PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=109436}
7,2 26
ocen
7,2 10 1 26

Muhammad Ali, the Greatest
powrót do forum filmu Muhammad Ali, the Greatest

Muhammad Ali, ur. 17 stycznia 1942 w Louisville, stanie Kentucky jako Cassius Marcellus Clay Jr., zm. 3 czerwca 2016 r. w Phoenix. Zdobywca złotego medalu podczas Igrzysk Olimpijskich w Rzymie w 1960 r. Niekwestionowany Mistrz Świata Wagi Ciężkiej w latach 1964-1967, oraz 1974-1978. Jako pierwszy bokser w historii wagi ciężkiej zdobył 3-krotnie tytuł mistrza świata. Aż 19-krotnie udanie bronił tytułu. Powszechnie uznawany na najlepszego boksera wszech czasów. Symbol popkultury i przemian społecznych lat 60-tych i 70-tych w USA. Walczył z niezwykłą gracją i lekkością, niesamowicie pewny siebie, stosował psychologię walki, starając się aby rywal czuł, że jest słabszy od niego.

Przydomek ringowy : ”The Greatest„
Warunki fizyczne: wzrost - 191 cm, zasięg ramion - 203 cm, waga: 86 kg - 107 kg
Bilans: 61 walk, wygranych 56 (37 KO), przegranych 5(2 KO), remisów 0
Trenerzy: Angelo Dundee
Wykaz walk

Młody Cassius, w przeciwieństwie do wielu innych bokserów, miał dość spokojne dzieciństwo. Jego ojciec zarabiał jako malarz różnego rodzajów szyldów. Zarabiał na tyle dobrze, że matka Cassiusa mogła poświęcić czas zajmowaniu się domem i dziećmi. Zainteresowanie Cassiusa Claya sportem, zaczęło się gdy w wieku 12 lat dostał rower wyścigowy. O tej pory każdą wolną chwilę spędzał na rowerze, ale pewnego dnia został mu skradziony. Cassius był wściekły, gdy poszedł zgłosić to na policję, służbę pełnił niejaki Joe Martina, który był trenerem boksu w miejscowym klubie bokserskim. Kierowany złością i chęcią sprania złodzieja jego roweru, zaczął trenować boks. Między 1955, a 1960 rokiem stanął aż 108 razy na amatorskim ringu, wygrywając stanowe turnieje. Jednak największy amatorski wyczyn to zdobycie złotego medalu na Igrzyskach w Rzymie. W finale walczył z polskim bokserem Zbigniewem Pietrzykowskim, przyznając później, że to był jego najtrudniejszy pojedynek podczas turnieju. Medal olimpijski jednak wyrzucił do rzeki Ohio, po tym jak nie został obsłużony w barze dla białych. Po tym czynie można poznać jak bardzo był przeciwny segregacji rasowej, co w późniejszym czasie, było powodem wielu jego problemów.
Droga do tytułu

