PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=651141}
7,0 53 143
oceny
7,0 10 1 53143
4,5 4
oceny krytyków
Nad życie
powrót do forum filmu Nad życie

Dlaczego nikt nie pomyśli o tym,że tak naprawdę Agata Mróz była skończoną egoistką!!!Zostawiła swoją córeczkę bez matki!!!! a życie bez matki wcale nie jest fajne,coś o tym wiem i uważam takie kobiety nie za bohaterki ale za zwykłe egoistki!!!

malgosia0404

to nie jest tak. Walczyła przecież i o siebie, i o córeczkę. Nie możesz wiedzieć co czuła, kiedy biła się z myślami, czy przerwać ciążę, jak sugerowali lekarze. Gdyby zabiła swoje dziecko i wygrała z chorobą, prawdopodobnie do końca życia by sobie tego nie wybaczyła. Lilka nie będzie miała łatwego życia, ale to nie oznacza, że nie wyrośnie na szczęśliwego człowieka - takiego, z jakiego Agata mogłaby być dumna, gdyby było jej dane patrzeć na swoje dorastające dziecko. Nie zmienia to faktu, że pomysł nakręcenia tego filmu i obsadzenie Olgi Bołądź w roli głównej uważam za totalną porażkę.

ocenił(a) film na 7
ars_13

dlaczego obsadzenie akurat Olgi Bołądź uważasz za porażkę?

movie_mania

dawno tu nie zaglądałam, sorry za brak odpowiedzi :)
no cóż, to już sprawa czysto subiektywna, zwyczajnie nie znoszę Olgi Bołądź. Są tacy ludzie, których nie lubi się od pierwszego wejrzenia, ja właśnie to poczułam do Olgi :) Agatę natomiast uwielbiałam i uwielbiam nadal, więc jak dowiedziałam się kto ją zagra (inna kwestia, że uważałam, iż to za wcześnie na taki film - widać było, że ktoś chce zrobić go tylko dla kasy, póki sprawa śmierci Agaty jest świeża, zanim ludzie zapomną o jej walce), to aż mną zatelepało. I jak do tej pory się nie przemogłam i filmu nie obejrzałam.

ocenił(a) film na 9
ars_13

Czemu? Olga dobrze zagrała.

malgosia0404

Skoro śmierć jest lepsza od życia bez matki, to dlaczego większość ludzi bez matek nie popełnia samobójstw? Co za nonsensowna wypowiedź. I naprawdę, używanie czterech wykrzykników jest zbędne, wystarczy jeden i każdy zrozumie, co on oznacza.

malgosia0404

Bredzisz
Są kobiety co urodziły i pokonały raka

użytkownik usunięty
giovanni50

wzajemnie, bredzisz: są takie co usuneły i mimo to umarły ;f

no i chyba na tym konflikcie tragicznym polega cały ten film, że życie nie jest pewne i nie jesteśmy zaplanować wszystkiego, ale możemy określić swoje priorytety i próbować je zrealizować... a jak pomyśleć jeszcze, że dla większości ludzi odnalezienie drugiej połówki to szczyt marzeń i chcą żyć z nią długo i szczęśliwie, to heroiczna postawa bohaterki wydaje się wybitnie katolicko-nielogiczna, chociaż to ze dziecko przeżyje przeczy wyższości logiki ponad wartościami

Też tak jest
Kiedyś u Drzyzgi były kobiety co urodziły dzieci i pokonały raka

ocenił(a) film na 8
malgosia0404

Gdyby była egoistką to by właśnie przerwała ciąże a nie urodziła poświęciła własne życie dla swojego dziecka gdybym ja był nie daj boże na miejscu tego dziecka to bym był jej dozgonnie wdzięczny za to co zrobiła a po za tym ona nie miała 100 procent pewności że umrze

