Ta starannie przemyślana i ponadczasowa ekranizacja wymaga bardzo szczegółowego omówienia. Syntetycznie rzecz ujmując, dzieło podejmuje tematykę wielowymiarowości wszechświatów. Chodzi w nim o to, iż każda podjęta przez nas w życiu decyzja, a nawet myśl, tworzy nowe rzeczywistości, stąd mówi się często o "równoległych rzeczywistościach".
Główny bohater Nemo (łac. Nikt) Nobody (ang. Nikt) jest 118 letnim starcem żyjącym w momencie, w którym ludzkość osiągnęła już nieśmiertelność. Za pośrednictwem lekarza, stosującego hipnozę, próbuje przywołać swoje wspomnienia - wśród, których jest między innymi wspomnienie o przywoływaniu wspomnień w obecności tajemniczego dziennikarza; do tej części oczywiście wrócimy. Nie omówimy na tym etapie, owianego symboliką, pierwszego stadium wchodzenia i wychodzenia z hipnozy, uczynimy to później po ustaleniu pewnych faktów.
Nemo od narodzin posiadł zdolność przenikania rzeczywistości tzn. wiedział, jakie konsekwencje będą niosły ze sobą jego decyzje. Przełomowym momentem w życiu 9 letniego chłopca jest rozwód oraz rozejście się rodziców na stacji CHANCE (ang. szansa; wymowna nazwa, bowiem to bieg chłopca był jego szansą na prawdziwą miłość - moja opinia). Ten stoi przed trudną decyzją- zostać z ojcem czy wyjechać z matką- bowiem, każdy wybór zadecyduje na zawsze o jego życiu. Wymowne stają się wypowiedziane przez niego słowa: "Nie możemy się cofać. To dlatego tak ciężko jest wybrać.."
Pojawia się tutaj nie tylko problem wielowątkowości, ale ich przenikania i co gorsza, zapętlania i zaburzenie chronologii, a naszym nadrzędnym zadaniem jest odgadnięcie prawdziwej drogi, jaką przebył Nemo Nobody; odnalezienie odpowiedzi na pytanie dziennikarza: "Które życie jest tym prawdziwym?". Tytułem dygresji wielowątkowość spowodowana jest faktem, iż każda decyzja tworzy coś nowego, przenikanie i zapętlanie wszechświatów oparte jest o zdolności naszego głównego bohatera do przenikania rzeczywistości, które nabył przed narodzinami - jest to bardzo widoczne w spektaklu. Najgorsze jest, z całą pewnością, zaburzenie chronologiczności, wprawiające w zakłopotanie już na samym początku, kiedy to widzimy śmierć jednego i tego samego człowieka na różne sposoby. Jeżeli już się z tym uporamy, co następuje - przynajmniej w moim przypadku- po ponownym ujrzeniu filmu pozostaje nam rozwiązanie zagadki.
Osobiście przyjąłem taktykę eliminacji (dowód nie wprost). Wyszedłem z założenia, że jeżeli Nemo dożył 2092r. to nie mógł umrzeć, co zdarzało się często w rzeczywistości alternatywnej.
I. Nemo wybiera OJCA
Tutaj pojawia się kobieta o imieniu Elise, która jest mocno zakochana w innym mężczyźnie. W międzyczasie Nemo pisząc książkę tworzy kolejną rzeczywistość, więc mamy już dwa wątki. Bohater próbuję uwieść kobietę, w przypadku niepowodzenia (ta odmawia) odjeżdża na motorze i staje się niepełnosprawny, po poważnym wypadku. W myślach kontynuuje swoją książkę, umieszczając w niej miłość z innego wymiaru Annę, co potwierdza bardzo często występujące i przeze mnie wcześniej wspomniane zapętlenia i przenikanie. Chłopiec w końcu umiera, a w trakcie próby przywrócenia funkcji życiowych kończy książkę ( w głowie), w której również umiera (eksplozja statku). Z powodu śmierci wątki te nie mogą być prawdziwe. W przypadku odmowy ze strony Elise, Nemo postanawia wybrać inną kobietę Gin. Wątek ten również nie może być prawdziwy, bowiem bohater został zamordowany przez mafię.
Elise zgadza się na to by spędzić swoje życie z Nemo i po raz kolejny wątki dzielą się - w jednym niedługo po ślubie Elise ginie z powodu wybuchu cysterny na autostradzie, natomiast w innym rozwodzi się z nim, ponieważ popada w depresję. Test na spostrzegawczość? Jak najbardziej. W roku 2092 na twarzy Nemo nie było żadnej blizny, więc - włącznie z informacją o nie utworzeniu w organizmie głównego bohatera samoregenerujących się komórek macierzystych- wnioskujemy, iż wątek ten jest opcjonalny. Inaczej jest z drugim, tutaj karty są wciąż zakryte...
II Nemo wybiera MATKĘ
Wreszcie przyszedł czas na omówienie mojego ulubionego wątku filmowego, a mianowicie miłość Nemo i Anny. Tak samo jak w przypadku Elise mamy tu do czynienia z dualizmem historycznym. Z jednej strony Nemo spędza życie z Anną, z drugiej nie, jednakże druga opcja nie może być możliwa ze względu na wtrącenie wątku rozstrzygającego: Nemo stwierdza, iż ma 15 lat i jest zakochany. Posłużył się tutaj umiejętnością przewidywania przyszłości, której używał bardzo często np. poinformował swojego ojczyma, iż ten zginie w wypadku by tego uniknąć i spotkać się z Anną. Problem polega na tym, iż nasz główny bohater ginie w wypadku samochodowym. Uważny widz dojrzy, że istniała rzeczywistość, w której bohater uciekł z tonącego auta, było to jednak trudna do dostrzeżenia ze względu na zapętlenie z wątkiem z Gin tzn. zastrzelenia przez mafię w wannie.
Reasumując mamy do czynienia z dwoma możliwościami: Nemo spędza życie z Anną lub Elize. Przejdziemy teraz do symbolicznego stadium hipnozy. W jednej z rzeczywistości Anna podała Nemo swój nr. tel. i co istotne pojawia się on po raz kolejny. Bohater sprawdza adres, udaje się w to miejsce i rozmawia ze sobą z przyszłości. Okazuje się, że ma dożyć do momentu, w którym żyje. Mr. Nobody wybudza się z hipnozy, lecz okazuje się, że sam lekarz był wspomnieniem, a on znajduje się na łożu śmierci, wspomina całe życie i umiera wypowiadając imię Anny. Wszechświat zatrzymuje się i zaczyna cofać (śmierć człowieka jest końcem jednego z wszechświatów) pojawia się głównie wątek z Anną, a dodatkowo ten z niepełnosprawnym chłopcem (wątek wyeliminowany). Na podstawie tego sądzę, że Mr. Nobody spędził życie z Anną, a nie Elise, choć drugi wątek w cale nie jest mało prawdopodobny. Dziękuję :D