nadmiar seksu w tym filmie - chociaż nie bardzo rozumiem, czemu miały służyć te ciągnące się ujęcia z golizną Anne?
Szczerze mówiąc dla mnie scenariusz jest do bani. Bo to nie wina aktorów, że ich postacie są tak bezbarwne i tak NIELOGICZNE. Jamie to jakiś facet pod trzydziestkę,...

Pierwsze 30min. fatalne!dopiero później coś się zaczęło dziać ale film zaczął mi się podobać dopiero w ost. minutach 6/10.Nastawiałem się na coś lepszego!

film się "ciągnie" i w zasadzie jak na romansidło, to mało tam romansidła. nudy, nudy, nudy - nawet baba nie wytrzyma filmu do końca. w mojej opinii średni z dużym minusem.

Co druga negatywna opinia opiera się na tym argumencie... no proszę was. Pierwsza scena "na ostro", zdjął rajstopy, wsadził rękę w majtki i już po scenie. Aż mnie to zdziwiło. Druga scena, leżą nadzy, potem się całują, koniec seksu;) Potem widać stosunek zza szyby;d i jak dziewczyna dochodzi. Czytam komentarze pod...

Film miał być typowo walentynkowy. Niestety uważam, że kino na takie święto powinno być bardziej zabawne. Na siłę wzruszający. Abstrahując faktycznie ma fajne cycki. Mam tylko jedno pytanie czemu mając parkinsona pracowała jako kelnerka?

ale film był strasznie nudny, ciągnący się jak flaki z olejem. Sam seks i rozbierane sceny. Gdybym chciała oglądnąć cos takiego: wolałabym włączyć sobie pornosa.

Hmmm... film przekonałby mnie bardziej, gdyby skończył się trochę wcześniej. Dokładnie w momencie, kiedy Maggie podejmuje decyzje o rozstaniu, a potem Jamie wsiada w auto i odjeżdża... Jakieś mało wiarygodne to ' żyli długo i szczęśliwie'...

Wydawało mi się, że Viagra powstała ciut wcześniej od wypasionych komórek i telewizorów plazmowych.

Film w ogóle przyjemny, ale absolutnie bez szału. Sceny rozbierane jakby dorzucone na siłę, to samo jak bluzgi. To John McClane nie może sobie fakiem rzucić, ale w pierwszej lepszej komedii romantycznej już tak? Bez...

Film nie wymagający za wiele skupienia, ale komedia też nie taka zwykła, bez głupiego
poczucia humoru. Powiedziałabym nawet że budzi odrobinę emocji i zmusza na chwilkę do
zastanowienia.

Z góry przed seansem wiedziałam na co się piszę. To miało być i było kolejne sztampowe romansidło. On; wieczny, mały chłopiec otoczony wiankiem napalonych dziewczyn. Ona; chora na Parkinsona artystka, stąpając mocno po ziemi, potrafiąca słowem ranić jak nożem. Poznali się, bzyknęli, potem zakochali, rozstali i wreszcie...

nie zakochalam sie w tym filmie. dobra gra aktorska, nie zaprzecze, muzyka jak dla mnie troszke kulawa ale to tez ujdzie.
no i oczywiscie jak dla mnie za duzo seksu i wulgaryzmow. nie zebym nie klnela .. hehe.. ale ja za takimi filmami nie przepadam gdzie co chwile sie bzykaja, sa gole cycki, tylki itd. pewnie...

Spodziewalam sie romantycznej, przecietnie inteligentnej komedii romantycznej. Zaciekawil mnie watek choroby glownej bohaterki, rzadko opisywany w 1 zdaniu opisu filmu. Wszyscy znamy koncowe sceny smierci bohaterki lub bohatera, zeby dodac dramatyzmu ;) Zaczyna sie dosc zabawnie, Jake Gyllenhaal przystojny, lovelas...

Nie jest to typowy romans czy komedia romantyczna. Kieruja tu trzy interesujące wątki : 1- wprowadzenie na rynek viagry, 2- choroba towarzysząca bohaterce 3- uczucie i strach przed tym ze choroba przeszkodzi w zyciu i karierze partnera.
Na prawde warto obejrzec, nie tylko dziewczyny nie tylko na walentynki. Polecam

Według mnie ma on tyle wspólnego z tym gatunkiem, co ryba z rowerem. Nie spodziewałam się po tym filmie zbyt wiele, ale i tak, to co zobaczyłam mnie załamało. Primo: jak tak dobry aktor mógł zagrać w takiej produkcji? Secundo: to czysta reklamówka dla tzw.trankwilizerów. Tertio: więcej seksu się chyba nie dało tam...