Jesienią w TVN poleci Mroczny Rycerz powstaje ale nie tylko oprócz tego: DREDD, Harry Potter i INSYGNIA ŚMIERCI vol.. 2
Szczególnie, że już prawie każdy ma dekoder z funkcją nagrywania, a TVN emituje dużo filmów z oryginalną ścieżką dźwiękową 5.1 + napisy czego konkurencja praktycznie nie potrafi. Bo lepiej ściągnąć z internetu, nie?
Prawie każdy? Nie każdy ma nawet telewizor LCD/plazmę, a co dopiero dekoder TV cyfrowej. Większość ma TV kablową albo z anteny zbiorczej ciągnie sygnał.
A oczywiście, że lepiej ściągnąć. A jeszcze lepiej było obejrzeć ten film w kinie.
No to nie wiem, może ja mieszkam w innym świecie. Wśród osób, które znam, praktycznie nie ma takiej, która nie posiada w miarę nowoczesnego dekodera i odbiornika. A już na pewno absolutna większość ludzi, do których ma trafić docelowo Mroczny Rycerz, jest na tyle technicznie ogarnięta, by zapewnić sobie warunki do godziwego obejrzenia filmu. Platforma "n", a teraz nc+ od samego początku traktuje HD i nagrywanie jako absolutny standard. To Cyfrowy Polsat robi z ludzi debili choćby w ten sposób, że na kanale Polsat HD praktycznie nic nie leci w wyżej jakości a Awatar w upscallu to już w ogóle śmiech na sali.
Ogarnięci technicznie ludzie nie czekają na pojawienie się danego filmu w TV, tylko wypożyczają na blu-ray lub ściągają z torrenta.
Wszystko na co mam ochotę pobieram z internetu/oglądam strumieniowo. W TV oglądam co najwyżej kilka kanałów, i to głównie jakieś wiadomości/publicystykę.
Według mnie pakiety telewizji cyfrowej są dla ludzi mniej ogarniętych, którzy chcą mieć wszystko za naciśnięciem jednego klawisza w pilocie. A większości z setek dostępnych kanałów w najbogatszych pakietach wcale nie oglądają.
No to faktycznie ci ludzie są... ogarnięci, jeśli ściągają na potęgę filmy z sieci. Zresztą zobacz, ile dziennie napisów jest pobieranych z samego Napi-Pr. - około 300.000! Wydaje Ci się to cool? Pal licho, jakby chcieli obejrzeć ponownie po seansie w kinie, ale oni nie tylko od razu wchodzą na torrenty to jeszcze sięgają po wersję cam a na dodatek waży ona maksymalnie 700MB aż kompletnie nic nie widać (statystyka ze wspomnianej stronie nie kłamie - Polacy jakoś nie kwapią się, przy dzisiejszych łączach po 10Mbps w górę, by zassać coś większego niż rozdzielczość 360p). Potem człowiek się zastanawia, dlaczego bilety do kin są droższe od premierowych wydań DVD. I w ogóle to zaskakują mnie debile, co na Filmwebie dają w komentarzach linki do cam-ów.
Nigdzie nie napisałem, że do Ciebie kieruję powyższe słowa. Niestety ale liczbę ludzi ceniących sobie, mimo wszystko, jakość obrazu i dźwięku (oraz doceniających w jakiś sposób pracę ludzi na planie) można policzyć na jednej ręce rozkojarzonego drwala. Z moich wszystkich znajomych właściwie tylko ja przykładam do tego uwagę: zarówno w filmach na komputerze, jak i w telewizji oraz w grach czy muzyce.
Wiele ludzi ściagała/ściąga/będzie ściaga filmy z torrentów. To już jest swoistego rodzaju standard.
Co do ściągniętych napisów choćby przez Napi-Projekt jest to liczba troszkę myląca. Zwróć uwagę ile ludzi ściąga napisy do seriali, które w Polsce są po prostu nie dostępne. To seriale robią tak dużą liczbę.
Cześć. Właśnie oglądałem ramówkę TVN'u z hot filmami na jesień, i jak zobaczyłem tytuł "Mroczny Rycerz Powraca" myślałem że padnę na dywan:) Przesadzili:D
Ja akurat jadłam. Przez nich się zakrztusiłam. xd A jak już tak zmieniają tytuły to mogli chociaż zmienić Niezwykłą Podróż na Niespodziewaną, co tam. :)