Miasto ślepców
Blindness
2008
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Miasto ślepców 
użytkownik usunięty ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 1 ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 1
Ten film jest tak absurdalny, niedorzeczny, bezsensowny i głupi, że oglądając go nie wierzyłem, że to się dzieje na prawdę.
Pozwoliłem sobie powybierać conajgłubsze odpały:
1. Osoby nagle tracące wzrok zachowują się jakby skaleczyły się w palec. Np:
A: Co się stało?
B: Chyba straciłęm wzrok zabierz mnie do domu do żony
Ja np jakbym stracił nagle wzrok chciałbym, żeby wezwano karetkę i zabrano mnie do SZPITALA!!! Przecież to nie w kij dmuchał!
2. Na świecie jest mnóstwo niewidomych, którzy żyja NORMALNIE. Nie paplają się w swim gównie i nie chodzą nago po ulicach. Przecież to nie jest jakieś upośledzenie umysłowe. Z tym da się prawie normalnie żyć.
3. Czy osobę niewidomą trzeba podcierać, myć ją, karmić. No do jasnej pały! Ja potrafię podetrzeć się z zamkniętymi oczami (zresztą, NA CO TAM PATRZEĆ?!?!), wykąpać się, JEŚC, potrafię nawet zawiązać buty, pisać na klawiaturze, na kartce, oglić się, umyś zęby - do tego nie potrzeba wzroku. Dlaczego więc w tym filmie osoby, któe nie widzą zachowująsię jak jakieś bydło paplające się w swoim gównie i biegające nago po ulicy!!!!???
4. Jak toś juś niżej napisał - Trzeba być idiotą, zacofańcem i żałosnym stworzeniem, żeby w krainie ślepców osoba widząca była niewolnikiem!!! Przcież ta kobieta mogła niepostrzeżenie zakraść się do tego niby-króla, walnąć bo kilka razy sztachetą w łeb, zabrać broń i być nowym władcą. Przecież dzięki jej darowi widzenia mogła by w ławy sposób rozprawić się po kolei z każdym z oddziału 3.
5. Oddawanie cennych rzeczy w zamian za jadzenie. No po kiego dziada były im te zegarki?!!?!?!? Przecież oni są ślepi! Po co im tam kosztowności itp. Przecież to nie miało żadnej wartości!!!
6. Rządy kilku nad kilkudziesięcioma. Osoób u władzy było ledwe kilka. Jedna miałą broń którą mogła sobie odstrzelić stopę, bo strzelając na ośleb szybciej zszedł by magazynek niż kogoś by zabił. Te kilkadziesiąt osoób mogło by im odebrać władzę samym śmiechem!!!
7. Oddawanie kobiet za jedzenie. Mąż, który pozwala innemu facetowi gwłacić swoją kobietę nie ma za grosz honoru. Nawet jak bym miał głodem przypierać to wolałbym stanć do walki niż pozwolić swojej żone na cośtakiego. Faceci w tym filmie to banda potulnych, tchórzliwych BARANÓW!
8. Dlaczego widząca kobieta się nie ujawniła?! Przecież ona najprawdopodobniej nosiła w sobie antidotum, przeciwciałą czy coś tam dlatego była odporna na zarazę. Dzięki niej szybko wynaleziono by lekarstwo.
9. Dlaczego po wyjściu z tego zakłądu błąkają się jak głupki po mieście i moknął na deszczu? Przecież miasto jest w chasie! Co to za problem wjeść do pierwszego lepszego mieszania? Dlaczego kobieta nie pomyślała, żeby odwiedzieć jaki posterunek policji czy coś i poszukac jakiejś broni? Dlaczego była taka głupia i nie wsiadła do samochodu tylko łażą jak głupki?
Ten film to po prostu dno. Nie chce mi się dalej wymieniać, bo nie mam już czasu. Zdecydowanie jak dotąd najgorszy film w tym roku.
@:_Pablos_ W pełni się z Tobą zgadzam. Uparty jesteś w tej dyskusji, ale to dobrze. Masz mój miecz. Film miał być ambitny, a wyszło z tego "tanie filozofowanie", co prowadzi do kolejnego grzechu filmu. Grzechu kardynalnego, który film skreśla - NUDA. Szkoła jak filmów nie robić. Poepatujmy sobie i przerysujemy, przeplatając dłużyznami oraz nierealnymi dylematami bohaterów,...
