Ten film nie jest ani śmieszny, ani życiowy. Drewniane aktorstwo, teksty bez polotu. Nuda i zmarnowany czas. Jeden pozytyw. Rozczarowanie też jest doświadczeniem. Dawno nie widziałem takiego gniotu z tak wysoką oceną. Jedynka za różowy rowerk....
A Sam Rockwell to niby co? Drewniane aktorstwo?
kije i lasso