Na zawodowstwo przeszedł zaraz po olimpiadzie, i w październiku 1960 r. stoczył pierwszą wygraną walkę. Jego karierą zawodową zajęła się grupa biznesmenów z Louisville, którzy zatrudnili znakomitego trenera Angela Dundee (wcześniejszy trener Carmena Basilio). W ciągu następnych dwóch lat Clay stoczył kolejnych 10 wygranych pojedynków, w większości przed czasem. Kolejnym rywalem miał być nie byle kto bo Archie Moore. - wybitny mistrz niższej kategorii wagowej. Jednak Clay bez zwiększysz kłopotów zwyciężył wybitnego, lecz wiekowego już boksera, przed czasem w 4 rundzie starcia. W 1963 roku po dwóch wygranych, Clay wyruszył za ocean do Anglii, aby zmierzyć się z tamtejszą dumą - Henry’m Cooperem. Walka odbywała się w Londynie, i o mały włos nie skończyła się porażką przyszłego „The Greatest”. Cooper, pod koniec czwartej rundy, potężnym lewym sierpowym posłał Claya na deski! Na szczęście chwile po tym był już gong na przerwę. To uratowało przyszłego mistrza, gdyż miał sporo czasu na dojście do siebie. W końcu wszystkiego to Clay znokautował Coopera w 5 rundzie pojedynku. Następna walka była już o mistrzostwo.
Zdobycie mistrzostwa
Do tego pojedynku staną w wieku 22 lat. W swoim słynnym piosenko-wierszyku zapowiedział swojemu przeciwnikowi, Sonny’emu Listonowi, że wystrzeli go w kosmos niczym satelitę. Sonny Liston nielubiany z powodu dość brudnej kartoteki, był faworytem w tej walce, podczas gdy Cassiusa Claya, uważano za mocnego głównie w słowach. Obaj pięściarze nie pałali do siebie sympatią. Podobno jeszcze przed pojedynkiem Clay spotkał się z Listonem w klubie, gdzie ten groził mu nienaładowaną bronią, a przyszły mistrz wystraszył się i uciekł. Również na ważeniu dochodziło do zgrzytów. W samej walce Sonny Liston, zaskoczony znakomitym boksowanie swego rywala, miał wyraźne problemy z trafieniem tańczącego Claya, sam musiał przyjmować szybkie serie ciosów. Pierwsza runda zakończyła się bijatyką po gongu. Po trzeciej odsłonie twarz mistrza nosiła już wyraźne ślady walki. W połowie walki Cassius Clay miał problemy ze wzrokiem. Spekulowano, że sekundanci na prośbę Listona (który przegrywał), posmarowali mu rękawice jakimś środkiem drażniącym oczy. Clay prawie przez dwie rundy był okładany przez Listona, jednak obronił się „tańcząc” po ringu. Gdy odzyskał wzrok, uzyskał znacząca przewagę nad Listonem, a ten po szóstej rundzie poddał się. Oficjalnym powodem tej decyzji była kontuzja barku Listona, z którym faktycznie miał problemy jeszcze przed pojedynkiem. Słynna radość Cassiusa Claya, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych sportowych momentów w historii. Clay biegał po ringu, krzycząc i powtarzając: I’m king of the world, I am the greatest. I shook up the world, I’m king of the world, I’m pretty, I’m pretty, I’m a bad man. I’m king of the world. I’m 22 years old and I ain’t got a mark on my face.

Zmiana nazwiska

Po walce przystąpił oficjalnie do „Nation of Islam„ radykalnego odłamu czarnoskórych Amerykanów, łączącego się z wiarą islamu. Ruch ten, nazywano przez wielu sektą, prowadzony była przez Malcolma X oraz Ellijah Muhammada. Cassius Clay zrezygnował ze swego nazwiska, początkowo dołączył do swojego przyjaciela Malcolma X, i nazwał się Cassius X. Po tym, jak Ellijah Muhammad przezwał go „Ali”, nazywał się Muhammad Ali.
Cios „widmo”

W rewanżu Liston ponownie przegrał z Alim, tym razem już w pierwszej minucie pierwszej rundy. Szybki cios, który powalił Listona pozostał niezauważony, nie tylko przez Listona, ale również przez publiczność, która nabrała przez to podejrzeń manipulacji walki. Na telewizyjnych zdjęciach wyraźnie widać jednak uderzenie Alego, jak i samą siłę widoczną na reakcji pouderzeniowej Listona.Także sam fakt symulowania po takim ciosie wyklucza raczej taką możliwość.
The Greatest

W połowie lat 1960 Ali był na szczycie swojej kariery, spotykał się z gwiazdami takimi jak Elvis Presley czy The Beatles. Obronił też tytuł w walkach z między innym Floyd'em Pattersonem, oraz później na Stadionie Leśnym we Frankfurcie z niemieckim mistrzem Europy - Karlem Mildenbergerem. Później walczył przeciwko George'owi Chuvalo, Henry'emu Cooperowi, Brianowi Londonowi, Clevelandowi Williamsowi, Ernestowi Terrellowi i Zorze Folleyowi.

Ali był nadzwyczajnie szybki, prowokował swoich przeciwników poprzez opuszczanie rąk podczas walki. Normalna postawa boksera, również najbardziej bezpieczna, to z podniesionymi rękami, umieszczonymi koło brody. Ali wolał ryzykować, boksować bez krycia, tańcząc, robiąc to jednak w wielkim stylu. Faktycznie mało ciosów trafiało Alego w głowę. Sam bokser chwalił się po wielu walkach, że wygląda jak „dziewczynka”. Kombinacją nóg zwaną „Ali Shuffle”, zadziwiał nie tylko publiczność, ale i przeciwników. Tańcząc naokoło swoich przeciwników, rzadko dawał się zawieść do kąta ringu. Demonstracyjnie Ali często dawał przeciwnikom możliwość uderzania w dobrze wytrenowane części ciała, nie oddając na to żadnej reakcji.

