Co roku następuje 400 000 wypadków przemysłowych. Agencje ds. ochrony środowiska dowiadują się tylko o 2 % tych wypadków. Reszta jest skrzętnie ukrywana.
Zastanawiam się, co pierwsze nas wytruje: toksyny przemysłowe, wirusy lekooporne rozpuszczane po świecie, czy wycieki ze starych elektrowni atomowych. A może coś nowocześniejszego, jak nanotechnologia?