PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=637019}
6,4 172 259
ocen
6,4 10 1 172259
6,2 30
ocen krytyków
Miasto 44
powrót do forum filmu Miasto 44

byłem widziałem...
naprawdę SZKODA mi było biednych kombatantów którzy zostali zaproszeni na ten film...
SZKODA, że impreza na stadionie narodowym i próba podejścia do rocznicy odbyła się przy okazji TEGO filmu...

a film ?

Scenariusz trochę trzymający się kupy, ale bohaterowie zarysowani bardzo topornie, a wręcz siermiężnie.. oczywista historia miłosna w tle tylko pogarsza sytuację.

Jedna z początkowych scen na cmentarzu rodem z matrixa a w tle Czesław Niemen "Dziwny jest ten świat" hmmm no cóż - BEZ komentarza
Wbieganie do pokoju pełnego niemców bez broni (broń martwego niemca leżała tuż przy drzwiach) ? - tak zrobiłby chyba tylko supermen...
Scena w kanałach.... zwoooolnioooone tempo, a w tle muzyka coś w stylu skrillex'a ?
Wstawianie muzyki niewiadomego pochodzenia zamiast wykorzystania POLSKIEJ muzyki ?

no cóż... jako wnuk Powstańca który usłyszał od dziadka sporo historii... NIE TAK sobie to wyobrażałem i z pewnością NIE tak to wyglądało...

Jeżeli autor nie chciał się trzymać prawdy historycznej, a zrobić coś w stylu mix powstania z matrixem to nie należało robić premiery przy okazji rocznicy, mieszać w to Kombatantów, Prezydenta.. itp....

sory.. STRATA czasu
ocena 1/10 - jeden punkt za scenę obrony kamienicy

ocenił(a) film na 6
mr_brooks_filmaniak

Mnie najbardziej raziły te 'sceny miłosne'.
Skąd to się w wzięło i na co to ja pojęcia nie mam, ni to pasuje, ni to ładnie wygląda, jak leciał ten dubstep w scenie seksu to nie mogłam wręcz powstrzymać śmiechu.

Główny bohater miał cały czas tę samą minę, łaził po tej Warszawie jak dziecko we mgle, ogarnięty jak kupa nieszczęścia. Nawet nie wiem czy kochał w końcu tą kobietę czy nie, a przecież o tym miał być cały film.

Końcówka żywcem z hollywoodzkiego filmu, cukierkowa, nieprawdopodobna, zdecydowanie bez sensu.

Mam przyjemność pracować w Wolontariacie Muzeum Powstania i wracając potem z Powstańcami do domów, hoteli i słuchając także ich opinii - w tym się zgadzamy - zdecydowany przerost formy nad treścią, niepotrzebny, źle rozbudowany wątek miłosny i niektóre sceny wołające o pomstę do nieba.

ocenił(a) film na 10
kasikowiec

Ja myślę, że wątek miłosny był ważny, pokazywał, że byli to ludzie bardzo młodzi, spragnieni zycia, a właśnie miano im je odebrac. Tak to jest- wokół giną ludzie w każdej minucie, wszędzie krew, a oni dopiero co to zycie zaczynaja i starają się je przeżyć, czasem w jeden dzien. Dlatego tyle tych ślubów powstańczych, dlatego tyle aborcji za czasów okupacji (jeden z faktów o ktorych się nie mowi). To ciekawe co mówisz (be ironii :)) o Powstańcach którym też nie podobały się te erotyczne sceny. Było to do przewidzenia, ale czytałam wywiad z Komasą w Tygodniku Powszechnym i mówił, że przed premiera pokazał ten film wielu Powstańcom i nie mieli zastrzeżeń. Często tez zmieniał dla nich pewne sceny. Dubstep jest tu nawiązaniem do współczesności, młodych ludzi dzis (to tacy sami ludzie) poza tym dobrze odzwierciedla emocje, te zszargane nerwy, brak wytchnienia, ostatnie pragnienia, mętlik w głowie wywołany dozą okrucieństwa, tortura jaką jest każdy dzien. Ta muzyka jest do tego najlepsza. Co do głównego bohatera- to chyba oczywiste czemu tak wygladal, był cieżko ranny i ledwo opatrzony, stracił całą rodzine a wtedy po furii następuje etap otepienia i pewnej kapitulacji. No i oczywiście upływ krwi robi swoje, on tam się ledwo trzymał. Ileż bym dała, zeby pracować w Muzeum PW i mieć styczność z Powstańcami.. Przyjechałam na ten film specjalnie z Krakowa, gdybym mieszkała w Warszawie na pewno bym sie do tego zabrala. Mogłabys napisać cos wiecej o refleksjami Powstańców? Bo ogromnie jestem tego ciekawa :)

BWaldorf

zamiast wstawiania słabego dubstepu znacznie lepsze byłoby zagranie obrazem... emocjami z dobrego ujęcia i dobrej gry aktorskiej + jakaś z piosenek powstańczych... to zbudowałoby trochę więcej realizmu..