Na ringu było niewielu zawodników, których Ali mógłby się bać, a było wielu dobrych bokserów. Pewność siebie Alego miała społeczne skutki, dodawała pewności czarnoskórym Amerykanom. Ali wielokrotnie powtarzał w telewizji „To biały człowiek przyniósł czarnoskóremu alkohol, narkotyki i pokazał, co to homoseksualizm ".
Odebranie pasa

W południowo-wschodniej Azji toczyła się wojna w Wietnamie. Przeciwnik Wietnamu - Stany Zjednoczone Ameryki potrzebowały do sukcesywnej walki większej ilości żołnierzy. Poprzez to wymagania do poborowych zmalały, powołany mógł być ten, który wcześniej został oceniony jako nieodpowiedni do odbywania służby wojskowej. Dlatego również Muhammad Ali został powołany, wcześniej jako „nieodpowiedni”, nagle stał się „odpowiedni”. Ali sprzeciwiał się powołaniu do armii, samemu powołując się na swoją islamską wiarę. Sprzeciwiał się również z pobudek dyskryminacji czarnych: Powtarzał: "Dlaczego miałbym zakładać mundur i lecieć 10,000 mil od domu, po to tylko aby zrzucać bomby i zabijać Żółtych ludzi w Wietnamie, podczas gdy tak zwane Czarnuchy w Loisville są traktowane jak psy i odmawia im się podstawowych praw ludzkich? Nie, nie będę leciał 10,000 mil od domu po to aby pomóc zamordować i spalić kolejny biedny naród i przedłużyć dominację białej rasy panów nad ludźmi o ciemniejszym kolorze skóry".
W społeczeństwie był on pierwszą prominentną osobą, która sprzeciwiła się oficjalnie wojnie w Wietnamie. Po tym stał się już tylko celem ataków, również za swoje działania w „Nation of Islam” i za swoje nowe nazwisko Muhammad Ali, wielu dziennikarzy go nie zaakceptowało i nazywało Alego nadal jako Cassius Clay. Ali na swoją krytykę i proces sądowy odpowiadał: "Ja nie palę flag, i nie uciekam do Kanady. Zostaję tutaj. Macie zamiar wysłać mnie do więzienia? Dobrze. Śmiało. Byłem w więzieniu przez 400 lat. Mogę tam być 3 czy 4 lata więcej. Ale nie przejadę 10,000 mil...żeby pomóc w mordowaniu i zabijaniu biednych ludzi. Jeśli będę chciał umrzeć, umrę właśnie tutaj teraz, walcząc. Wy jesteście moimi wrogami. Nie Chińczyk, Wietnamczyk, czy Japończyk. Wy jesteście moimi oponentami, kiedy chce wolności, wy jesteście moimi przeciwnikami, kiedy chce sprawiedliwości, wy jesteście moją przeszkodą, kiedy chce równości. Chcecie żebym pojechał gdzieś walczyć za was?. Wy nie wspieracie mnie nawet tutaj w Ameryce...w walce o moje prawa i moje wierzenia, wy nie wspieracie mnie nawet tutaj w domu".

W 1967 roku, w jednej z ostatnich swoich walk przed przymusową przerwą Ali, zmierzył się z Ernie Terrellem. Już na ważeniu doszło do przepychanek, bo pretendent nazwał Alego Clay. Ali był wściekły, przez całą walkę obijał Terrella, nie dopuszczając do zakończenia pojedynku przed czasem. Ali co chwile krzyczał do Terrell: „What is my name?!”.

W 1967 roku Ali został skazany na karę więzienia w zawieszeniu za sprzeciwienie się służbie wojskowej. Skutkiem wyroku było odebranie paszportu, tytułu mistrza świata oraz licencji profesjonalnego boksera. Od 1967 do 1970 roku Ali był w niechcianej separacji z boksem, i nie mógł opuszczać USA. W ten sposób Ali stracił 3 lata swojej szczytowej formy, i aż żal walk, które mógłby odbyć się w tym okresie. Rozłąka z boksem uniemożliwiła mu zarabiania pieniędzy, jednak podróżował jako wykładowca i mówca przedstawiając między innymi wiarę islamu. W kraju występował przemawiając przed czarnoskórymi lub na uniwersytetach. Brał udział w przedstawieniach telewizyjnych, w musicalu „Broadway” jako Buck White. Jako bokser mógł stoczyć jedynie „komputerową walkę” zainscenizowaną dla kamer, przeciwko byłemu mistrzowi świata z lat 1950. - Rocky'emu Marciano. Opublikowany został wariant, w którym białoskóry bokser wygrywa w 13. rundzie poprzez K.O., na co Ali powiedział, że: "Komputer musiał być wyprodukowany w Alabamie" - sugerując, że przegrał z powodu koloru skóry. Po wieloletnim procesie apelacyjnym Muhammad Ali został uniewinniony.

