Wcale mnie nie dziwi ocena i pojawiające się tu negatywne komentarze. Rusza sumienia. A jak rusza sumienia to "herody" plują na Kościół, na wiarę, na wartości.
Film jest doskonały i genialnie pokazuje różne postawy dzisiejszych chrześcijan. Jak zdrajca który depcze oznaki wiary i wydaje innych a sam biega do spowiedzi prosząc o wybaczenie. No jak może pokazanie takiej postawy nie rodzić wśród wielu hipokrytów złych emocji. Przecież to wyrzut sumienia. Więc zniżajcie ocenę i uspokajajcie sumienia. To i tak nie ma znaczenia.