Przyznam się, że zacząłem oglądać film trochę bez przekonania. Ale bawiłem się dobrze i jeżeli ktoś lubi filmy w stylu Woody Allena, to mu się spodoba. Oczywiście twórcom brakuje trochę do Mistrza ( zwłaszcza widać to w dialogach) , ale klimat filmu jest podobny.
Jestem zaskoczona niską oceną. Film jest kapitalny! Przegadany, dynamiczny i kolorowy. Jesli lubicie nowojorskie kino, barwne dialogi i czarny humor, to ten film ma to wszystko. Pozycja obowiązkowa dla fanów Allenowskiego kina. Ciekawa jestem innych filmów tego reżysera. Ktoś z Was coś poleca?