wątek miłosny niech będzie, ale niech nie będzie wg. scenariusza pisanego przez 10 latka !!!

niestety nie dowiem się już jak na film zareagowałby mój dziadek, ale podejrzewam, że na filmie suchej nitki by nie zostawił za sceny w kanałach

ocenił(a) film na 10
mr_brooks_filmaniak

Po prostu w tym filmie były sceny obrazujące emocje, nie dosłowne. O to chodziło w tych surrealistycznych zajawkach w kanale... Głównym tematem tego filmu były właśnie zmieniające się nastroje tych młodych ludzi, szok ktory przeżywali- tak zostały nakręcone sceny "erotyczne" (była jedna i to subtelna w jakiś pojedynczych zdjęciach z ta muzyka). Ten film pokazywał zarówno chłodny realizm jak i jego wpływ na ludzkie emocje, jak widać jestes fanem filmów które "pokazują jak jest" i tyle. Ja natomiast lubię sę identyfikować z bohaterami i podzielaćjego emocje, łatwiej było mi sobie wyobrazic dramatyczną przeprawę przez kanały właśnie dzieki tym scenom.

BWaldorf

nie widziałem zmieniających się nastrojów - bo scenariusz zachowania się postaci był chyba pisany przez 12 latka..

ta scena "erotyczna" była wg. Ciebie subtelna ? to chyba oglądasz bardzo dziwne filmy....

przeprawa przez kanały która była w filmie wcale nie była dramatyczna... przez dziwny montaż - dokumenty opowiadające o kanałach w trakcie powstania są DUŻO bardziej dramatyczne...

ocenił(a) film na 10
mr_brooks_filmaniak

Przeciez w scenie erotycznej nawet nic nie pokazano, daj spokój, była przerywana scenami walki kiedy strzelali i cały czas przyslanialy ich te kwiaty... I, jak pisałam, to były właściwie same zdjęcia + Powstańcy wcześniej widzieli film, większość mowi, ze pokazał on jak wyglądało PW i ja im tam wierze... :) bardzo nie lubię "niepotrzebnej golizny" w filmach, ale to jest ciało ludzkie które nie powinno byc tematem tabu, a czymś naturalnym.Tak tylko mowię. Myślę jednak, że w tej kwestii nasze poglądy za bardzo się różnią, odebraliśmy to inaczej więc niewazne ile bym Cię przekonywała, po prostu każdy z nas jest inny i oczekuje czegos innego co szanuję ;)

ocenił(a) film na 2
BWaldorf

"Po prostu w tym filmie były sceny obrazujące emocje, nie dosłowne. O to chodziło w tych surrealistycznych zajawkach w kanale..."

Ach, tak? Bo efekt był niezwykle tani i tandetny. Ale to specyfika polskich filmów. ^^

ocenił(a) film na 6
mr_brooks_filmaniak

no właśnie - piosenki powinny być oryginalne z epoki, a mamy tylko jeden tyci fragment (cały 1 wers)

ocenił(a) film na 7
BWaldorf

Wydaje mi sie ze mamy podobny punkt widzenia. Niewiele osob rozumie przeslanie tego filmu. Moim zdaniem Powstanie Warszawskie bylo tylko tlem do krotkiej i jedynie zarysowanej histori milosnej. Odebralam film jakby rezyser celowo umiescil mlodych wspolczesnych ludzi posrodku tych dramatycznych wydarzen z tamtych lat. Chodzilo tu raczej o to by pokazac to co sie dzialo dookola oczami zwyklego chlopaka i zwyklej dziewczyny. Nie oszukujmy sie Dla owczesnych powstancow byl to rodzaj adrenaliny .To tak jak dzis. Mlodzi ludzie zadni wrazen jada po pijaku po imprezie i dobrze sie bawia i dopiero gdy widza ze to juz nie zabawa zaczynaja rozumiec co sie naprawde dzieje. Sytuacja byla tez dla nich czyms na wzor wspolczesnych gier video itp. Jest tam nawet moment w trakcie koncowej obrony kamienicy gdy konczy im sie bron i amunicja. W ktoryms momencie widac zakonczenie strzelajacego i niesionego przez kogos karabinu co do zludzenia kojarzy sie wlasnie z gra video na PS czy X Box. Kombatanci powstancy moga zaprzeczac wielu rzeczom. Nie uwierze w zyciu ze kierowali sie jedynie nieodparta checia walki z okupantem.Mowilo sie o przesadnych scenach seksu. Byla tylko jedna tak naprawde. Scena trwajaca moze pol minuty przepelniona namietnoscia i spontanicznoscia. Gdybym wiedziala ze za chwile mnie moze nie byc na tym swiecie tez zapewne nie baczylabym na nic. Zwlaszcza dla mlodego czlowieka milosc i seks sa bardzo waznymi elementami w zyciu. Ostatnio wiele mowi sie o bezsensownosci Powstania. Kiedys sie o tym nie mowilo.Wszystko to za sprawa gierek politycznych. Jesli komus nie dpowiada taka wersja filmu o Powstaniu Warszawskim zapraszam na film Kanal. Tam mamy wszystko czego kombatanci by oczekiwali aby pokazac. Nie osenilabym filmu na 10 bo na to nie zasluzyl. Mysle jednak ze aby dac mu choc taka ocene jak ja trzeba zrozumiec o co w tym wszystkim chodzi.

ocenił(a) film na 9
kasikowiec

źle zinterpretowałaś końcówkę, towarzystwo dziewczyny w tamtym momencie to wytwór jego wyobraźni, więc to nie jest takie znowu cukierkowe zakończenie

ocenił(a) film na 6
mr_brooks_filmaniak

Zgadzam się, czuję się niezwykle rozczarowana, może dodatkowo wzmacnia to fakt, że na film czekaliśmy 8 lat, więc nadzieje były duże. To nie jest realistyczny obraz. Szkoda, wielka szkoda. A sceny miłosne to porażka, środki w stylu matrix są tu nie na miejscu. Oczekiwałam dzieła, a jest po prostu kolejny przeciętny film.

Audrey_E_Hepburn

"Miej nadzieje na najlepsze, spodziewaj się najgorszego". Z tego co słyszałem, z bezpośrednich relacji, film nie był zły. Co więcej może to być najlepszy polski film. Jak się pytałem o sceny miłosne bo na trajlerze też są widoczne to interpretacja jest taka: kule omijały całującą się parę i pokazywało to, że w danym momencie, kiedy mieli siebie nawzajem nic innego nie miało znaczenia. Nie można takich scen odbierać dosłownie. Poza tym w filmie są ludzie młodzi a 17 latkowie rzadko kiedy kierują się logiką. Co ja miałem w głowie będąc 17-latkiem, to do dzisiaj się niektórych rzeczy wstydzę :P W filmach Komasy jest trochę takich 'pół snów, pół jaw" więc nie jestem zdziwiony, że taka scena znalazła się w filmie. Jestem ciekaw jak się w kontekście wpasowała jak i wielu innych rzeczy. Niestety filmu nie zobaczę aż do września, czekam z niecierpliwością.

ocenił(a) film na 6
Artur99

:) to prawda @Artur99, i w kwestii logiki 17-latków, choć oczywiście nie można generalizować i w kwestii specyfiki filmów Komasy. Interpretacja scen miłosnych jak najbardziej podobna do mojego odczucia, jednak wykorzystanie techniki w stylu matrix jakoś nie nadaje miłości bohaterów patosu, a trochę takiej groteskowości. W moim odczuciu ten środek nie pasował do tego rodzaju filmu. Może jestem zbyt archaiczna, jeśli chodzi o techniki filmowe. Dlatego podsumowując, film warto zobaczyć, bo niewątpliwie są momenty wzruszające i pod względem scen batalistycznych wyróżnia się na tle dotychczasowych polskich filmów mocnymi efektami, jednak to nie jest arcydzieło na jakie czekałam.

ocenił(a) film na 6
Audrey_E_Hepburn

Jeżeli ktoś oczekiwał realistycznego filmu o PW, to jest ich kilka, że wymienię tu "Kanał" Wajdy. Ale czy wszystkie muszą być realistyczne? Niedawno mieliśmy premierę całkiem udanego filmu z tamtych czasów "Kamienie na szaniec". Jakoś sukcesem kasowym u nas, ale też na świecie nie był. A "Miasto 44" ma większe szanse trafić do widza międzynarodowego, bo jest bardziej uniwersalne i strawne dla widzów w innych krajach. Przy okazji mogą się czegoś o Polsce dowiedzieć. "Stawka większa niż życie", "Czterej pancerni i pies" czy "Jak rozpętałem II wojnę światową" też nie są realistyczne, a oglądam je chętniej niż np. .bardziej realistycznych "Kolumbów".

mr_brooks_filmaniak

o czym Ty piszesz.. ten film ma ZAROBIC, ZAROBIC a potem jeszcze raz ZAROBIC!!! Maja isc kombatanci, synowie, corki, wnuki kombatantow.. szkoly, masowo SZKOLY.. wrzesien, poczatek szkoly, jeszcze nic sie nie dzieje to wypelni sie godziny wychowawcze.. plus nastolatki co dostawaly orgazmu podczas Sali samobojcow.. reklamy na TVN, reklamy, reklamy.. rodziny maja isc, bo stworzono kult dokola powstania warszawskiego.. Kwiatkowksi chce wytworzyc gwiazdora ktory zarobi sryliardy zloty dla niego.. nikogo nie obchodzi o czym ten film bedzie, jaki bedzie itd.. kasa, kasa, kasa.. jest teraz okazja.. potem moze sie juz nie powtorzyc..

rimonka

ho ho ;D pysznie !

rimonka

Kto sądzi że producent tworzy film "dla idei" a nie dla pieniędzy jest bardzo naiwny. Przecież Komasa nie myślał nigdy o takim filmie, pomysł podsunął mu Michał Kwieciński (producet m.in. filmów Wajdy i wielu popularnych seriali).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones