Parę dobrych scen, dobra muzyka i niezła scenografia to jednak za mało aby ten film otrzymał wyższą notę niż "6". Wszystko niby poprawne i do niczego się nie można przyczepić ale film kipi przeciętnością. Brak mi dramatyzmu w grze głównego autora jak i w całej grze aktorskiej która jest zdecydowaną piętą achillesową filmu. Film o dużym potencjale który nie został jednak należycie wykorzystany. A szkoda bo liczyłem na porządne kino tym bardziej że za film wzięli się Rosjanie a nie miłujący przeciętność reżyserowie z Hamburgerlandu....Mam nadzieje że ktoś jeszcze raz zabierze się za to dzieło Bułhakowa i zrobi wszystko jak należy....
A mi się podobał obrazem, Rosjanie jakoś ostatnio piękne optycznie kręcą filmy. Wypas dla oka. Za to 7.
Jak dla mnie to 8,
Cytuję:
Mam nadzieje że ktoś jeszcze raz zabierze się za to dzieło Bułhakowa i zrobi wszystko jak należy....
Jeśli chcesz żeby wszystko było jak należy to idź do biblioteki...
"Kipi przeciętnością" - Owszem gra aktorska (obsada z łapanki) nie jest na najwyższym poziomie, ale nie możemy na to narzekać ! Jedno niedociągnięcie nie skazuje filmu na straty. Dałam wysoką 9 i jestem bardzo zadowolona. Chodź z początku obawiam się flaków z olejem, przyznaję spotkało mnie miłe zaskoczenie. Pełna gracja i ścisła rozwiązłość, zero chorego bajania.
Przepraszam, ale muszę : "Mam nadzieje że ktoś jeszcze raz zabierze się za to dzieło Bułhakowa i zrobi wszystko jak należy...." - Zgadzam się, że należy odwiedzić bibliotekę, ale przeczytanie książki nie jest wielkim wyczynem, znalezienie drugiego dnia u Bułhakowa jest dopiero sukcesem.