hahahahaha, nikt nie słyszał? szczególnie o Możdżerze, laureacie Fryderyka i Paszportu Polityki, którego wybrano do jury na przewodniczącego w międzynarodowego festiwalu jako pierwszego Polaka i który współpracował z wieloma znanymi artystami z całego świata

No sorry, ale żadna z niego gwiazda. Uwielbiam nietuzinkowych, niekomercyjnych przedstawicieli artystycznej niszy , ale tylko takich którzy coś osiągnęli w swoim życiu . Tutaj nie ma o tym mowy i możesz sobie śpiewać o Fryderykach i jakichś tam Paszportach , a ja ci powiem tylko że on jest dla mnie nikim. Tyle w temacie.

> ale tylko takich którzy coś osiągnęli w swoim życiu

czyli klipy na vivie i udział w mtv cribs.
Dzienną porcję kolorowej papki już dziś, mam nadzieję, wsunąłeś.
Ale ok, po argumencie "po prostu żal" wiem przynajmniej, że jutro zaczynasz 3 klasę gimnazjum, więc nie stresuję Cię przed snem. Dobranoc.

To może poszukajmy polskich muzyków - żyjących i mieszkających w Polsce - którzy osiągnęli więcej czy tyle samo, co Leszek Możdżer :) Przychodzi mi na myśl Krzysztof Penderecki i....nie wiem, kto jeszcze?
:):):):

np. Tomasz Stańko :)

Dla Twojego mózgu już nie ma perspektyw. Tyle w temacie.

Po pierwszym wpisie pomyślałem że dzieciak, a jednak debil.

"dżezu nikt nie kuma, men
a krytyk zasnął..."

tego też pewnie nie słyszałeś ;)

Ah, POLOVIRUS - na tej płycie właśnie z takich głuptasków min. się śmiano. ^^ Troll is obvious.

BUHAHAHAHAHAH FRYDERYK PASZPORT POLITYKI, ALE OSIAGNIECIE ! HAHAHAHA :D

Nie karm trolla - zdechnie z głodu i będzie spokój ;-)

Hmm, no akurat Możdżera i Tymona to nawet ja znam, chociaż na polskim współczesnym jazzie znam się jak żaba na tańcach irlandzkich :D. Jeśli chodzi o jazzowopodobne klimaty to zatrzymałam się na etapie Etty James i Elli, dobrze mi tam, to się nie ruszam . Przyznaję, nie wiedziałam, kim jest Trzaska, nie znałam zespołu Miłość, ale to nie znaczy, ze nikt ich nie zna. To znaczy jedynie, ze ja ich nie znam. Równie dobrze można by rzec, ze Jestem Bogiem to film o gościu, którego nikt nie zna - znam wiele osób, które w ogóle nie kojarzą słowa Paktofonika :). I nie znałam też One Direction, chociaż niedawno o nich film nakręcili.
Poza tym nawet jeśli gosci nie znam, to co mi szkodzi ich poznać? Właśnie dzięki temu filmowi zaczęłam się dowiadywać co to za zespół, skąd się wzięli jego członkowie, co się stało z Jackiem itp. Nie jest to muzyka, która by mnie jakoś porywała ale nie czuję, zebym zmarnowala godzine, dowiadując się czegoś o nich.
No i sam film też jest ciekawy, jesli się nie slyszało o tym zespole - to przecież fascynująca historia przemiany garażowego bandu w poważną grupę, ich drogi do sukcesu, rozpadu więzi miedzy nimi, tego jak poszli w rożne strony... plus świetne sceny jam sessions :).Ja się akurat cieszę, ze mnie koledzy zabrali na "Milosć", bo się dowiedziałam, ze to "ten gość z filmu" robił muzykę do "Róży", która mnie rozwala na łopatki :)

może jak przełączysz się czasem z RMF-u albo Zetki na jakieś porządne radio, coś usłyszysz...

chłopie, ośmieszyłeś się całkowicie..

Najpierw twierdzisz, że Możdżer nie jest gwiazdą, ponieważ to amator i nikt o nim nie słyszał. Parę linijek później, że cenisz artystów niekomercyjnych i niszowych (czyli takich, o których mało kto albo nikt nie słyszał;-) Taki wpis to albo czysta podpucha, albo co gorsza przejaw kompletnej ignorancji.

Ale typ. LOL

No jeśli ktoś ocenia Weekend na 9 i w "seriale które oglądam" ma "Na wspólnej" które ocenia na 6 to to jest właśnie hardcore i prawdziwa nisza. Nisza nisz.

Bo widzisz, drogi kolego, ty dostrzegasz wartości tylko tam, gdzie są one widoczne na pierwszy rzut oka, a ja mam umiejętność odkrywania ich tam, gdzie z pozoru ich nie ma. Ale to tylko pozory, bo czasami pod przykrywką zwykłego serialu mogą się kryć głębokie, intelektualne przesłania na temat naszego życia . Wiem, że tego nie zrozumiesz - podobnie jak 95% polskiego społeczeństwa. Przykre , ale prawdziwe. Niestety . Tyle w temacie .

Tak to sobie tłumacz :(

wow, ciesze się że ty jesteś w tych 5% a nie 95%. Ale bez dwóch zdań ładnie prowokujesz :D Leszek Możdżer to szatan po prostu, widać że to co robi jest jego pasją. Mało takich artystów!

Masz po prostu małego wally'ego i tyle.

Znasz sie na muzyce, tak samo jak na filmach. Tyle w tym temacie.

Akurat muzyka i film to dwie pasje mojego życia i znam się na nich trochę lepiej niż przeciętny Kowalski, możesz mi wierzyć. Twierdzisz, że jest inaczej, bo nie kojarzę jakichś grajków trzeciej kategorii, którzy śpiewają dla małolatów i o których powstało tak "wybitne" dzieło?;D Żałosne.

To jeszcze się pochwal jakich to nietuzinkowych, niekomercyjnych przedstawicieli artystycznej niszy (ale tylko takich, którzy coś osiągnęli w swoim życiu) uwielbiasz.

To bardzo interesujące...

Jest naprawdę wielu takich artystów, ale nie podam żadnego, bo właśnie dzięki takiej dyskrecji pozostają w niszy, a nie stają się jakimiś komercyjnymi "gwiazdami" , o których powstają jakieś denne filmy .

wiem ale nie powiem, No świetnie... robisz z siebie pośmiewisko! nieznani artyści?!?!? koleś oni kształtowali polską scenę muzyczną! Jass, coś ci to mówi? ty chyba nie wiesz o czym mówisz! a no tak... na vivie leci Weekend niszowe jak wuj! Możdżera nikt nie zna? ta... a Bruce Willis wystąpi w kolejnym odcinku "Na Wspólnej". amatorski film? Koleś! Dzierżawski robi w telewizji od paru ładnych lat, skończył odpowiednią szkołę, ma do tego talent intuicję i pasje taką że by ci cycki opadły!!! włożył w to własne niemałe pieniądze i czas. Spróbuj zrobić coś podobnego i wtedy mów czy amatorski czy nie. Jakby był amatorski to by nie dostał żadnej nagrody i nie zrobił takiej furory jaką stety robi!

"robi w telewizji od paru ładnych lat" - masz racje. Robi w telewizji i powinien w telewizji pozostać , bo kino mu najwyraźniej nie wychodzi. Znam się na muzyce i w życiu nie słyszałem o jakimś Modżerze, czy jak mu tam, co oznacza, że nie jest to nikt warty uwagi. Choć widzę że ma niezłe parcie na szkło i całe lobby które próbuje zrobić z niego gwiazdę (śmiech). I naucz się pisać poprawnie. Tyle w temacie.

Luuuudzie! To prowakacja! Skumajcie. Nie dyskutujcie z typem bo on ma z Was tylko polewkę. Przecież nawet najbardziej tępy na świecie człowiek umie sprawdzić w google z kim i gdzie grał Leszek Możdżer i dowiedzieć się, że jest gwiazdą światowego formatu. Kiedy wyjeżdżam do Stanów i mówię, że jestem z Polski to pierwsze co słyszę to "Wałęsa, Penderecki, Tyrmand i Możdżer". No chyba, że przechodzę obok budowy.. to wtedy słyszę "no kur**a żesz mać ja pi***dole co za g**niany beton..." :D

Gorszego zbłaźnienia jeszcze nie widziałem, poprostu strzeliłeś sobie z łuku w plecy, nie wiem jak to zrobiłeś ale jesteś bardzo zdolny!

Ten gość to totalny głąb i robi sobie z was jaja i lubi wpieniać innych ludzi, nie ma co robić w domu tylko flapuje oglądając na wspólnej. A co do filmu to na pewno go nie widział w całości !! ba nie widział więcej jak 3 min filmu na YouTube. PROWOKACJA jednym słowem.

Dziecko, nie staraj się rozmawiać na tematy dorosłych, ok?

wally_walter, masz 100% racji. Zblazowani, pseudoartyści których mało kto słucha. I właśnie dlatego myślą, że są wybitni bo tworzą niby taką awangardę. Ale tp że coś jest dziwaczne i inne nie oznacza automatycznie, że jest dobre.

Możdżer to akurat jeden z naszych największych skarbów na rynku jazzowym na świecie. tymański na scenie polskiej, szczególnie z the transistors. oj dużo macie do nadrobienia ;) tak wiem, jesteś szalona i do przodu :)

hahahahahahahaha <3 troll master.

Nie słyszałeś o tych muzykach bo karmisz się papką i łykasz to co ci podają na tacy, przestań tutaj zaglądać ignorancie

Gość ma z was polewkę, a wy się napinacie i tłumaczycie.

byłoby to pocieszające aczkolwiek zdaje się być zwykłym głuchym, tępym kretynem :)

Wszystko staje się jasne po zapoznaniu z profilem wally waltera. Najwyżej oceniane filmy to m. in. "Weekend" "Saga zmierzch" i serial "Wawa non stop". Fani takich "produkcji" z zasady są również fanami, raczej nie Możdżera, lecz disco polo.

Zabawny ten wątek :) Do końca czytałam te posty (jak nigdy!) z poczuciem, że to twardy thiller i na końcu wyskoczy troll, z okrzykiem
nabrałem was! A tu wyszła tragikomedia - "Akurat muzyka i film to dwie pasje mojego życia i znam się na nich trochę lepiej niż przeciętny Kowalski, możesz mi wierzyć". Po czym zajrzałam na profil założyciela tematu... "Piękny umysł"- 4, "Siedem" - 4, "Dwunastu gniewnych ludzi"- 4, "Utalentowany pan Ripley"- 2, "Chłopcy z ferajny"- 3, "Koneser" - 3 itd...

Ubawiłam się. Lepsze niż niejedna komedia, hehe.

Sorry typie, ale z tego co napisałeś wynika, że jesteś kretynem.

Kolejna piękna prowokacja szczerbatych oceaniaczy filmwebu.
Ktoś, kto w ulubionych filmach ma: Pięćdziesiąt groszy Gaya, Ostra randka, Kac Wawa (LOL), Odwieczny Wróg aw sekcji "chcę obejrzeć" ma "Smoleńsk" nie może być brany na poważnie :)