ocenił(a) film na 5
malgosia0404

Piszesz tak, jakby Agata Mroz specjalnia "wziela i umarla". Polecam atykul w PANI. Sam lekarz prowadzacy powiedzial, ze fakt, ze zmarla byl zaskoczeniem, poniewaz przeszczep nie przyjal sie przez jednego wirusa, ktorego nie odkryli przed chemia. To co piszesz jest po pierwsze nie fair, po drugie nietaktowne. Ale rozumiem, to Twoje mysli. Mala Lilka na pewno wyrosnie na szczesliwego czlowieka. Mysle, ze Tatus o to zadba. Widac, ze bardzo sie nia zajmuje i poswieca jej duzo uwagi. Ide o zaklad, ze nie pozwoli Malej zapomniej o Agacie. Poza tym podobno uklada sobie zycie na nowo, z nowa kobieta, wiec Mala na szczescie jest o tyle mala, ze niewiele rozumie i ma jeszcze przed soba cale zycie. Teraz wypada trzymac kciuki, zeby Ojciec wybral odpowiednia kobiete, ktora w jakims stopniu "zastapi" Lilce matke.

A sprawa obsady. Coz. Film zapowiada sie ciekawie, ale obsadzenie Boladz albo wiecznie nabzdyczonego i aroganckiego Zebrowskiego w rolach glowych to jakies totalne nieporozumienie. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mysle, ze skusze sie na ten film. Z czystej ciekawosci co nasi zrobili z ta delikatna, badz co badz, historia.

malgosia0404

A ja w 100% się zgodzę z Małgosią. Z takich historii robi się show, a ludzi traktuje jako najwspanialszych tylko przez ludzkie zaślepienie. Nasz "cudowny kościół" robi sobie ze społeczeństwa ciemny lud, któremu można wcisnąć każdą brednię - zawsze trzeba się poświęcać dla innych, umartwiać i najlepiej oddać za kogoś życie - nie zważając na inne strony takich sytuacji. Nikt nie zastanawia się, jak czuje się człowiek który ma świadomość, że żyje dzięki czyjejś śmierci. Już sam Hołownia w zapowiedzi filmu mówi sam za siebie - "Tak wzruszająca historia...".
Komentując obsadę przyznam rację, że jest porażką. Swoją drogą przykre, że w naszym kraju powstało chyba 10 w miarę dobrych filmów, a wszystkie nagrywane w dzisiejszych czasach (same tępe komedie, "poruszające" historie wojenne ) są jedną wielką katastrofą.

Alshon_00

Zaczynasz z "wysokiego c" - od krytyki kościoła, żeby potem przejść do krytyki aktorów w filmie, którego nie można nawet jeszcze obejrzeć i zakończyć na ogólnej krytyce polskiego kina. Moim zdaniem nie ma ono się aż tak źle - fenomenalna "Róża", przykro mi jednak, że nawet w takim niby normalnym wątku wplata się i wini o wszystko Kościół. Wybacz, ale nie wydaje mi się, że na porodówce koło kobiet stoją księża i grożą palcem, że jak nie urodzą to popełnią grzech. Kościół niczego nie nakazuje, daje tylko wskazówki, z których nikt wcale nie musi korzystać. "Ciemny lud" wbrew pozorom też ma swoją wolę, czyż nie? Z resztą aborcja jest potępiana też w innych religiach - przykłady? Hinduizm, Buddyzm - całkowicie jej zakazują, a w Judaiźmie i Islamie są dozwolone w skrajnych przypadkach. Mówisz, że "Nikt nie zastanawia się, jak czuje się człowiek który ma świadomość, że żyje dzięki czyjejś śmierci", a jak musi się czuć ktoś, kto zabija własne dziecko żeby żyć? Jest coś takiego jak syndrom postaborcyjny, a jego skutki mogą być odczuwalne przez lata. Dla mnie poświęcenie kobiet takich jak pani Agata jest ogromne i nie rozumiem jak można to nazwać egoizmem. To przecież oddanie czegoś najcenniejszego co się posiada - swojego własnego życia dla dziecka, którego jeszcze się nie zna, ale już kocha się całym sercem.

ocenił(a) film na 4
Alshon_00

Ja również się zgadzam. Z jednej strony wiem, że przecież nie mogła przewidzieć, że umrze, domyślam się, że taka decyzja jest niesamowicie trudna, ale fakt, że teraz robi się z niej wielką świętą. A po pierwsze nie jest taką jedyną, a po drugie ja jej córce mimo wszystko współczuje. Żyć ze świadomością, że matka poświęciła dla niej życie, że gdyby nie poród może by żyła, poza tym samo wychowywanie się bez matki...
A jeszcze jedno- jeśli w ciąże zaszła świadomie to decyzja, że urodzi mimo ryzyka nie była żadnym heroizmem. A jeśli to była wpadka to wybaczcie, ale trzeba myśleć wcześniej, a nie potem 'jak by się czuła gdyby zrobiła aborcję'...

Alshon_00

Masz racje kościół lubi ciemnote ja się do takowej nie zaliczam

giovanni50

Patrząc po Twoich ocenach jednak się zaliczasz.

grafzero

Mylisz się

giovanni50

Tylko lewaki się mylą.

grafzero

Bycie lewakiem żaden wstyd
Wstyd być katolem

giovanni50

Znowu się pomyliłeś. Partia wymaga publicznej autokrytyki.

grafzero

Wstyd mi za takich ludzi

giovanni50

Wstydź się za siebie. Oprzytomniej.

grafzero

Ja nie ma za co się wstydzic
Dalej z Tobą Panie szanowny nie dyskutuje i mówię Do widzenia
Nie biorę udziału w jałowych dyskusjach

giovanni50

Masz za co - twierdzisz że organizacja która zbudowała kulturę, sztukę i cywilizację Europy jest ciemnotą. Ale lewactwo nią nie jest. To jest powód do wstydu.

grafzero

Kośćió wykorzystuje ciemnotę i doi ludzi z kasy

giovanni50

Tak, tak - idź zapłać Kotlińskiemu.

grafzero

Kośćiół to instytucja szkodliwa
dalej już z tobą nie gadam

giovanni50

Słownik ortograficzny też?

Alshon_00

Tylko nie nasz, bo na pewno nie Twój.

malgosia0404

Może nie zgodzę się w stu procentach, ale trudno uznać taki pogląd za zupełnie pozbawiony podstaw. Zwłaszcza, że zdaje się, iż zaszła w ciążę wiedząc już, że jest chora, a nie, że zdiagnozowano ją w trakcie ciąży? Ciężko mi w tym kontekście używać takich szlachetnych słów jak "poświęcenie" i inne duże wyrazy, którym tak chętnie szafują jej obrońcy. "Nieodpowiedzialność" pasuje dużo lepiej. Bo to nie sztuka spłodzić dzieciaka wiedząc, że istnieje prawdopodobieństwo, iż się go osieroci i będzie takie małe musiało dorastać bez matki. Ale dobra, nic już więcej nie mówię, bo i tak zaraz wszyscy fani jej "szlachetnej postawy" mnie zakrzyczą...
A film? No cóż. Obawiam się, że nieważne, czy z Bołądź i Żebrowskim czy bez nich, wyjdzie słaby wyciskacz łez dla tych wszystkich jakże czułych i współczujących tłumów. Czy nie ma już w Polsce lepszych tematów na filmy niż wojna, komuna, łzawe dramaty i bajki na komedie nibyromantyczne?

Daguchna

Podpisuję się pod tym rękami i nogami. Kobieta wiedziała, że jest chora i istnieje prawdopodobieństwo, że długo nie pożyje, a mimo to świadomie zaszła w ciążę "bo chciała mieć dziecko". Oczywiście szanuję ją z wszystko, co osiągnęła, ale robienie z Agaty Mróz bohaterki bo nie przerwała ciąży jest trochę naiwne.

ocenił(a) film na 10
malgosia0404

Gdyby była egoistka usunęła ciąże tak jak wszyscy jej radzili.Gdyby wygrała z choroba i usunęła ciąże to miałaby wyzuty sumienia do końca życia. Zaryzykowała swoje życie żeby urodzić dziecko którego oczekiwała i o którym marzyła wiec jak można nazwać ja egoistka?!
Takie jest moje zdanie ale każdy może miec inne.

malgosia0404

Jak dla mnie to nie ma pewnej odpowiedzi bo medal ma dwie strony. Jestem przekonana, że decydując się na urodzenie dziecka wiedziała, iż zostawia je w dobrych rękach. Na pewno też zapewniła córce dobrą przyszłość bo nie wierze, że nie i zostawiła coś dobrego po sobie na tym świecie.

malgosia0404

to co miała dokonać aborcji i wtedy zrobiła by dobrze? Dała córce życie i walczyła o siebie, nie jest egoistką jest bohaterka !!

ocenił(a) film na 7
ajeczka33

malgosia0404 nawet nie wiem jak mam skomentować Twojego posta. Jest mi przykro że można tak sadzić i tak uważać jak Ty, naprawde...

ocenił(a) film na 8
FrankMir19

zgadzam się FrankMir19...

ocenił(a) film na 8
malgosia0404

Skąd wiesz że była znałaś ją ??

ocenił(a) film na 6
malgosia0404

Przecież Agata decydując się urodzić dziecko, nie wiedziała,że umrze. Starała się walczyć o siebie, o dziecko i o życie!!

aneciulka

tak, dokładnie, Aneciulka ma rację...

aneciulka

Co racja to racja

ocenił(a) film na 6
malgosia0404

ja to widzę tak: 1)-Agata usuwa ciąże i umiera ...nie pozostawia po sobie nic oprócz zdjęć , jakieś gadżety i owdowiałego męża...
2)- dzięki decyzji jaką podjęła zostawia po sobie kogoś przecież najważniejszego - własne dziecko. Swoim rodzicom zostawia najukochańszą wnuczkę, a mężowi córkę w której oczach zawsze będzie widział Agatę.Osobiście uważam , że punkt 2 bardziej do mnie przemawia

ocenił(a) film na 6
robertwiola

Nie chce obrażać malgosi0404, ale albo jest tak głupia i zgorzkniała, że tak uważa albo po prostu to pewien rodzaj prowokacji typu "ilu ludzi odpisze na mój post".


robertwiola bardzo dobra uwaga :) Agata zostawiła po sobie cząstkę siebie.

ocenił(a) film na 7
robertwiola

Według mnie bardzo trafna wypowiedź.

robertwiola

To już jest gdybanie i nie ma na celu obrażania kogokolwiek, ani złośliwości czy zawiści. Nie jest to też pozbawianiem męża Agaty uczuć i robienie z niego potwora. To co napiszę jest czystym teoretyzowaniem

Co będzie, jeśli patrząc na córkę zacznie myśleć, że gdyby nie ona to Agata dalej by żyła? Co by było gdyby tak myślała reszta rodziny? Przecież zdarzają się takie sytuacje. Czasem ojciec, dziadkowie, rodzina obwiniają dziecko o śmierć matki, gdy ta umiera przy porodzie. I nawet gdy nie mówią tego na każdym kroku, to dają to odczuć, albo mówią to w sytuacjach stresowych, takich jak kłótnia. Co wtedy?

ocenił(a) film na 9
malgosia0404

baka!... -.-
ludzie dajcie sobie spokój. Agata Mróz zmarła na sepsę, którą najprawdopodobniej złapała w szpitalu, gdyby nie bakteria żyłaby najprawdopodobniej ze swoją córką. Wtedy, gdy rodziła nikt nawet nie przypuściłby, że zachoruje na sepsę -.-

tysiaa

No właśnie to nie rak ją zabił tylko sepsa
Organizm nie mógł się bronic bo był osłabiony chemią

malgosia0404

malgosia 0404 co pani pisze za bzdury ,,a moze pani nie ma dzieci i nie rozumie ze dzieci sa wazniejsze i prawdziwa matka jest w stanie poswiecic wszystko,,

ocenił(a) film na 6
iwacia10

MAM dzieci!!!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) film na 8
malgosia0404

I po co tyle wykrzykników, zrozumieliśmy, że MASZ dzieci, droga Małgosiu.

malgosia0404

Najlepiej obrazuje całą tę sytuację mąż zmarłej, widziałam ostatnio jakiś wywiad z nim i powiedział w tym wywiadzie że gdyby Agata usunęła ciążę to być może dziś nie byłoby Agaty tak jak jej nie ma teraz ale nie byłoby też Liliany czyli nie byłoby niczego. Myślę że ta dziewczynka nie będzie nieszczęśliwa z tego powodu że nie ma matki, owszem będzie jej ciężko i przykro ale z tego powodu nie stanie się nieszczęśliwa. Ma kochającego ojca a matki tak naprawdę nigdy nie znała. Poza tym myślę że nie mamy prawa tego oceniać i dywagować bo to była sprawa Agaty i jej męża a takie zarzuty są nie na miejscu po prostu .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones