film

Miłość i koszykówka

Love & Basketball
2000
2h 4m
7,4 7 917
ocen
7,4 10 1 7917
Po przeprowadzce do Los Angeles Monica zaprzyjaźnia się z Quincy. więcej mniej
Miłość i koszykówka zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

Independent Spirit
Film zdobył nagrodę Independent Spirit, 6 innych nagród oraz 10 nominacji
Sprawdź wszystkie nagrody
Miłość i koszykówka
Zwiastun nr 1
nr 1 2009-11-16T11:28:18 https://fwcdn.pl/webv/24/91/12491/thumbnail.12491.4.jpg https://fwcdn.pl/video/35362/love_and_basketball_lan.360p.mp4

W 1981 roku jedenastoletnia Monica wprowadza się do Los Angeles. Spotyka tam i po krótkim czasie zaprzyjaźnia się z Quincy. Razem bawią się na ulicy, grając w koszykówkę. Z czasem gra przeradza się w rywalizację, a po kilku latach w miłość.

boxoffice
$27 728 118 na świecie
$27 459 615 w USA
$268 503 poza USA
budżet
$20 000 000
studio
40 Acres & A Mule Filmworks
tytuł oryg.
Love & Basketball
inne tytuły
Love and Basketball (alternatywna pisownia) USA
więcej
Niektórzy gracze noszą numery zakazane w liceum. Koszykarze nie mogą posiadać numerów 6,7,8 oraz 9.
Film rozpoczyna się w 1981 roku, kiedy ojciec Quincy'ego jest zawodnikiem Clippersów. Jednak mieszka z rodziną i rozgrywa mecze w Los Angeles, a Clippersi przenieśli się do tego miasta z San Diego dopiero w 1984 roku.
W jednej ze scen, Quincy idzie do swojego domu w parze butów marki Jordan model XI, które pojawiły się na rynku dopiero w 1996 roku.
Taka historia to świetny powód, aby mieć wymówkę na kilka rzutów "za trzy" na boisku pełnym dzieciaków sięgających ci do pasa. więcej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

... zawyżona chyba przez młodych fanów koszykówki. Ani to dobry melodramat, ani tym bardziej wątek sportowy nie powala. Chwilami w filmie brakuje polotu, kiepsko oddziałowuje na emocje.

Jeden z najglupszych filmow jakie widzialem. "Honey" przy tym czyms to arcydzielo kinematografii, a juz na "Honey" mialem odruchy wymiotne. Lipa z targu. Pozdro

Film podobny do "setki" innych ktore widzialam wczensiej.. oczywiscie nei ze wzgledu na koszykowke, tylko na "love"... akcja troche schematyczna no i oczywiscie przewidywalna, zabraklo mi zdecydowanie jakiejsc dobraj muzyki.. nie zmienia to jednak faktu, ze gra jest poprzeplatana z miloscia w bardzo fajny sposob.. milo...

więcej

Świetna historia. Nie tam żadne słabe "Hoosiers" czy fajne "Blue Chips" tylko właśnie "Love and Basketball" jest najlepszym filmem o koszykówce.

Wiecie jak nazywaja sie te piosenki?
1) 102 min kiedy dziewczyna sie kłóciła z mamą, leciala taka smutna,motywująca piosenka, a
chyba nawet instrumental.
2) Kiedy ojciec koszykarza byl u niego w szpitalu podczas jego kontuzji, powiedzial te swoje
ostatnie slowa i odszedl. Tez chyba instrumental.
3) 107 min...

więcej