Powrót na ring

W roku 1970 gubernator stanu Georgia wydał zezwolenie na jego udział w walce. 26 października w Atlancie Muhammad Ali powrócił na ring wygrywając z Jerrym Quarrym w trzeciej rundzie przez K.O. Tego roku walczył jeszcze z Oscarem Bonaveną i pokonał go przez TKO w piętnastej rundzie. Jednak pod nieobecność Alego pojawił się nowy król wagi ciężkiej a był nim Joe Frazier. To właśnie z nim Ali musiał stoczyć walkę o odzyskanie tytułu Mistrza Świata.
Ali vs Frazier
Do pojedynku z Joe Frazierem doszło 8 marca 1971 r. Zapowiadano go jako walka stulecia. Spotkało się dwóch znakomitych bokserów, którzy nie mieli na kącie żadnej porażki. Napięcie przed walką rosło do niewyobrażalnego poziomu. Obaj bokserzy, a zwłaszcza Ali, nie stronili od negatywnych słów wobec rywala. Przez cała walkę Ali prowokował Joe do zadawania ciosów, po których dawał znać, że nie robią mu żadnej krzywdy. Jednak w ostatnie (15) rundzie, Frazier po słynnym lewym sierpowym (jeden z najsłynniejszych ciosów w historii boks) posłał Alego na deski. Ali dotrwał do końca walki lecz dla sędziów było jasne, że całe starcie na punkty wygrał Joe Frazier.
Ali vs Foreman

Po porażce Ali nie poddawał się i wygrał 10 następnych pojedynków. Jednak w kolejnej walce nie poradził sobie ze świetnym Kenny’m Nortonem przegrywając na punkty. To był ciężki pojedynek, gdyż Ali w trakcie walki doznał złamanie szczęki. Lecz w rewanżu już pokonał Nortona, tym razem wygrywając na punkty. Doszło również do rewanżowego pojedynku z Joe Frazierem, walka była równie zacięty co pierwszy pojedynek, ale tym razem to Ali, kierowany żądzą rewanż, zwyciężył na punkty.

W tym czasie na ringu panował niesamowicie silny George Foreman, który wręcz zdemolował pogromców Alego; Joe Fraziera i Kena Nortona. Ali dostał szanse odzyskania tytułu mistrza świata w walce z „Georgem Big Foremanem”. Pojedynek miał się odbyć w Kinshasa stolicy Zairu. Starcie to zostało nazwane „Rumble In the jungle”. Walka odbyła się 30 października 1974 r. na stadionie pod gołym niebem. To miał być koniec wielkiej kariery Alego, w tym pojedynku nie dawano mu szans, obawiano się, że Foreman zniszczy go, tak jak to zrobił z Joe Frazierem i wieloma innymi bokserami. Przez cały pojedynek Foreman okładał Alego ciosami w korpus, Ali umiejętnie unikał bardzo silnych ciosów w głowę uchylając się na linach, co stało się znakiem rozpoznawczym tej walki. Ali na przekór Foremanowi, trenerowi i wielu znawcom boksu, nie zamierzał unikać walki i ciosów Foremana. Rozegrał ten pojedynek na własny sposób. Szczelna garda również nie ułatwiała Foremanowi zadawanie celnych ciosów. Ali co jakiś czas „kąsał” ciosami prostymi, które dochodziły do głowy Foremana. Cały stadion w liczbie 60 tyś ludzi zaczął dopingować Alego okrzykiem "Ali Boma Ye"(Ali - zabij go). Zbiegiem walki, prowokowany do zadawania obszernych i potężnych sierpów Foreman, opadał z sił. Zdawało się, że Alemu o to chodziło, wykorzystał zmęczenie George’a, i w ósmej rundzie odrywając się od lin zadał serie ciosów, po których Georga Foremana padł na deski. Po raz pierwszy w karierze Foreman był liczony i już nie był wstanie podnieść się na czas. Jak się okazało po latach była to jedyna porażka George'a Foremana przed czasem. W ten sposób Muhammad Ali odzyskał tytuł Mistrza Świata, który przed laty został mu niesłusznie odebrany.

Ponownie na szczycie
Po zdobyciu tytułu Mistrza Świata, Ali ponownie był na szczycie swojej kariery bokserskiej. Dziesięciokrotnie bronił tytułu Mistrza Świata Wagi Ciężkiej. Pokonał takich pięściarzy jak; Ron Lyle, Joe Bugner, Jimmy Young czy z królem nokautów Earnie Shaversem, z którym to stoczył zacięty bój i pokazał po raz kolejny swoją niezwykle twardą szczękę. Doszło również do kolejnego pojedynku z Joe Frazierem. Odbył się on 1 października 1975 r. na Filipinach. Pojedynek przeszedł do historii boksu jako „Thriller In Manila”. Walka była niesamowicie twarda i zacięta. Obaj pięściarze zadawali i przyjmowali mnóstwo ciosów. Pod koniec walki obaj z trudem stali na nogach. W 14 rundzie narożnik Joe Fraziera poddał ledwo widzącego i skrajnie wyczerpanego ich byłego mistrza. Ali powiedział po walce, że jeszcze nigdy nie był tak blisko śmierci i sam w trakcie pojedynku chciał się poddać.

Strata i odzyskanie tytułu

W lutym 1978 r. w obronie tytułu przyszło mu stanąć do walki z szybkim i ruchliwym Leonem Spinksem. Po piętnastorundowym pojedynku sędziowie zdecydowali o wygranej Leona Spinksa. Sama walka była również dramatyczna, gdyż Ali chcąc nadrobić przespane początkowe rundy, ruszył do ataku w ostatnich i wdał się w niesamowitą otwartą wymianę z szybkim Spinksem, co było niezwykłą rzadkością w wykonaniu The Greatest. Przegraną tłumaczył tym, że zlekceważył rywala. Dokładnie pół roku później doszło do rewanżu. Tym razem Ali był o wiele lepiej przygotowany do walki zarówno pod względem taktycznym jak i fizycznym. Starcie trwało również piętnaście rund, ale tym razem sędziowie nie mieli wątpliwości, że pojedynek wygrał Muhammad Ali. The Greatest po raz trzeci zdobył pas Mistrza Świata Wszechwag, przechodząc do historii boksu zawodowego jako jedyny bokser, któremu udało się to osiągnąć trzykrotnie. Po tej walce Ali postanowił zakończyć karierę bokserską.

Bolesny powrót

Rozłąka z boksem trwała dwa lata. Kuszony wielkimi pieniędzmi Ali powrócił na ring. Przyszło mu walczyć z ówczesnym mistrzem Larry’m Holmesem, który był niegdyś sparing-partnerem Alego. Przewaga Holmesa była bardzo duża, prosił wręcz o przerwanie walki bo nie chciał tłuc byłego, wielkiego mistrza i swego nauczyciela. Narożnik Alego poddał go w 10 rundzie. W grudniu 1981 r. jeszcze raz staną do walki, jego rywalem był Trevor Berbick. Mimo lepszej postawu niż Holmesem, czterdziestoletni Ali był już wyraźnie wolny, można było już zauważyć początki jego choroby jak np. wolniejsze mówienie. Trevor Berbick wygrał tą walkę na punkty. Po tym pojedynku Muhammad Ali definitywnie zakończył karierę bokserską.

Po za ringiem
W 1984 roku lekarze rozpoznali u Alego chorobę Parkinsona. Ali był cztery razy żonaty i ma dwóch synów i dziewięć córek, w tym dwie z relacji pozamałżeńskich. Jedna z nich, Laila, poszła w jego ślady. Był przedmiotem wielu książek i publikacji. Wielokrotnie uznawany przez różne magazyny i czasopisma bokserem i sportowcem wszech czasów. Za swoją działalność społeczną otrzymał wiele nagród i odznaczeń m.in. Medal Wolności - najwyższe cywilne odznaczenie Stanów Zjednoczonych. W 1996 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Atlancie zapalił Znicz Olimpijski, a mennica wydał mu również kopię medalu, który wyrzucił do rzeki. Walka z George Foremanem została uznana prze Channel 4, za 7 ze 100 największych sportowych wydarzeń w historii. I choć wielu ma zastrzeżenia co do jego osobowości (liczne związki, był pyszałkowaty, zarozumiały i często arogancki), nie można zaprzeczyć temu, że to wybitny sportowiec i wielka osobowość. Ma swoją gwiazdę w Alei Gwiazd w Hollywood. W 2001 roku powstał biograficzny film pt.”Ali” z popisowa rola Willa Smitha(godny polecenia). Do annałów boksu przeszło powiedzonko Muhammada Alego, które idealnie pasowało do jego stylu walki: " Lata jak motyl, żądli jak osa”

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones