Narzędzia zbrodni

Dla mnie troche kino za wolne jak ten gstunek i usypiające w koncu mi się przysneło mi się na chwile jak wywnioskowałem na te kobiety były wspolniczkami a ta jedna albo pracowala dla FBi lub FBi miala jakiegos chaka na nią jak wywnioskowałem to te drugie bym obstawiał tylko troche zaczekawiła koncowka czy on zabil je...

Typowy film akcji klasy B.Kiefer jeszcze go troszke ratuje ale strasznie wtorna fabula i to silenie sie na zaskakujace zakonczenie..bida..

Film w sumie sredni. Mi jakoś bardo do gustu nie przypadł. Generalnie zastanawia mnie po co ten facet zawsze brał kobietę do pomocy... Z zadaniami, które wykonywały, on jako profesionalista sam powinien sobie poradzić. Wydaje mi się to zrobione na siłę.Końcówka nawet mnie zaskoczyła także daję 4.

Filmik nawet da sie obejrzeć i zakończenie miłe :)

Ja też obejrzałam, ten film jedynie ze wzgledu na Kiefera, ale podobał mi się. Nie jest to może jakaś wybitna produkcja, jednak da się oglądać. Oczywiście za sprawą Kiefera, który wygląda tutaj zabójczo...:-) I jak zwykle gra świetnie. Lubie go w rolach twardych facetów.