Myślę że generalnie jest to problem całej trylogii. Każdą część bym skrócił o 30 minut co dałoby dużo lepszy efekt. Problemem jest budowanie napięcia a raczej jego nie umiejętne utrzymanie. Każdej z części dałem 7/10 bo myślę każda jest równie solidnie zrobiona a z drugiej strony posiada takie same błędy które się powielają w każdym z trzech filmów.

ja tu nie widzę błędów. Każda trzyma poziom na idealnym poziomie. Każda jest inna. Nie ma co - porównywać.

To i tak oceniacie film łagodnie. Dla mnie 3 godziny męczarni (cztery razy chyba podchodziłem i w końcu udało mi się zaliczyć cały)
Nie wiem jak to ująć, zwykle nie mam problemu z kontrolowaniem fabuły ale tu wymiękłem. Co 5 minut pada kolejne nazwisko, mylą mi się bohaterowie, z tej całej intrygi nie kumam nic. Brak napięcia, słaba muzyka, dłużyzny. Szkoda bo pierwszą część przyjąłem pozytywnie, mimo iż wcześniej widziałem remake.
Z 3 częścią dam sobie spokój, chyba poczekam aż Amerykanie nakręcą całą trylogię ;)
Zwykle stawiam kino europejskie na równi albo wyżej od amerykańskiego, ale w takich przypadkach Amerykanie kręcą bardziej przejrzyście i strawnie.
P.S.
Szkoda tylko, że w tej amerykańskiej wersji nie ma takiej Lisbeth jak w tej szwedzkiej.

Mimo że trzecia część szwedzkiej ekranizacji jest dłuższa o 11min niż druga część, to zdecydowanie jest lepsza i polecam obejrzeć! Może gdybyś zapoznał się z książkami to łatwiej byłoby Ci ogarnąć nazwiska bohaterów :)
A co do dłużyzny drugiej części, to też tak miałam, oglądałam na 3 raty :p ale z książką jest podobnie, tak naprawdę to sama końcówka jest interesująca. Ale za to trzecią część obejrzałam na raz i naprawdę mnie wciągnęło, akcja dość szybka i zwarta, dlatego polecam Ci jakoś się przemóc, nie powinieneś się rozczarować :)

znafca sie znalazl. dyrdymały spod powały.

znafca sie znalazl. dyrdymały spod powały.