PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=321650}
7,4 54 923
oceny
7,4 10 1 54923
7,2 4
oceny krytyków
Mr. Brooks
powrót do forum filmu Mr. Brooks

Pytanie

ocenił(a) film na 8

Czy jesteśmy pewni, że rzeczywiście córka Brooksa popełniałą morderstwa W SZKOLE?Czy to
tylko nieuzasadnione do końca podejrzenia Brooksa? Jakoś mi to umknęło....

ocenił(a) film na 7
batii20

Tak, to ona dokonała tego zabójstwa siekierom (chociaż osobiście się to tego nie przyznaje), ratuje ją ojciec - zabija kolejna osobę w akademiku w identyczny sposób jak ona przez co policja myśli ze to jakiś seryjny morderca i jednocześnie skreśla kobietę z listy podejrzanych.

Hardware

ten bzdetny komentarz jasno wskazuje, że nie zrozumiałeś pytania, więc ja odpowiem
(jednocześnie wyjaśniam, że prawidłowa pisownia to "siekierą", a nie "siekierom" - ucz się chłopcze)

batii20

nie jesteśmy pewni.
w filmie nie ma chyba żadnych rozstrzygających wskazówek, choć jest wyraźna sugestia, że jednak to zrobiła. z drugiej jednak strony sprawa jest ukazana z punktu widzenia Brooksa i cała sugestia tak na dobrą sprawę opiera się na jego gestach, spojrzeniach, no i oczywiście przemyśleniach - stąd nie może być w pełni wiarygodna.

ocenił(a) film na 7
suszyMie

A ja mam takie wrażenie, że to właśnie wcale nie ona dopuściła się tego morderstwa. Brooks od samego początku obawiał się, że córka odziedziczy po nim chorobę umysłową - schizofrenię. Jeszcze bardziej zagłębił się swoich obawach po odwiedzinach policji, w każdym słowie doszukując się potwierdzenia. Czuł się winny na tyle, by wręcz wmówić sobie jej zbrodnię. Pod koniec filmu zaczął popadać w obłęd, nie mogąc uwolnić się od myśli, że córka będzie chciała zabić również jego. Po jego mamrotaniu w scenie końcowej wnoszę, że w końcu jego ''przyjaciel'' który siedzi mu w głowie wbił mu tę myśl do głowy na stałe i wmówił, że on sam musi ją zabić zanim ona to zrobi. Może po urodzeniu dzieciaka dodatkowo będzie martwił się o jego życie, wszędzie będzie widział oznaki potwierdzające obawy i pod koniec w końcu sam palnie córce w łeb.

Oczywiście możliwe jest, że ona była winna jednak wcale nie miała zamiaru powybijać rodziny i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie. ale ja to chyba lubię bardziej pogmatwane wersje :D

__maisha__

Twoje przemyślenia nie są niczym poparte, stąd jak napisałem - w filmie nie ma żadnych rozstrzygających wskazówek czy córka brooksa zabiła, czy też nie zabiła kogokolwiek.

ocenił(a) film na 7
suszyMie

napisałam ''mam wrażenie''. to tylko moja wersja, najbardziej mi pasująca i tyle. nigdzie nie napisałam nic o rozstrzygających wskazówkach. podzieliłam się tylko moją interpretacją, czytaj ze zrozumieniem.

ocenił(a) film na 7
__maisha__

Ja też myślę, że ona nie zabiła tego chłopaka. Brooks zapowiedział, że chce już naprawdę przestać mordować, jednak on chyba wbrew temu co sam uważał wpadł w jeszcze gorszą pułapkę choroby. Odpłynął na tyle, że zaczął podejrzewać o złe zamiary nawet bliskie sobie osoby.

Bardzo ciekawy film.

użytkownik usunięty
suszyMie

Wydaje się, że córka zbyt mocno plątała się - warto prześledzić jej mimikę podczas przesłuchania a szczególnie "ucieczkę" do pokoju tuż po nim (rozmowa z rodzicami i postawa unikająca). Jest to wyraźny sygnał, że była winna.

P.S.1 Bardzo podobał mi się moment kiedy w zwolnionym tempie w rozmowie z detektywami powiedziała "oh yeah/oh yes" kiwając głową na nie. Jak niektórzy twierdzą jest to jedna z metod wykrywania kłamstw wśród podejrzanych tego typu ;)
P.S.2 Historia rodem ze "Stokera" ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones