Nie trzeba być fanem siatkówki (czy to męskiej, czy to żeńskiej), by zasiąść do oglądania tego filmu - bo nie o sport tu chodzi, ale o ludzką postawę. Bardzo inspirującą postawę, która daje do myślenia (nawet mężczyznom).
Zgadzam się... film ma w" tle" siatkówkę. Samo życie. Ja polecam film.