film

Narzeczona dla kota

Neko no ongaeshi
2002
1h 15m
7,1 16 143
oceny
7,1 10 1 16143
6,0 5
ocen krytyków
Haru ratuje życie kotu, który w podzięce zabiera ją do swojego królestwa. Sprawy komplikują się, gdy władca krainy proponuje dziewczynie małżeństwo ze swoim synem. więcej mniej
Narzeczona dla kota zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

świat

premiera

Animowana komedia fantasy ze studia Ghibli, której producentem wykonawczym jest sam Hayao Miyazaki (reżyser takich filmów, jak "Mój sąsiad Totoro" czy "Spirited Away: W Krainie Bogów"). Haru Yoshioka jest przeciętną japońską nastolatką. Na pierwszy rzut oka niczym się nie różni od swoich rówieśniczek. Nie jest szczególnie ładna, częstoAnimowana komedia fantasy ze studia Ghibli, której producentem wykonawczym jest sam Hayao Miyazaki (reżyser takich filmów, jak "Mój sąsiad Totoro" czy "Spirited Away: W Krainie Bogów"). Haru Yoshioka jest przeciętną japońską nastolatką. Na pierwszy rzut oka niczym się nie różni od swoich rówieśniczek. Nie jest szczególnie ładna, często spóźnia się do szkoły, chłopiec, który jej się podoba, nie zwraca na nią uwagi, a ukochana matka i najlepsza przyjaciółka nie traktują jej zmartwień poważnie. Życie Haru jest nudne, nieskomplikowane, pozbawione niespodzianek. Ale tylko do czasu... Pewnego dnia dziewczyna ratuje życie kotu, który – gdyby nie ona – dostałby się pod koła rozpędzonej ciężarówki. Nieoczekiwanie zwierzę przemawia do niej ludzkim głosem – dziękuje za ratunek i obiecuje się odwdzięczyć. Wkrótce też Haru odkrywa, że w równoległym wymiarze istnieje królestwo zamieszkane tylko przez koty, a ten, któremu ocaliła życie to sam książę Lune, następca tronu. Zdziwaczały koci król w podzięce za dobre serce okazane jego jedynakowi ogłasza Haru bohaterką narodową i (w ramach zadośćuczynienia) postanawia uczynić ją swoją... synową.

na podstawie
studio
Hakuhodo / Mitsubishi / Nippon Television Network Corporation (NTV) / więcej
tytuł oryg.
Neko no ongaeshi
inne tytuły
The Cat Returns Miedzynarodowe
więcej
Inicjatorem projektu był sam Hayao Miyazaki, który wpadł na pomysł nakręcenia filmu z wykorzystaniem niektórych postaci z "Mimi wo sumaseba" - filmu studia Ghibli, który odniósł w 1995 roku niesłychany sukces komercyjny. Najpierw przedyskutował ten pomysł z autorką mangi, Aoi Hiiragi. Kiedy ona zaakceptowała projekt, Miyazaki zwrócił się do Hiroyuki Mority i przekazał mu reżyserię "Narzeczonej dla kota". Morita był wówczas jedynie utalentowanym rysownikiem bez żadnego doświadczenia reżyserskiego, ale Miyazaki uznał, że ten film będzie dla niego w sam raz na dobry początek nowej kariery.
Jedynymi postaciami "zapożyczonymi" bezpośrednio z "Mimi wo sumaseba" są koty, Baron i Muta. Reszta bohaterów to całkowicie nowe postaci.
Na pudełku z ciasteczkami, którymi mała Haru karmi Yuki, widnieje napis "Morita" (aluzja do reżysera filmu, Hiroyuki Mority). Co zabawne, rysownicy umieścili tam ten napis bez jego wiedzy. Dowiedział się o tym dopiero na premierze swojego filmu.
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Nie potrafie tego zrozumiec. Chichiro w spirited away, Haru, Dorotka z czarnoksieznika z krainy Oz, alicja z krainy czarow- wszystkie szukaja drogi z powrotem.
Gdyby to mnie wciagnal swiat kotow stojacych na dwoch lapkach/bogow, i gdybym zakochala sie w kocim baronie/czarodzieju-smoku-rzece, to nie marzylabym o...

Po prostu wspaniała opowieść, pełna pogodnego nastroju i ciepła. Kiedy się kończy, chciałoby się, aby trwała jeszcze dłużej...
Takie filmy puszczałbym moim dzieciom, a nie jakieś niewiadomo co, co leci w polskiej telewizji.

9/10

ocenił(a) film na 9

Strasznie mi się podobało! ^^ Pośmiać można było się. Rozbawił mnie król kotów, gdy grając w golfa .. -Trafiłeś naszego.. -Nie mów nikomu. Barwna postać. :D Postać Barona - niezwykle szarmancka ;) Moją sympatię wzbudził również Muta :D W związku z moim nieokrzesanym bzikiem na punkcie kotów nie ukrywam, iż byłabym...

Nie mogę powiedzieć, że przygoda nastoletniej Haru od razu mnie wciągnęła. Film raczej powoli odkrywa swoje karty i dopiero od połowy staje się przyjemniejszy w odbiorze. Wynika to z tego, że nie ma tu wątków pobocznych i pojawiają się spore dłużyzny. O co chodzi w tej historii? Przeciętna dziewczynka, Haru, ratuje...

Obejrzałam dzisiaj w ramach relaksu. To moje trzecie pełnometrażowe anime studia Ghibli po tak długiej przerwie w oglądaniu takich produkcji. Film idealny dla kociarzy, chociaż ja preferuję bardziej psy, jeśli chodzi o zwierzęta domowe nie jestem wybredna ^_~. Anime oczarowało mnie i z czystym sumieniem polecam...