Bardzo ciekawy film boirąc pod uwagę merytoryczne znaczenie, choć w rzeczywistośći to pewnie amerykanin by jechał na misje ale nie po "katane" lecz po ropę naftową albo zeby obalić jakiegoś dyktatora..:) a co do bushido - feudalno-wojskowego kodeksu 'drogi samuraja' to w tym filmie nie ma czystego obrazu poniewaz z racji wyzszej jest dziełem amerykańskim wiec samo przez sie nie przedstawia go w sposób rzeczywisty , to podobnie gdy Niemcy zaczynają kręcić filmy z Adolfem Hitlerem w roli głównej...