Jeszcze jedno jestem wolonatriuszką w Szpitalu Uniwerstyeckim w Krakowie
i akurat jestem na oddziale onokologii
codziennie widze jak dzieci walcza i zmagaja sie z choroba a ich jedynym marzeniem jest to by isc na spacer pojezdzic na rowerze czy po prostu zeby mama i tata by;li blisko
i wedlug mnie Agata Mroz wiedziala ze umrze bo ludzie to czuja wewnetrznie dlatego chciala zostawic kogos po sobie
nie rouzmiem Cie kompletnie bo jestes okropnym szyderca coz niestety dla takich ludzi na swiecie rowniez jest miejsce tylko dlaeko z tym nie zajdziesz a zrozumiesz pewne sprawy dopiero wtedy gdy beda dotyczyly C

*Ciebie lub Twoich bliskich czego nie zycze Tobie

Agata raczej nie wiedziała, że umrze, gdyż zmarła z powodu sepsy, a nie białaczki. Nie miała pojęcia, że zostanie tą sepsą zarażona. Z tego co czytałem do przeszczepu nawet nie powinno dość, bo miała zakażenie organizmu, które przerodziło się w sepsę. Dlatego przeszczep się nie przyjął i dlatego Agata zmarła. Z powodu zakażenia organizmu. Możemy tylko zgadywać co spowodowało zakażenie.
I owszem te sprawy mnie dotyczą. Tak jak pisałem, moi bliscy zmarli na raka, moja Mama z nim walczy, mam dużo znajomych chorych na różne odmiany raka, więc wiem jak to jest. Więc w moich wypowiedziach nie ma szyderstwa i szkoda, że się go doszukujesz.

Pozdrawiam

Ajć, pomyłka. Chciałem napisać, że dostanie sepsy, a nie że została nią zarażona. Mój błąd.

Widzisz kazdy kazdego w jakis sposob ocenia co jest przykre bo nie znamy sie i nie wiem co na lezy na sercu
teraz juz wiem i nie dziwie sie.
zycze Powodzenia i duzo wytrwalosci oraz zdrowia dla Twojej Mamy

Też rozumiem i niczemu się nie dziwię i wybacz, że mnie poniosło.
Życzę wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojej Rodziny :)

Pozdrawiam serdecznie

bredniami nie nazywam kobiet chorujących na białaczkę tylko twoje stwierdzenie, że ten film nie jest potrzebny, bo miliony choruje na raka (czytaj ze zrozumieniem) . Poza tym Twoją wypowiedz o CO mogłeś sobie darować bo jest ona troszkę zbyt odważna i gdybyś nie był przepełniony zawiścią nie napisałbyś zdania ;"Chcesz być poruszona? Powtórzę. Idź do Centrum Onkologicznego, porozmawiaj z pacjentkami, popatrz na nie, bądź przy nich, gdy przyjaciółka z łóżka obok właśnie umrze i wtedy dopiero będziesz miała prawo mnie krytykować i pisać o tym, że moja wypowiedź o chorych to brednie. Albo, że krytyka tego filmu, jest niewłaściwa. Bo na razie Twój atak na mnie, to śmierdząca, pieprzona hipokryzja, kogoś, kto chorobę i śmierć zna jedynie z kina, alb telewizji. Tak samo jak pieprzoną hipokryzją jest odżegnywanie mnie od honoru, wiary czy ludzkich uczuć."" . Nie napisałbyś tego gdyby nie zależało Ci tylko na tym aby mi niekulturalnie odszczeknąć. A gdybyś troszke bardziej pomyślał to może zropzumiałbyś dlaczego ten film jest tak blisko mnie, dlaczego tak mnie poruszył, ale nie zrozumiełeś. Dlatego napisze Ci tylko tyle, że czasem można sobie darować epatowanie złością za wszelką cene i pisanie drugiej osobie o której nic nie wiesz o CO i o tym, że nie mam o tym zielonego pojęcia. Niestety mam. Jeszcxze raz apeluje dla Ciebie o troszkę więcej empatii. Nadal nie zmieniam swojego zdania, a po Twojej odpowiedz do mnie utwierdziłeś mnie w moim przekonaniu. Pozdrawiam

Pozdrawiajmy się zatem wzajemnie.

to smutne, ale muszę się częściowo z tobą zgodzić. żałuje, że z jej życia zdobili 'obyczajówkę'. mogli nakręcić porządny film dokumentalny, który nie byłby tanią sensacją, ale przecież na nim nie zarobiliby takich pieniędzy, prawda? dokument bardziej by był złożonym jej hołdem i kobietom, które poświęciły się dla dzieci. boże znałam taka kobietę, jej syn teraz idzie do szkoły, a kto to się tym interesuje? nikt, poza tymi, którzy ją znali, ale może to i dobrze, bo została pożegnana bez widowisk, a z prawdziwym podziwem.

Zgadzam się z tobą,gdyby Agata nie była nikim znanym nikt nie przejął by się jej choroba i śmiercią.Jakis czas temu na tvn oglądałam kulisy nad życie w których maż Agaty Mróz mówił o tym jak się zgodził na powstanie tego filmu.Dla mnie jest to dziwne jak można się zgodzić na nakręcenie filmu o bliskiej osobie która zmarła i robienie wokół niej jakiejś "szopki".Wiele kobiet będąc w ciąży dowiaduje sie ze jest ciężko chora np. na raka albo białaczkę ale nimi nikt sie nie przejmuje.

Dziękuję i pozdrawiam :)

Nie ma za co po prostu się z tobą zgadzam ;)

nic dodać nic ująć .
Ten film powinien być wyemitowany bezpośrednio w telewizji tak jak BOKSER bo zapewne został stworzony przy współpracy tvn , ale ktoś chce zarobić kasę na głośniej historii wyemituje to w kinach i zbije na naiwnych ludziach szmal .
Może gdyby film nie był tak "komercyjny" i przepełniony pseudo gwiazdami warto by było iść ale przy dzisiejszych cenach biletów kompletnie nie ma sensu .
Najlepiej zaznaczyć na filmwebie nie interesuje mnie i zapomnieć ...

Dark_Incubus. Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości! Uważam dokładnie tak samo. Dodam jeszcze, że nie sądzę, aby zwykłym pacjentem X lekarze tak się przejmowali i wchodzili w tak emocjonalną relację, jak było to przedstawione w filmie.
Pozdrawiam Cię i życzę wszystkiego dobrego. Mądry z Ciebie człowiek.