Jest w tym troche prawdy ale problem polega na tym ze rezyser nie dal rady. Czemu nie wiem. Morze Moore go speszyla czy co? Moze temat go przerosl lub (tu pewnie zaraz mi sie oberwie) ksiazka jest kiepska (czytalem opinie o ksiazce ktore takze sa ostro podzielone). Generalnie chodza jak jakies zombie, bezmyslnie tylko suche dzialania nic wiecej. Nie wiadomo dlaczego co, po co? Ciezko jest wydedukowac o co chodzi, pewnie jesli podkreslam JESLI nie czytalo sie ksiazki. Film ma swoje zasady i raczej nie robi sie "przed obejrzeniem przeczytaj ksiazke". Kazdy z podpunktow ktore wypisalas sa twoim domyslem, byc moze rezysera tez, ale nie filmu.
ten film jest nakręcony na podstawie książki!!!!!!!!! może to trochę oświeci http://pl.wikipedia.org/wiki/Jos%C3%A9_Saramago
rafamalk - jestem twoim fanem. Myslalem ze stracilem 1,5 godziny mojego zycia na ten bezsensowny film. Gdyby jednak nie to, to nie trafilbym na te fascynujace wywody i proby ratowania tego co rezyser spartolil - rozbawilo mnie to do lez. - "PO CO IM TE ZEGARKI"- podzielam wiekszosc twoich argumentow.:D. FILM NIESTRAWNA PASZTETOWA.1/10 i kropka - choc moze zmienie zdanie za te dyskusje.
PS. dragonballa nie obejrzalem wiec jak dla mnie narazie to najgorszy film jaki widzialem. Mialem watpliwosci jak oceniac filmy. Teraz juz mam punkt odniesienia, brakuje mi tylko filmu 10/10 - choc tu sprawa bedzie trudniejsza:).
Właśnie sobie film obejrzałem i przeglądam forum w poszukiwaniu ciekawych kąsków. Chyba znalazłem.
Kurna, jak Wy możecie dystansować innych ludzi tylko dlatego, że mają inne zdanie na temat tego filmu? Mi się on na przykład podobał. Nie porwał mnie, nie zachwycił, po prostu podobał. Walka z orędownikami jednej lub drugiej strony nie ma najmniejszego sensu, bo każdy z nas na swój sposób odbiera to, co zobaczył. Nikt z nas (prawdopodobnie) nie ma papierów na konstruktywną krytykę, więc filmy oceniamy tylko podług naszych doznań. Nikt też nie ma abonamentu na nieomylność, więc nasze zdanie może być słuszne, ale może być też zupełnie bezsensowne w obliczu stanu rzeczywistego. Od dawna już zastanawiam się nad przyczyną tej nieustannej potrzeby walki i spierania się wśród ludzi, i cholera nie mogę za nic tego rozszyfrować. Ale trochę życia jeszcze przede mną, może mi się uda...
Tymczasem make peace, not war, i zamiast tu rzucać się mięsem to zabierzcie się za oglądanie filmów :)
oj tam oj tam. Gosciu ladnie wypunktowal co mu sie nie podobalo. Argumenty sa racjonalne w odroznieniu od filmu wiec gdzie tu demagogia?
Najgłupszy nie pasuje na pewno inny ale jest to obraz z cyklu "co by było gdyby" - świetna Julian niezły Ruffalo i porządna reżyseria al'a Tryfidy. - są gorsze filmy.
Film trochę ambitny ale każdy czeka do końca - warto obejrzeć, zwłaszcza że o dobry film ciężko. Polecam fanom lubiącym myślenie w trakcie filmów. Szkoda tylko że wątek więzienny rozrósł się do takiej postaci.
Gdybyś przeczytał książkę,to na pewno nie zanudzałbyś nas teraz swoimi bezsensownymi uwagami . Wszystkie twoje uwagi tyczą się rzeczy błahych,z elementów drugorzędnych czynisz pierwszorzędne . Nie znam filmu,w którym wszystko byłoby idealnie skomponowane . W książce zawarte są uwagi i myśli bohaterów czego w filmie nie znajdziesz . Poza tym,uważam,że czytając książkę czy oglądając jakiś film,należy nie tylko patrzeć się na ekran,ale przede wszystkim trzeba myśleć . Odsyłam cię do lektury i życzę miłego czytania :)
film który jest bezsensem i wymaga posiłkowania sie ksiazka jest MEGA bezsensem. tu nie gada sie o bukach.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
