Niestety i ten film padł ofiarą operacji, która ma na celu wstawienie na siłę polskich plakatów do amerykańskich filmów. Ta akcja jest bezsensowna i niepotrzebna. Polskie plakaty w ogóle nie kojarzą się widzom z tymi filmami. Przykład powyżej - zamiast słynnej pozy Raquel Welch jest polskie obrzydlistwo. O podobnej...
...to ja chce mieć wehikuł czasu:) Wszystkie wydepilowane i ze śnieżnobiałymi ząbkami, fryz też jakby dopiero co z salonu wyszły hehe
Śmieszne filmidło, takie w niedziele do obiadu co by jednym okiem popatrzeć :)
specjalnych? czy wam się wydaje że ten film powstał kilka lat temu? owszem ,jest dosyć kiczowaty ale jak na tamte czasy świetnie nakręcony.
Nie wiem czemu jak były pokazywane Raquel i ta brunetka to cały czas praktycznie wpatrywałem się w ich cycki xD
Gigantyczne legwany, żółwie, pająki, poklatkowe dinozaury, sasquatche, seksowne, zadbane, umalowane laski w futszanym bikini, a to wszystko w konwencji pseudodokumentu, czyli prehistoria wg Hammera ;). Zastanawiam, się czy ludzie naprawdę tak wyobrażali sobię prehistorię (wiadomo, że wykształceni ludzie myśleli...
Dobrze się ogląda dla głównych postaci półci pięknej i dla samego kiczu i braku logiki historycznej. Jeden z nielicznych kultowych filmów które w Tele Tygodniu oceniane są na 1 gwiazdkę.
Nie wiem jak można dać jaskiniowców razem z dinozaurami lub ten błąd-ceartozaur i triceratops, przecież triceratops żył miliony lat później....
No Raquel Welch cieszy oko i to bardzo, od tego trzeba zacząć :) Jeżeli podejdziemy do filmu z przymrużeniem oka, to czeka nas całkiem niezła zabawa. Pełno tu walk między ludźmi a ożywionymi animacją poklatkową potworami, przypominającymi dinozaury, żółwie, jaszczurki itd. Nie ma szczególnie wyraźnie zarysowanej...
Bardzo mi się podobają sceny walk człowieka z dinozaurami, szczególnie z tym czymś, co chyba miało być tyranozaurem, a w rzeczywistości przypominało jakiegoś jego niewydarzonego przodka. Ale, pomijając szczegóły, żeby człowiek mógł na własne ochy zobaczyćdinozaura, musiałby cofnąć się do okredu kredowego, czyli...