Heath Ledger jako Joker? No niezły żart, Reynolds jako Deadpool, a gdzieee... A może, laluś od komedii romantycznych MM jako Cooper w Interstellar? No nie... A może broń Boże komik Carell w dramacie "Big Short", no niezłe jaja. Ten lalusiowaty gówniarz DiCaprio z Titanica w "Gangach Nowego Jorku"? Szczyt wszystkiego... Wymieniać dalej czy załapaliście aluzje?